Tweetnij
Użyłem takiego siuwaxu u siebie jak było podejrzenie słabej wachy. Okazało się, że diagnoza źle trafiona także czy działa to nie wiem ale samochód śmiaga dalej 
-
-
woda na tylnich lampach
Witajcie
przerabiałem już kiedyś temat dostającej się wody do auta i chyba dość dobrze opisałem go tutaj: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...ht=woda++aucie
tym razem jest inaczej i nie udało mi się znaleźć na ten problem rozwiązania. Wszystko zaczęło się od tego, że wysiadły mi światła od wstecznego. Dzięki użytkownikom tego forum udało mi się rozprawić z tym problemem - cholernie krótkie kable od bezpiecznika przy skrzyni biegów - w dodatku jeden był złamany. Ale do rzeczy. Przy okazji robiąc te światła sprawdziłem też w jakim stanie są żarówki. Rozbebeszyłem lampy od wewnątrz, i szczęka mi opadła jak zobaczyłem że mam mokrą rękę przy wyciąganiu plastikowego elementu z układem i żarówkami. Wygląda to tak jakby woda ciekła między dachem a słupkiem. Co dziwne "mokre" miałem obydwie lampy!! Pomyślałem że to może przez uszczelkę od radia, ale tapicerka jest sucha. Może to uszczelka od klapy bagażnika (wersja kombi) ale w samym bagażniku nie ma wody. W zasadzie nie zauważyłbym jej gdyby nie ta przygoda z żarówkami.
Czy to możliwe aby dostawała się przez obydwie listwy do relingów - nieszczęścia chodzą parami, czy jak?? Miał ktoś z was taki problem? gdzie szukać źródła problemu?
pozdrawiam
ZorN
Komentarz