[O2] akumulator

[toocool]

Ostlander, udowodniłeś, że masz to obcykane i zwracam honor.
Jestem po prostu za zwiększaniem parametrów _czegokolwiek_ dopiero po odpowiednim zbadaniu sprawy, a nie po dobrej poradzie przy piwie.

[stalker]

Dołączę się z pytaniem. Weekend spędziłem w stolicy, gdzie temperatury nad ranem spadały do ok. -25 *C, może nawet niżej. W niedzielę rano nie mogłem odpalić auta (OI - 1,9 TDI, 81 kW). Już sam czas rozgrzewania świec dawał do myślenia - około 20-30 sekund. Przy próbie rozruchu zresetowały się wskaźniki, zegar i radio (niefabryczne). Próbowałem odpalić samochód kablami z pomocą szwagra, który jeździ Lanosem - nie daliśmy rady. Dopiero wieczorem, gdy na kilka godzin wstawiliśmy auto do podziemnego garażu, a szwagier przyprowadził swojego Seata z akumulatorem identycznym jak mój (Exide 72 Ah, 680 A), Octavia odpaliła. Wtedy pojawił się kolejny kłopot, bo okazało się, że nie działa wentylator nagrzewnicy :| Rano samochód nadal stojący w garażu odpalił bez kłopotu na własnym akumulatorze. Wentylator też zadziałał.

Po powrocie do domu (ok. 450 km) zabrałem akumulator do domu, ale z braku prostownika postawiłem go po prostu w ciepłym miejscu. Rano było u mnie ok. -20 *C. Podłączyłem akumulator, przekręcam kluczyk, a Octavia pali jak traktor: rooooozkręęęęcaaa się powoli, coraz szybciej, jeszcze szybciej... i po kilkunastu sekundach trzymania kluczyka i zaciskania kciuków za-sko-czy-ła. Ufff. Z rury okrutnie śmierdziało niespalonym do końca paliwem.

Pojechałem do sklepu po nowy akumulator (na tamten mam kartę gwarancyjną od poprzedniego właściciela, był kupiony w 2006 r.). Przy okazji sprawdzili mi stary i co się okazało? Że ma ok. 80% pojemności, a werdykt testera brzmiał dobry. Zdecydowałem się jednak kupić nowy (Centra Plus 74 Ah, 680 A), podłączyłem i... odpalił z trudem

Co jest grane? Świece wymienione 10 tys. km temu (były oryginalne na przebiegu 190 tys., teraz mam NGK D-Power 4), olej wymieniony ok. 11-12 tys. km temu. Akumulator sprawdzony. Miesiąc temu byłem w ASO, bo przy temperaturach wcale nie takich niskich, w okolicach zera, auto odpalało z wieeelkim bólem. Ustawili ponoć kąt wtrysku po wymianie rozrządu, sam rozrząd też wyregulowali, sprawdzali nawet akumulator (wtedy miał ok. 50% pojemności - ki czort, że teraz ma więcej, chociaż jest zimniej?). Samochód odpala łatwiej, gdy jest rozgrzany, nawet na kilku-kilkunastokilometrowej trasie - wiem, że to truizm, ale może to jakaś wskazówka?

Poza tym szukam serwisu (nie musi być ASO), który możecie polecić we Wrocławiu albo rozsądnych okolicach Świdnicy lub Wałbrzycha.

[Marcello01]

jaki akumulator polecicie do kombi 1.9 sdi poruszam się mało i na krótkich odcinakach ??

[garryflint]

akumulator samochodowy

Hej
Ja w takim samym silniku mam Vartę Blue 74Ah i już leci chyba 4 sezon.

Do twojego z tego co pamiętam co mi mówili w hurtowni z akumulatorami to na krótkie trasy jest Varta Silver 74Ah lub 77Ah.


pozdrawiam
J.G