Próba kradzieży RSa ;/

[remiik26]

Rozumiem to tak, że robot ciągnie lakier z zestawu standardowych kolorów. Jeżeli miałby być inny to wydaje mi się, że trzeba by mu podłożyć nową beczkę. Dlatego uzasadnienie miałaby tu dodatkowa opłata

[Morrigar]

Próba kradzieży RSa ;/

Pisze aby podzielić się dzisiejszym doznaniem...
Wróciłem z pracy kolo godziny 16, postawiłem autko pod domem.
Wstaje rano, ubieram się biorę dokumenty kluczyki. Byłem trochę spóźniony na spotkanie.
Podchodzę do auta włączam pilota, podchodzę do drzwi kierowcy a tam zonk.
W drzwiach dziura, nad zamkiem wielkości wiekowego śrubokręta krzyżakowego.
Autko całe szczęście stało na multilocku i prawdopodobnie dzięki temu dalej jestem jego posiadaczem. Nigdy się nie spotkałem z tak dziwnym podejściem do kradzieży żeby robić dziurę nad zamkiem. Jeśli ktoś spotkał się z taką ingerencją bądź ma pomysł po co ktoś w ten sposób tak zrobił to chętnie się dowiem aby utrudnić ten wyczyn.

[Biszczu]

:shock: :shock: :shock: ręcę z bym powyrywał :evil:

[LUKI]

jakaś amatorka

ogarnij RS i ciesz się nią dalej :!:

[Morrigar]

Właśnie z ciekawości poszukałem i internecie i znalazłem u mnie w mieście była ta sama próba kradzieży. Też skoda Octavia;/ jak mi się uda kto to chyba uduszę;/

[Biszczu]

dajcie zdjęcie, bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić

[Morrigar]

Jutro zrobię zastanawiam się tylko jak to zrobić żeby element wyglądał ładnie bo nie ma sensu wymieniać całych drzwi chyba ;/

[ Dodano: Wto 31 Sty, 12 19:23 ]
Pewnie jak by dzisiaj tam stał to przyszli by z otwieraczem do konserw i drzwi całe rozpruli ;/

[Kicer]

Po do męczyć się z zamkiem i próbować go wyrywać/łamać? Robisz dziure w blasze, długi płaski śrubokręt klucz do przekręcenia śrubokręta i jesteś w środku. Dostają się bezpośrednio do zamka drzwi, omijając wkładke. Tylko trzeba wiedzieć w którym miejscu dziurawić drzwi.

Pozdrawiam Marcin

[Super_Be]

Szwagier też to "przerabiał" w swoim Toledo II. W centrum handlowym zauważył wgniecenie na klamce kierowcy. Więc do ochroniarza, żeby mu pokazał taśmy z monitoringu. A tamten na to, czy szwagier jest pewny, że to się tam stało, bo musiałby wezwać policję. Szwagier pewności nie miał, więc odjechał. A wgniecenie było tak na 1-1,5 cm głębokości. Sprawdził kluczyk, a on wchodzi tylko do połowy I dopiero po jakimś czasie wyczytał gdzieś, że to stary patent na Toledziaki (i pewnie nie tylko). Tyle tylko, że albo wzięli się za to jacyś partacze, albo coś ich spłoszyło. Tylko dorwać takiego i paluchy połamać, żeby łamaka w nich więcej nie utrzymał... :evil:

[ Dodano: Wto 31 Sty, 12 20:46 ]

Po do męczyć się z zamkiem i próbować go wyrywać/łamać? Robisz dziure w blasze, długi płaski śrubokręt klucz do przekręcenia śrubokręta i jesteś w środku.

Oczywiście o ile nie jesteś za bardzo na widoku - łamak można szybko wbić, a zrobić dziurę w blasze, to nieco więcej zachodu. I więcej hałasu :wink:

[Morrigar]

Ale patent ze śrubokrętem to jest mało zrozumiały dla mnie bo jak masz około 2cm nad zamkiem to co ty tam chcesz tym śrubokrętem kręcić?

[Guguś]

Mojemu koledze chcieli skubnąć passata B5 FL 2003, jednak nie wywalili dziury nad zamkiem a rozwalili zamek, podpieli coś pod złącze diagnostyczne, wywalili imo, moduł komfortu wywalony, nie ma opcji podłączenia vaga. Dzięki blokadzie skrzyni biegów auta nie odpalili, poza blokadą skrzyni seria.

Na szczęście miał AC i jedzie z polisy.

[ruwado]

:shock: :shock: :shock: ręcę z bym powyrywał :evil:

nie tylko ręce....

:zastrzelic poszatkować sk....la

[Enriquez]

DlategO niektórzy chowają gdzieś to zlacze diagnostyczne, żeby sie do niego nie dostać. Czasem jest do niego wpiete 12V tam gdzie nie powinno go być i w ten sposób uwala wszystko co sie do niego podlaczy. Warto o tym pamiętać podlaczajac sie komuś do auta, szczególnie świeżo kupionego, bo można sie łatwo pożegnać z kabelkiem.

[andrzej111]

Nie ogarniam po co koleś robił jakieś dziury, łamakiem otwiera drzwi jak zwykłym kluczem....

Enriquez, dobry patent z tym 12W :szeroki_usmiech

[ziutsane]

Bylem swiadkiem proby kradziezy auta mojego rektora z uczelni samochod Eagle, ale nie pamietam modelu... gosciu podszedl do auta ze srubokretem uderzyl w zamek i wszedl do srodka... Chyba to podobny sposob. Auto bylo chyba brane na zamowienie. Wylecial gosciu z ochrony i przegonil 2 panow w maskach. Cala akcja trwala ze 30 sek.... sorry za skladnie, ale wypolem prawie 0,7 rakiji czy jak to sie nazywa

[ruwado]

ale wypolem prawie 0,7 rakiji czy jak to sie nazywa

bywałeś w Cro?

Bratnia duszo

Faktem jest, że ja się miotam z kluczykami, teczką, rękawiczkami ...itp.

a skur....el wejdzie szybciej.

[zadariusz1]

Mi w taki sposob rok temu probowali w zakopcu wyrwac auto,nad klameczka piekna dziurka,tez sie zastanawialem po co ktos wiercil dziure w drzwiach,aby dostac sie do srodka,ale w zamku jest sprzeglo,ktore lamak zrywa i wtedy dupa blada nie da rady otworzyc zamka a po rozwierceniu dostac sie mozna do samego zamka i tam da rade go otworzyc ja do wyjazdu na narty do zakopca musialem doliczyc 4,5 tysia za wymiane drzwi troche bolalo i jak bym dorwal sku....... ktory mi to zrobil to lapy ujebal bym mu przy samej dupie

[Flame]

Re: Próba kradzieży RSa ;/

W drzwiach dziura, nad zamkiem wielkości wiekowego śrubokręta krzyżakowego.
Autko całe szczęście stało na multilocku i prawdopodobnie dzięki temu dalej jestem jego posiadaczem. Nigdy się nie spotkałem z tak dziwnym podejściem do kradzieży żeby robić dziurę nad zamkiem.

Kiedyś w innej sprawie byłem na komisariacie policji w Katowicach, i podjechał jakiś Niemiec polskiego pochodzenia nowym BMW 5 właśnie z taką dziurą o podobnej średnicy nad zamkiem.

[wow]

ja obstawiam na zyczliwego sasiada, któremu spodobal sie twój samochód !
:P

[trooper]

Jedyne wyjście to podpinać 230V do karoserii.. ręce opadają

[g4cek]

kolego amatorszczyzna, spotkałem się już z czymś takim z rok temu. kolega ma alfe 156 wiadomo nie nowość 99 rok i tez któregoś dnia rano miał dziurę pod klamką tez nie ukradli wydaje mi się że się uczą, aż strach pomyślec co by było jakby nie mógł odpalić może dziure by w zegarach zrobił albo w air bagu.

[Skfarek]

kolego amatorszczyzna,

no dokładnie, jakoś "zawodowcy" co awaryjnie otwierają auta nie dziurawią drzwi, a otwarcie większości aut zajmuje im zwykle kilkanaście sekund :roll:

[tomekjmopl]

Że też się melepetom chce pajacować w takie mrozy - ryzyko spore, a nigdy nie wiadomo czy fura zagada

[Super_Be]

http://blog.konieczny.be/2006/04/05/wytrychy-doors-hacking/

Artykuł taki niby "ciekawostka" - zresztą wiele informacji nie zawiera. Ale komentarze poniżej (tzn. szczególnie to "ogłoszeniowe")... No scyzoryk* się w kieszeni otwiera :evil: :evil: :evil: . Powinny odpowiednie służby grzecznie poprosić właściciela serwera o IPki tych "komentatorów" i się im przyjrzeć dyskretnie. Ale przecież oni na pewno "w celach kolekcjonerskich"...


* tzn. mam na myśli kluczyk do samochodu :lol:

[SP9XWW]

Jedyne wyjście to podpinać 230V do karoserii.. ręce opadają

I poszedł byś siedzieć za zabójstwo... :?
Kiedyś interesował mnie ten temat - co chwile jakieś gnoje leja mi na drzwi wejściowe do mieszkania w bramie budynku. O ile pozostawione pod drzwiami urządzenie pod napięciem jeszcze jakoś wytłumaczysz - to już nie tak łatwo pójdzie Ci w samochodzie.
Po...bany kraj w którym złodziej ma większe prawa od Ciebie... :evil: