Witam Panowie, trzymalem w reku czujnik przeplywomierza wpiety w wiazke i potykajac sie o wlasne nogi ( nie pytajcie jak
) dotknalem Plusa na akumulatorze, zaiskrzylo.... odpalilem autko i nie reaguje na pedal gazu, skacze na obrotach okolo 1200 rpm okolo i miga kontrolka od swiec, oprocz tego przekrecajac kluczykiem na zaplon to bardzo szybko rozladowuje akumulator, sprawdzalem napiecie stale multimetrem to rozladowalo aku w oczach. Im slabszy byl aku tym wiecej kontrolek sie palilo i nawet sygnal dzwiekowy z czujnikow parkowania slychac bylo. O kodzie tego bledu nie znalazlem zbyt wiele, "Napięcie odniesienia czujnika A - Za niski sygnał" , idac tropem moze sterownik silnika? tzn kable ktore do niego dochodza?
Czy ktorys z Kolegow przerabial podobny problem lub moglby naprowadzic gdzie szukac przyczyny i jak ja rozwiazac lub po jakiej wiazce kabli szukac? Wiem ze najlepiej bylo by zlecic to komus, ale nie ukrywam ze nie mam pieniedzy. Laikiem nie jestem i szybko sie ucze ale jesli chodzi o elektryke duzo praktyki nie mialem ale z Wasza pomoca dam rade.
Serdecznie Pozdrawiam i Dziekuje za jaka kolwiek pomoc

Czy ktorys z Kolegow przerabial podobny problem lub moglby naprowadzic gdzie szukac przyczyny i jak ja rozwiazac lub po jakiej wiazce kabli szukac? Wiem ze najlepiej bylo by zlecic to komus, ale nie ukrywam ze nie mam pieniedzy. Laikiem nie jestem i szybko sie ucze ale jesli chodzi o elektryke duzo praktyki nie mialem ale z Wasza pomoca dam rade.
Serdecznie Pozdrawiam i Dziekuje za jaka kolwiek pomoc