Wczoraj wieczorem na trasie Moja klima zwariowała
nagle zaczęła hałasować...
Okazało się że elektromagnes raz zapina kompresor, a zaraz rozłącza i tak w koło, wentylator też stoi w miejscu. Sprawdziłem bezpieczniki, przekaźniki z pod maski i stypa...
Są jeszcze gdzieś jakieś ukryte?

Okazało się że elektromagnes raz zapina kompresor, a zaraz rozłącza i tak w koło, wentylator też stoi w miejscu. Sprawdziłem bezpieczniki, przekaźniki z pod maski i stypa...
Są jeszcze gdzieś jakieś ukryte?