Witam.
Uporał się ktoś ze zbyt "otwierającymi" się lusterkami? ? do tej pory działo się tak z lewym, od niedawna zaczęły dwa... nie ma zasady kiedy czy deszcz czy pogoda czy zimno czy ciepło. Co któreś przekrecenie zapłonu lusterka otwierają się do końca. Można je po prostu wyłączyć? Nie jest mi to potrzebne, a ustawiłbym sobie raz i miałbym z tym spokój. Ktoś miał może taki problem i go rozwiązał? Pacjent O2 RS 2010. Pozdrowionka ?
Uporał się ktoś ze zbyt "otwierającymi" się lusterkami? ? do tej pory działo się tak z lewym, od niedawna zaczęły dwa... nie ma zasady kiedy czy deszcz czy pogoda czy zimno czy ciepło. Co któreś przekrecenie zapłonu lusterka otwierają się do końca. Można je po prostu wyłączyć? Nie jest mi to potrzebne, a ustawiłbym sobie raz i miałbym z tym spokój. Ktoś miał może taki problem i go rozwiązał? Pacjent O2 RS 2010. Pozdrowionka ?