Witam,
dzisiaj podczas jazdy Skodą 1.9 TDI kombi 105KM, 77 kW, a dokładnie po przejechaniu kilkudziesięciu km przy dojeździe do skrzyżowania gdzie musiałem się zatrzymać i wrzucić bieg jałowy usłyszałem inny, dziwny dźwięk z silnika, a wystarczyło że wcisnąłem sprzęgło i gaz dźwięk ucichł i auto zachowywało się tak jak należy, żadne inne "dolegliwości" niezaobserwowane, sprzęgło działa poprawnie, biegi wchodzą też dobrze, samochód mocy nie traci, żadnego zapachu nie ma, wszystko jest OK. Początkowo myślałem że może to wina klimy bo była uruchomiona i wiązałem to z wiatrakiem jakby tam chropotało coś, ocierało, turkotało, więc ją wyłączyłem i niestety dźwięk pozostał. Kiedy auto zgasiłem, odpaliłem ponownie dźwięk raz był, raz nie. Dodam że tego odgłosu nie było zaraz po uruchomieniu silnika, tylko kiedy auto było rozgrzane pojawił się. Czy może ktoś podpowiedzieć czego mogą to być oznaki, na co zwrócić uwagę? Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
dzisiaj podczas jazdy Skodą 1.9 TDI kombi 105KM, 77 kW, a dokładnie po przejechaniu kilkudziesięciu km przy dojeździe do skrzyżowania gdzie musiałem się zatrzymać i wrzucić bieg jałowy usłyszałem inny, dziwny dźwięk z silnika, a wystarczyło że wcisnąłem sprzęgło i gaz dźwięk ucichł i auto zachowywało się tak jak należy, żadne inne "dolegliwości" niezaobserwowane, sprzęgło działa poprawnie, biegi wchodzą też dobrze, samochód mocy nie traci, żadnego zapachu nie ma, wszystko jest OK. Początkowo myślałem że może to wina klimy bo była uruchomiona i wiązałem to z wiatrakiem jakby tam chropotało coś, ocierało, turkotało, więc ją wyłączyłem i niestety dźwięk pozostał. Kiedy auto zgasiłem, odpaliłem ponownie dźwięk raz był, raz nie. Dodam że tego odgłosu nie było zaraz po uruchomieniu silnika, tylko kiedy auto było rozgrzane pojawił się. Czy może ktoś podpowiedzieć czego mogą to być oznaki, na co zwrócić uwagę? Dzięki za wszystkie odpowiedzi.