Witam wszystkich.
Panowie mam mały problem z moją octavią.
Samochód z 2010 roku silnik CHGA, lpg Landi renzo oryginalne.
Problem polega na tym że samochód się słabo grzał więc wymieniłem: termostat, czujnik temp., zbiorniczek wyrównawczy (miał mikropęknięcia), nowy korek, nowa chłodnica( stara pękła). I teraz po podpięciu vaga pokazuje 75-81 stopni a na wskazówce mam 90 stopni. kolejny problem to ciśnienie w wężach, według mnie jest bardzo wysokie ponieważ węże są aż sztywne, naprężone i nie można ich ścisnąć. Po odkręceniu korka od zbiorniczka wraca sporo płynu tzn jak jest miedzy min a max to po odkręceniu podnosi się nad max.
Co jakiś czas wyrzuca błąd: 16500 (p0116 temperatura cieczy chłodzącej silnika G62- sygnał poza zakresem). Co może być przyczyną takich objawów? Dodam że wentylator się nie chce sam załączyć dopiero po zgaszeniu zagrzanego silnika i ponownym odpaleniu wentylator się załącza, ale już wtedy nie wyłączą aż do zgaszenia auta.
Panowie mam mały problem z moją octavią.
Samochód z 2010 roku silnik CHGA, lpg Landi renzo oryginalne.
Problem polega na tym że samochód się słabo grzał więc wymieniłem: termostat, czujnik temp., zbiorniczek wyrównawczy (miał mikropęknięcia), nowy korek, nowa chłodnica( stara pękła). I teraz po podpięciu vaga pokazuje 75-81 stopni a na wskazówce mam 90 stopni. kolejny problem to ciśnienie w wężach, według mnie jest bardzo wysokie ponieważ węże są aż sztywne, naprężone i nie można ich ścisnąć. Po odkręceniu korka od zbiorniczka wraca sporo płynu tzn jak jest miedzy min a max to po odkręceniu podnosi się nad max.
Co jakiś czas wyrzuca błąd: 16500 (p0116 temperatura cieczy chłodzącej silnika G62- sygnał poza zakresem). Co może być przyczyną takich objawów? Dodam że wentylator się nie chce sam załączyć dopiero po zgaszeniu zagrzanego silnika i ponownym odpaleniu wentylator się załącza, ale już wtedy nie wyłączą aż do zgaszenia auta.