Jako że kalendarz w tym roku sprzyja dłuższym wyjazdom a ferie w mazowieckim też późno szukam inspiracji jak zagospodarować okres od 20.12 do maksymalnie 12.01.
Kierunkowo są 4 scenariusze:
1) Na cały okres południowo wschodnia Azja. Będzie ciepło, będzie tanio na miejscu będzie na pewno super. Wada nie za bardzo widzę sensowne cenowo bilety.
2) California. Są bilety za ~2tys. w miarę ciepło ale biorąc pod uwagę zwiedzanie Wielkiego Kanionu i pozostałych parków to chyba lepiej zrobić to na wiosnę
3) Gdzieś w Europie żeby było chociaż te 15 stopni i słońce a przynajmniej żeby nie lało. Sycylia, Sardynia, Malaga. Wtedy krócej bo bez sensu zużywać tyle urlopu na przeciętną pogodę.
4) Coś mieszanego typu swięta / sylwester w Dubrowniku a potem narty np w BIHu albo w Słowenii wtedy raczej samochód niż samolot.
Ad 1. Obserwuje ceny biletów ale biorąc pod uwagę okreś swiąteczny nic już tu się raczej nie zmieni na lepsze. W Azji byłem n razy więc wiem czego się spodziewać
Ad 2. Są jakieś argumenty żeby jechać tam zimą?
Ad 3-4. No właśnie tutaj najwięcej możliwości a jednoczesnie najbardziej brakuje mi inspiracji. Pomożecie?
Generalnie ma być w miarę aktywnie. Siedzenie dwa tygodnie w hotelu all inclusive zdecydowanie odpada
Kierunkowo są 4 scenariusze:
1) Na cały okres południowo wschodnia Azja. Będzie ciepło, będzie tanio na miejscu będzie na pewno super. Wada nie za bardzo widzę sensowne cenowo bilety.
2) California. Są bilety za ~2tys. w miarę ciepło ale biorąc pod uwagę zwiedzanie Wielkiego Kanionu i pozostałych parków to chyba lepiej zrobić to na wiosnę
3) Gdzieś w Europie żeby było chociaż te 15 stopni i słońce a przynajmniej żeby nie lało. Sycylia, Sardynia, Malaga. Wtedy krócej bo bez sensu zużywać tyle urlopu na przeciętną pogodę.
4) Coś mieszanego typu swięta / sylwester w Dubrowniku a potem narty np w BIHu albo w Słowenii wtedy raczej samochód niż samolot.
Ad 1. Obserwuje ceny biletów ale biorąc pod uwagę okreś swiąteczny nic już tu się raczej nie zmieni na lepsze. W Azji byłem n razy więc wiem czego się spodziewać
Ad 2. Są jakieś argumenty żeby jechać tam zimą?
Ad 3-4. No właśnie tutaj najwięcej możliwości a jednoczesnie najbardziej brakuje mi inspiracji. Pomożecie?

Generalnie ma być w miarę aktywnie. Siedzenie dwa tygodnie w hotelu all inclusive zdecydowanie odpada