Wyniki wyborów 2011

[b707]

Zważywszy, że darmozjady praktycznie nic nie wpłacają to mają całkiem fajne emeryturki.

to niech sie kolega z nimi zamieni tak na rok i potem sie wypowiada. [/quote]

Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

jw,ta niewiedza mnie smieszy,te teksty o krus-ie w stylu j.k

Nie wiedza moja czy kolegi?

p.s. dla przykładu poczytaj o działaniach "baranów" z Kościoła Katolickiego np. tu, bo z Caritasem współpracuje na codzień i widzę jak funkcjonuje dobrze w naszej diecezji:
http://gdansk.caritas.pl/

Kolego ale Caritas nie działa w oparciu o zrzutki księży, ale parafian czy zwykłych ludzi. To Oni mają gest mimo, iż płaca podatki.

Nikt nie twierdzi że wszyscy są księża są BE.
Ale ja nie widzę powodu dlaczego państwo ma otrzymywać kościół katolicki. To nie jest klepiący biedę kościółek w jakiejś zapomnianej przez Boga pipidówie. Stać ich by się utrzymać samemu.

Zresztą skoro Kościół ma taki dar serca to może zamiast budować wieżowce dla bogatych zacznie stawiać osiedla mieszkaniowe i sprzedawać mieszkania po kosztach co by zwykłego obywatela było stać? Albo zamiast ozłacać kościół dofinansuje szkołę?
Jak pisałem w Polsce są ludzie bardziej potrzebujący od kościoła.
pzdr

[dwaoka]

a ja czekam aż wprowadzą podatek katastralny, szykują się do tego od kilku lat, oczywiście to będzie polityczny strzał w stopę, ale jak kryzys przyciśnie to co robić. Premier obiecał na spotkaniu że "nie planują" wprowadzenia Za chwilę przyjdą ciężkie czasy i będzie trzeba zweryfikować obietnice

[paweł2]

Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

Ale ja pisze o prawdziwych rolnikach co maja po 1-3 ha doplat zadnych i perspektye rowniez.Tam tak rozowo nie jest.

[Eidos71]

a ja czekam aż wprowadzą podatek katastralny, szykują się do tego od kilku lat, oczywiście to będzie polityczny strzał w stopę, ale jak kryzys przyciśnie to co robić. Premier obiecał na spotkaniu że "nie planują" wprowadzenia Za chwilę przyjdą ciężkie czasy i będzie trzeba zweryfikować obietnice

Właśnie w weekend słyszałem, że takie plany są jak najbardziej realne. PO, szukając źródeł dochodu dla budżetu, całkiem poważnie rozpatruje wprowadzenie tego podatku, w wysokości 10% wartości mieszkania, doliczanego co miesiąc do czynszu... :evil:

[daneczek76]

Właśnie w weekend słyszałem, że takie plany są jak najbardziej realne. PO, szukając źródeł dochodu dla budżetu, całkiem poważnie rozpatruje wprowadzenie tego podatku, w wysokości 10% wartości mieszkania, doliczanego co miesiąc do czynszu...

te 10 % to jakaś pomyłka dajmy na to że mieszkanie wart 250 tyś czyli 10% to 25 tyś podzielone na 12 miesięcy to 2000 tys miesięcznie. Ja sie pytam kogo na to stać?

[andriu21tg]

Mam wuja ksiedza(klasztor), kuzynke- siostre zakonna ... do wuja jezdzilem przez kilka lat na wakacje całe 2 miesiace.. naogladalem sie.. kazdy wypowiada sie za siebie, ale odemnie kosciol niezobaczyl i niezobaczy 1 pln-a ! chrzcilem syna, bralem slub( ani ja ani zona niebralismy w swojej parafi ,co łaska? -Bóg zaplać i to na tyle..! sa Batmani z powolania i sa za kase.. takich z powolania znam osoibscie 2-ch -słownie dwa...ale przeciez niemozemy generalizowac

[shok]

sew1981 napisał/a:
p.s. dla przykładu poczytaj o działaniach "baranów" z Kościoła Katolickiego np. tu, bo z Caritasem współpracuje na codzień i widzę jak funkcjonuje dobrze w naszej diecezji:

http://gdansk.caritas.pl/

Kolego ale Caritas nie działa w oparciu o zrzutki księży, ale parafian czy zwykłych ludzi. To Oni mają gest mimo, iż płaca podatki.

Nikt nie twierdzi że wszyscy są księża są BE.
Ale ja nie widzę powodu dlaczego państwo ma otrzymywać kościół katolicki. To nie jest klepiący biedę kościółek w jakiejś zapomnianej przez Boga pipidówie. Stać ich by się utrzymać samemu.

sew1981 przeczytaj to raz jeszcze bo chyba nie rozumiesz o czym my piszemy.
Nie sztuką jest dać jak się samemu dostało Jak będziesz teraz w kościele to spytaj się księdza czy to da radę :

Zresztą skoro Kościół ma taki dar serca to może zamiast budować wieżowce dla bogatych zacznie stawiać osiedla mieszkaniowe i sprzedawać mieszkania po kosztach co by zwykłego obywatela było stać? Albo zamiast ozłacać kościół dofinansuje szkołę?

Napisz co Ci odpowiedział duszpasterz
A gdzie ja napisałem ,że to oszuści? Napisałem jedynie iż są ważniejsze sprawy w państwie niż dotowanie kościoła -tak wiec sam zaliczyłeś mnie do ogólników.

[ Dodano: Wto 11 Paź, 11 13:19 ]

Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

Ale ja pisze o prawdziwych rolnikach co maja po 1-3 ha doplat zadnych i perspektye rowniez.Tam tak rozowo nie jest.

:lol: ale jaja . prawdziwy rolnik z 1 hektarem( przeliczeniowym w dodatku :wink: ) 1-3 hektary to służy jedynie do tego by opłacać KRUS zamiast ZUS. Bo żeby się utrzymać z 1-3 hektara to trza by tam mieć chyba plantacje pieniędzy.
Ale się uśmiałem: dzięki za ten żart z samego rana . Prawdziwy polski rolnik z 1-3 hektara tralalala reszta społeczeństwa na nich zapierd... hhahaha :lol:

[kmink]

rolnicy to oszuści, masakra jakaś....

wyznawca Jarka

nie za bardzo rozumiem co ma oznaczać to zdanie wyrwane z kontekstu?

zrozumiałeś sens? chyba nie bardzo...


shok....rozbrajasz mnie...jeszcze powinieneś się czepić mundurowych że za krótko pracują i górników ze mają za wysokie emerytury...

[westwi78]

Ale się uśmiałem: dzięki za ten żart z samego rana . Prawdziwy polski rolnik z 1-3 hektara tralalala reszta społeczeństwa na nich zapierd... hhahaha :lol:

tylko że takich gospodarstw jest dużo. :

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101119/ROLNICTWO/698857306

http://doplaty-unijne.eu/dotacje-dla-rolnikow/wielkosc-gospodarstw-rolnych.html

Poza tym bardzo często rolnik to jedna osoba, a inne w domu normalnie pracują w zusowskim systemie.

A nadużycia są i to jest oczywiste, ale je trzeba tępić a nie wylewać dziecko z kąpielą.

To wszytko nie jest takie proste.

[kmink]

Dlatego najlepiej będzie tak jak napisałem...

niech każdy dba o siebie...masz szczęście i głowę na karku to masz dobrze jak nie to nie...najuczciwsze wyjście z sytuacji...

[westwi78]

masz szczęście i głowę na karku to masz dobrze jak nie to nie.

i co z takimi ludźmi co nie mają tych dwóch najważniejszych wg. Ciebie cech?

[kmink]

masz szczęście i głowę na karku to masz dobrze jak nie to nie.

i co z takimi ludźmi co nie mają tych dwóch najważniejszych wg. Ciebie cech?

to akurat nie jest już mój problem...jak ma być uczciwie to do końca...niestety nie da się "mieć ciastko i zjeść ciastko"...a co najważniejsze...każdy będzie mógł mieć pretensje tylko do siebie czy szczęścia że mu nie idzie a nie do innych że mają lepsze możliwości, dofinansowania i inne udogodnienia...

[vince123]

Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

np z czego??
b707 skoro na wsi jest tak dobrze to nie myslales zeby zmienic branze??

[Voit]

To ja mogę poprowadzić PiS do zwycięstwa, wyborcy widząc mnie wołają "Jarosław zbaw Polskę"


:shock:

...Kuźwa, co ten facet bierze???

http://wybory.wp.pl/title,Jaroslaw-Kaczynski-zdecydowal-czy-zostaje-na-stanowisku,wid,13883742,wiadomosc.html

[sew1981]

shok, caritas funkcjonuje z darów wszystkich którzy chcą dać, a także władze caritasu muszą starać się o finanse z EU, 1% podatku, sponsorów itp, ale też jest to organizacja kościelna, prowadzona przez księży na czele i diecezje.
Ok, rozumiemy się , ja patrze inaczej na rzeczywistość kościelną i myślę inaczej, szanuje wasze zdanie, ale się z nim nie zgadzam poprostu :wink:

[shok]

Ok, rozumiemy się , ja patrze inaczej na rzeczywistość kościelną i myślę inaczej, szanuje wasze zdanie, ale się z nim nie zgadzam poprostu

Dziękuje też szanuje twoje chociaż mam inne zdanie 8)

b707 napisał/a:
Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

np z czego??
b707 skoro na wsi jest tak dobrze to nie myslales zeby zmienic branze??

np. pracując na czarno,a wrazie choroby jest się ubezpieczonym-proste co nie? najlepsze ,że można tak pracować na czarno całe życie i płacić śmiesznie niską składkę na KRUS -- a emeryturka się odkłada ( może i niska ale wcale nie mniejsza od innych)
Nie będąc rolnikiem taka sztuczka przechodzi na "kuroniówce" potem czar pryska i z emeryturki nici.
A w razie wypadku w pracy KRUS owiec rentę dostanie zawsze mogło się to stać w polu lub gospodarstwie domowym...czyż nie?
ZUS owiec dostanie figę z makiem...jest tak ?


Pozolę sobie zacytować :

"Komentuje Krzysztof Kolany:
Nasi prawodawcy mają chyba specyficzne poczucie humoru i postanowili zakpić z kilku milionów Polaków co miesiąc płacących „składki” na ZUS. Każdego miesiąca drobny przedsiębiorca musi wpłacić do państwowej kasy 800 złotych z tytułu „składki na ubezpieczenia społeczne”. Pracownik otrzymujący płacę minimalną (1276 złotych brutto) jest obciążony składką na ZUS w kwocie 412,40 zł (z czego pracodawca odprowadza 237,46 zł, a bezpośrednio z pensji potrącane jest 174,76 zł). Przy tym porównaniu „składka” płacona przez rolnika posiadającego 300-hektarowe gospodarstwo rolne (392 zł) jest więc śmiesznie niska. Używając terminologii Marksa, można rzec, że nawet obszarnicy zapłacą mniejszy podatek niż najsłabiej opłacani robotnicy. W końcu żyjemy w państwie „solidarności społecznej”.

30.09. Warszawa (PAP) - Składki na Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego będą płacone co miesiąc i wyniosą 10 proc. emerytury podstawowej, j. :shock: :shock: :shock: !!!obecnie 68 zł!!! :shock: :shock: :shock:
Od 1 października rolnik mający od 50 do 100 hektarów zapłaci co miesiąc na KRUS 149 zł

więcej tutaj http://www.bankier.pl/wiadomosc/Skla...l-2024743.html

b707 skoro na wsi jest tak dobrze to nie myslales zeby zmienic
branze??

odpowiem za siebie kolega pewnie później odpowie
Ja na razie nie zamierzam ponieważ mam dobrą pracę. Mam nadzieje ,że to się nie zmieni. Ale tfu tfu ,gdyby się to stało oczywiście to uczynię i przejdę na KRUS jeżeli przepisy się nie zmienią.
...trzeba być chyba szalonym człowiekiem by tego nie uczynić nie uważasz?
.................................................. .................................................. ..........................

tylko że takich gospodarstw jest dużo. :

http://www.pomorska.pl/ap...ICTWO/698857306

http://doplaty-unijne.eu/...tw-rolnych.html

Poza tym bardzo często rolnik to jedna osoba, a inne w domu normalnie pracują w zusowskim systemie.

A nadużycia są i to jest oczywiste, ale je trzeba tępić a nie wylewać dziecko z kąpielą.

To wszytko nie jest takie proste.

tych gospodarstw jest bardzo dużo ponieważ system ten pozwala na unikanie ZUSu i wiele ludzi z tego korzysta.Dodatkowo wielu ludzi kupuję ziemię tylko w skuli KRUSU ( było nawet o tym w TV jak posłowie mając po 1h byli rolnikami i posłami )
Nie jest takie proste westwi proszę Cię...
przejedz się na wieś i spytaj się sołtysa kto jest rolnik a kto nie to Ci powie. Połowa KRUSowców to nawet nie wie gdzie ich pole leży ... haha tacy to rolnicy
Wież ilu polaków pracuje za granicą na czarno a w Polsce KRUS płaci? wystarczy popatrzeć jak wygląda dom i ogródek w około i już widać ,że na tym 1-3 hektarowym polu to chyba złote kalafiorki rosną...


Koledzy zrozumcie kraj zaczyna klękać. I żeby nie upadł trzeba robić cięcia uprzywilejowanych bo naród tego nie uciągnie. Dlaczego społeczeństwo się upomina? a no dlatego,że ludziom jest coraz ciężej... Niektórym brakuję nawet na codzienną kąpiel. Pamiętam jak kiedyś dzwonił sparaliżowany rencista do radia i życzył sobie na święta kąpieli w wannie pełnej wody a nie tylko zalanej do kostek...
Jest źle , coraz gorzej , a zielona wyspa ... to taki mit szklanych domów...

[piramida]

shok, Zlikwidować KRUS, ZUS, wypierdzielić połowę urzędasów, uprościć wszelkiej maści przepisy szczególnie dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej, obnizyć podatki, zabrać się z kler i będzie dobrze :wink: a puki co to czarna strefa "żondzi" :lol :szeroki_usmiech

[pandzik]

pandzik, oczekiwalem bardziej sensownej odpowiedzi niz obrazanie ludzi...

Jaka odpowiedz by cie satysfakcjonowała? Mam porównanie na własnym przykładzie. Wiem ile odprowadzam podatków z żoną zarabiając kilka tysiecy złotych i wiem ile odprowadzają moi znajomi, którzy mają 90 hektarowe gospodarstwo. To jest ździerstwo i zawsze tak to będę nazywał.

shok, pandzik, "gratuluje".....
Wiecie co...sprawa wygląda prosto, jak ktoś się podnieca takimi rzeczami z neta i głosi takie rzeczy, albo bierze to na serio, to (nie obraźcie się , ale ja to tak widzę):
1. albo jest mało inteligenty i wszystko chwyta bezkrytycznie i pomyślunku
2. albo sam został kiedyś przez kogoś "pokaleczony", "zraniony" i sobie w taki sposób odreagowuje
3. plus tak naprawdę to z kościołem ma tyle wspólnego co pospolity śmiertelnik z lotami na orbitę.
Nie bronie nikogo, ale chciałbym żebyście myśleli ludzie, bo to o pomstę do nieba woła. Tak samo może ktoś kiedyś pomyśleć o was i waszych społecznych zadaniach i misji, bo każdy jakąś odgrywa w społeczeństwie. pozdro bracia

Dlaczego atakujesz mnie ad personam, do tego szkalując mnie jawnie czy w domyśle? Może zrobisz to jeszcze raz, ale tym razem twarzą w twarz? Szkoda, że administracja nie reaguje na tego typu posty. Głupot jakie wypisałeś nie będę nawet komentował.

pandzik napisał/a:
Zważywszy, że darmozjady praktycznie nic nie wpłacają to mają całkiem fajne emeryturki.

to niech sie kolega z nimi zamieni tak na rok i potem sie wypowiada.

Wyżej napisałem na jakiej podstawie wysuwam takie a nie inne wnioski.

Jeszcze jeden przykład. Jeszcze bardziej absurdalny. Tym razem z pracy mojej żony. mamy dwie prawniczki, dwie te same pensje, z tym że jedna mieszka w mieście a druga ma hektar pola po ciotce na prowincji. Jedna jest w ZUSie a druga w KRUSie... Jedna buduje dom na działce budowlanej a druga "zagrodę" (wystarczy wpisać wolnostojący garaż jako szopę) na polu. Ile która odprowadza do kasy państwa można sobie samemu wysnuć...

pandzik napisał/a:
jw,ta niewiedza mnie smieszy,te teksty o krus-ie w stylu j.k

Nie wiedza moja czy kolegi?

:shock: Nic takiego nie napisałem. to są słowa @paweł2...

więcej zdrowego rozsądku i myślenia a nie zawiści i bezmyślności polecam :wink:

Tylko tyle zacytowałem bo szkoda czasu na takie pierdoły.

Powiem Ci tak. Jeśli będziesz na "czarnych" czy rolników posiadających ~300ha pola płacił z własnej kasy. Droga wolna. Dzielić się swoimi pieniędzmi możesz z kim chcesz i jak chcesz. Niestety biorą oni pełną garścią ze wspólnej kasy a więc i z moich pieniędzy - dlatego wara im.

shok, caritas funkcjonuje z darów wszystkich którzy chcą dać, a także władze caritasu muszą starać się o finanse z EU, 1% podatku, sponsorów itp, ale też jest to organizacja kościelna, prowadzona przez księży na czele i diecezje.

Caritas. To jest tak samo mafijna organizacja jak i cały kościół. Nie rozliczają się z kasy, no bo po co? Masa nieprawidłowości, wyłudzeń jest kolosalna. Nawet ich świeczki za kupę kasy się nie palą. Dno.

Chcesz pomóc, przekaż darowiznę na WOŚP albo PAH. Ci rozliczają sie z każdej złotówki a i tak od Kościoła dostają po mordzie bo żal im "należnej" kasy przecież...

[b707]

pandzik, faktycznie... coś się pomieszało

Ale się uśmiałem: dzięki za ten żart z samego rana . Prawdziwy polski rolnik z 1-3 hektara tralalala reszta społeczeństwa na nich zapierd... hhahaha :lol:

tylko że takich gospodarstw jest dużo. :

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101119/ROLNICTWO/698857306

http://doplaty-unijne.eu/dotacje-dla-rolnikow/wielkosc-gospodarstw-rolnych.html

Poza tym bardzo często rolnik to jedna osoba, a inne w domu normalnie pracują w zusowskim systemie.

A nadużycia są i to jest oczywiste, ale je trzeba tępić a nie wylewać dziecko z kąpielą.

To wszytko nie jest takie proste.

Małe gospodarstwa to częściej gospodarstwa prowadzone na zaspokojenie własnych potrzeb lub też po prostu gospodarstwa skupiające się na hodowli zwierząt. No i oczywiście "rolnicy" uprawiający lasy :P

Mam w rodzinie paru rolników, więc wiem jak to wygląda. Grunt jest tylko dla dopłat i KRUSu, a większą kasę kręci się z czego innego.

np z czego??
b707 skoro na wsi jest tak dobrze to nie myslales zeby zmienic branze??

Hodowla koni, agroturystyka, roboty na czarno...
Kurde mój ojciec od lat haruje jak wół na własny interes i nie ma szans na emeryturę. Wujek jeździ mercem i o przyszłość się nie martwi.

Dlaczego nie zmienię branży? Bo nie po to zapieprzałem 5 lat na budownictwie by z tego zrezygnować. Ale jak sytuacja finansowa zacznie się mi pogarszać to może faktycznie odkupie z hektar od rodziny i podłacze się do KRUSu... skoro jest tyle chętnych by mnie jako "rolnika" utrzymywać

shok, caritas funkcjonuje z darów wszystkich którzy chcą dać, a także władze caritasu muszą starać się o finanse z EU, 1% podatku, sponsorów itp, ale też jest to organizacja kościelna, prowadzona przez księży na czele i diecezje.
Ok, rozumiemy się , ja patrze inaczej na rzeczywistość kościelną i myślę inaczej, szanuje wasze zdanie, ale się z nim nie zgadzam poprostu :wink:

Jest dużo firm które robią to samo... ale płaca podatki od datków, spadków, nieruchomości itp. I teraz powiedz my w czym są gorsi? np. taki Owsiak? Który w środowsiku katolicko-rydzykowym (proszę się tutaj nie obrażać) jest traktowany jak zło. IMHO skoro Caritsa jest zwolniony to WOŚP tez być powinien... i inni. Ale za co byśmy wtedy emerytów i rencistów utrzymali? Szkoły itp... itd



Dorzucę jeszcze jedna kwestie o którą się walczy teraz... zmianę "janosikowego". Bo to tez jest chore że Warszawa oddaje większość kasy i trzeba ciąć inwestycje, zajęcia w szkołach a dzielnica brakuje kasy na odśnieżanie.

[shok]

sew1981 napisał/a:
shok, pandzik, "gratuluje".....
Wiecie co...sprawa wygląda prosto, jak ktoś się podnieca takimi rzeczami z neta i głosi takie rzeczy, albo bierze to na serio, to (nie obraźcie się , ale ja to tak widzę):
1. albo jest mało inteligenty i wszystko chwyta bezkrytycznie i pomyślunku
2. albo sam został kiedyś przez kogoś "pokaleczony", "zraniony" i sobie w taki sposób odreagowuje
3. plus tak naprawdę to z kościołem ma tyle wspólnego co pospolity śmiertelnik z lotami na orbitę.
Nie bronie nikogo, ale chciałbym żebyście myśleli ludzie, bo to o pomstę do nieba woła. Tak samo może ktoś kiedyś pomyśleć o was i waszych społecznych zadaniach i misji, bo każdy jakąś odgrywa w społeczeństwie. pozdro bracia


Dlaczego atakujesz mnie ad personam, do tego szkalując mnie jawnie czy w domyśle? Może zrobisz to jeszcze raz, ale tym razem twarzą w twarz? Szkoda, że administracja nie reaguje na tego typu posty. Głupot jakie wypisałeś nie będę nawet komentował.

podobnie pomyślałem jak to przeczytałem

Jeszcze jeden przykład. Jeszcze bardziej absurdalny. Tym razem z pracy mojej żony. mamy dwie prawniczki, dwie te same pensje, z tym że jedna mieszka w mieście a druga ma hektar pola po ciotce na prowincji. Jedna jest w ZUSie a druga w KRUSie... Jedna buduje dom na działce budowlanej a druga "zagrodę" (wystarczy wpisać wolnostojący garaż jako szopę) na polu. Ile która odprowadza do kasy państwa można sobie samemu wysnuć...

:roll:
pandzik, świata nie zmienisz... nie tłumacz ludziom rzeczy które znasz z autopsji a inni znają to z opowieści kolegi stryjka brata ...

[ Dodano: Sro 12 Paź, 11 00:26 ]

No i oczywiście "rolnicy" uprawiający lasy

ijeee to był mój as w rękawie na dalszą obronę rolników

[paweł2]

ale jaja . prawdziwy rolnik z 1 hektarem( przeliczeniowym w dodatku ) 1-3 hektary to służy jedynie do tego by opłacać KRUS zamiast ZUS. Bo żeby się utrzymać z 1-3 hektara to trza by tam mieć chyba plantacje pieniędzy.
Ale się uśmiałem: dzięki za ten żart z samego rana . Prawdziwy polski rolnik z 1-3 hektara tralalala reszta społeczeństwa na nich zapierd... hhahaha

wlasnie sam sobie odp jak sie z tego utrzymac :?: no wlasnie jak i jeszcze placic duze skladki i zapierdalac w polu produkujac zlote kalafiory zebys potem mogl je kupic ponizej kosztow produkcji.I nie piszcie tu o jakis sethektarowcach czy lasach bo oczywiscie takowi sa ale stanowia odsetek na polskiej wsi ktora powoli pada z braku mozliwosci zarobku na godne zycie.

[westwi78]

rzejedz się na wieś i spytaj się sołtysa kto jest rolnik a kto nie to Ci powie

nie muszę, mieszkam na wsi, i wierz mi bądź nie, że akurat u mnie takich ludzie nie ma. Po prostu mają po 4 h w 9 kawałkach po rodzicach i jakoś to obrabiają.
Ja rozumiem że to absurd z tymi 300 hektarowcami i to trzba zlikwidowąć, ale tak jak piszę, nie jest to takie proste.

[piotrek_os]

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/premi...wiadomosc.html - no i się zaczeło :diabelski_usmiech

[dwaoka]

wszystko to o kant dupy rozbić, najważniejsza jest córka premiera i jej kupa dnia...

[shok]

ale jaja . prawdziwy rolnik z 1 hektarem( przeliczeniowym w dodatku ) 1-3 hektary to służy jedynie do tego by opłacać KRUS zamiast ZUS. Bo żeby się utrzymać z 1-3 hektara to trza by tam mieć chyba plantacje pieniędzy.
Ale się uśmiałem: dzięki za ten żart z samego rana . Prawdziwy polski rolnik z 1-3 hektara tralalala reszta społeczeństwa na nich zapierd... hhahaha

wlasnie sam sobie odp jak sie z tego utrzymac :?: no wlasnie jak i jeszcze placic duze skladki i zapierdalac w polu produkujac zlote kalafiory zebys potem mogl je kupic ponizej kosztow produkcji.I nie piszcie tu o jakis sethektarowcach czy lasach bo oczywiscie takowi sa ale stanowia odsetek na polskiej wsi ktora powoli pada z braku mozliwosci zarobku na godne zycie.

Kolego nie wiem coś się mnie uczepił. Podaje konkretne kontrargumenty na na które nie jesteś w stanie racjonalnie odpowiedzieć. Nieładnie bo to nie spot TV dla wyborców. Ale i na Twoje zaczepki odpowiem w jaki sposób przeżyć z 1 hektara.
Zacznijmy od tego ,że rolnicy (bynajmniej część) wysprzedawała ziemię bo było nie rentowne utrzymywanie jej.Zostawiali sobie po 1-3 hektara by móc pozostać na KRUSie - czy temu też zaprzeczysz?

A więc wracając do tego jak utrzymać się z 1 hektara. Hm.. teoretycznie nie da się... Bo porównując to do pracownika w mieście -zadałby taki człowiek pytanie : " jak tu się utrzymać z pracy 4 razy w roku po kilka dni?" Tyle mniej więcej( już naciągłem ten czas bo obrobić 1 hektar pola to jedną skikbką dnia by nie zajeło :wink: )
Czyli nie da się z tego przeżyć. Pozostają dwa wyjścia opłacanie KRUSU i praca na czarno i pozostawanie w szarej strefie .Tak właśnie robią 1-3 hektraowcy , a pole ugorem często leży.
Druga odpowiedz sprzedać gospodarstwo i przyjąć się do pracy w mieście.Mieszkanie wynająć lub kupić za sprzedaną gospodarkę we wsi.
Już uprzedzam co z mieszkańcami wsi w wieku przed emerytalnym bo w mieście się nie odnajdą. Odpowiedz też znam . Pozwolę sobie zacytować:




"GŁÓWNE ZAŁOŻENIA, JAKIE NALEŻY SPEŁNIĆ DLA UZYSKANIA RENTY STRUKTURALNEJ

Program rent strukturalnych skierowany jest do rolników będących w wieku przedemerytalnym, podlegających ubezpieczeniu społecznemu rolników, którzy prowadzą działalność rolniczą w gospodarstwie rolnym będącym ich własnością (lub będących własnością ich małżonka), którzy zdecydują się na przekazanie posiadanego gospodarstwa rolnego innemu rolnikowi lub instytucji albo następcy.

Renta strukturalna będzie przysługiwać rolnikowi, który:
-ukończył 55 lat,
-prowadził działalność rolniczą na własny rachunek w gospodarstwie rolnym przez co najmniej ostatnie 10 lat przed złożeniem wniosku o rentę strukturalną i w tym okresie -podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez co najmniej 5 lat,
-przekazał gospodarstwo rolne,
-zaprzestał prowadzenia wszelkiej towarowej działalności rolniczej,
-nie ma ustalonego prawa do emerytury lub renty z ubezpieczenia społecznego lub zaopatrzenia rentowego"
Więcej tutaj: http://www.czestochowa.um.gov.pl/tab...y_strukturalne
lub tutaj http://www.krus.gov.pl/krus/podstawy...twie/print/98/
Mogło coś ostatnio się zmienić ale jeżeli będzie taka potrzeba to poświęcę chwile i zmiany znajdę.


Moim zdanie by nazywać rolnika rolnikiem to powinien mieć on minimum 6-7 hektarów Wtedy jest to mały rolnik. A bycie rolnikiem z 1 hektarem to tak niewiarygodne ,aż sami rolnicy zaczynają się zastanawiać jak utrzymać się z tego jednego hektara, a tym bardziej produkować dla innych by mieć wpływ na wysokość cen na rynku .

paweł2 mam rację czy znów zadasz mi jakieś dziwne pytanie z dziedziny życia na wsi i uciskanych 1hektarowych rolników ?
Nie wiem czy czytałeś wcześniejsze strony ale gdybyś nie czytał to napisałem nawet dlaczego (na razie) nie jestem rolnikiem
Szanuję Twoje zdanie ale nie opowiadaj bajek bo temat znam na tyle dobrze by się w nim wypowiadać. Problemu by nie było gdyby społeczeństwo było stać na to.Lecz reszty społeczeństwa na to nie stać dlatego biorą się takie tematy.

[ Dodano: Sro 12 Paź, 11 14:43 ]

rzejedz się na wieś i spytaj się sołtysa kto jest rolnik a kto nie to Ci powie

nie muszę, mieszkam na wsi, i wierz mi bądź nie, że akurat u mnie takich ludzie nie ma. Po prostu mają po 4 h w 9 kawałkach po rodzicach i jakoś to obrabiają.
Ja rozumiem że to absurd z tymi 300 hektarowcami i to trzba zlikwidowąć, ale tak jak piszę, nie jest to takie proste.

westwi wiem ,że istnieją mali rolnicy i oni tracą przez 1 hektarowców. Podobnie jak tych co lasy"uprawiają"
Jednak brakuję ludzi co by z tym porządek zrobili...
Miłego dnia życzę