Czołem. W piątek 7.30 ruszam w trase jak w temacie. Zazwyczaj jeżdżę przez Częstochowę ale tym razem kusi mnie żeby spróbować tędy i przy okazji zobaczyć obwodnicę Radomia (jeśli w ogóle ma to sens przy tej trasie). Jak wygląda obecnie sytuacja na tym odcinku siódemki? Google Maps pokazuje mi sporo remontów, a jak to wygląda w rzeczywistości?
Trasa Warszawa - Kraków przez Radom i Kielce
Zwiń
X
-
Nie ma problemów wielkich. Czysta przyjemność nie jechać przez Radom. Do Kielc spoko, natomiast koło Chęcin już gorzej. Ale można sobie zrobić objazd przez Chęciny właśnie. Dalej też dobrze.Zamieszczone przez Waśka Zobacz wpisCzołem. W piątek 7.30 ruszam w trase jak w temacie. Zazwyczaj jeżdżę przez Częstochowę ale tym razem kusi mnie żeby spróbować tędy i przy okazji zobaczyć obwodnicę Radomia (jeśli w ogóle ma to sens przy tej trasie). Jak wygląda obecnie sytuacja na tym odcinku siódemki? Google Maps pokazuje mi sporo remontów, a jak to wygląda w rzeczywistości?
P.
Wysłane z mojego R1 HD przy użyciu Tapatalka
-
-
Teraz jak omijasz Radom, to sporo zyskasz. Do Chęcin jedziesz cały czas dwupasmówkami - bez małego kawałka za Szydłowcem. Wiadomo, koło Chęcin trochę grzebią, potem od Jędrzejowa do granicy Małopolski "S - ka" no i tradycyjnie, najwolniej (dużo ograniczeń) od Miechowa za Słomniki do Krakowa. Słomniki - Kraków najwięcej czasu marnujesz na "50", "70" itp. Ale teraz jest coraz lepiej. Zawsze z okolic W-wy śmigam "7" i coraz bardziej się cieszę, jak droga się zmienia.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Koło Chęcin już nie grzebią, przynajmniej w głównym ciągu trasy. A więc od nowej obwodnicy Radomia leci się cały czas S-ką, kilka km koło Skarżyska jest jeszcze zwykła drogą. Później od Skarżyska, obwodnicą Kielc i już bez żadnych spowolnień koło Chęcin jedzie się do Brzegów między Kielcami i Jędrzejowem. Cały czas robią odcinek Brzegi - Jędrzejów. Na wysokości Jędrzejowa jest S-ka do granicy woj. świętokrzyskiego. Obecnie kończony odcinek Brzegi - Jędrzejów ma być przejezdny wg zapewnień wykonawcy do końca tego roku. Tak więc jadąc z Warszawy jedyne spowolnienie będzie koło Skarżyska (tam jest obwodnica w budowie) i dopiero wjeżdżając do woj. małopolskiego schodzimy na ziemię i wracamy na zwykłą drogę
.
Pozdrawiam
Northeusz
Komentarz
-
-
Nakręcam się, bo jak wjadę w Grójcu, to już koło Skarżyska nie muszę nogi z gazu zdejmować - śmigam, aż do granicy świętokrzyskie/małopolskie. Z roku na rok coraz szybciej jednak. Po przejazdach w poprzednich latach (powrót z Poronina, wyjazd zawsze o tej samej porze - niedziela około 16 00 - 17 00) z 7 - 8 godzin wcześniej, w tym roku (pomimo zakorkowanej zakopianki, objazdu Krakowa przez Balice, bo w mieście wszystko stało i objazdu w Słomnikach ze względu na wypadek) - udało mi się do Karczewa koło Otwocka (z końcówką lokalnymi drogami od Grójca) dojechać w 5,5 h.
Jak małopolskie by ruszyło z S7 - to też by był postęp.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Już ruszyło, budują węzły na "7" którymi S7 będzie omijać Słomniki od zachodniej strony.Zamieszczone przez ruwado Zobacz wpisJak małopolskie by ruszyło z S7 - to też by był postęp.Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC
Komentarz
-
-
tylko Słomniki na razie? Od Słomników do Kraka - to najgorszy (czytaj - najwolniejszy) odcinek "7".Zamieszczone przez AdamB Zobacz wpisJuż ruszyło, budują węzły na "7" którymi S7 będzie omijać Słomniki od zachodniej strony.pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
"Liczący prawie 8 km długości fragment drogi ekspresowej S7 między granicą województw mazowieckiego i świętokrzyskiego a Skarżyskiem-Kamienną zostanie udostępniona kierowcom 18 grudnia - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad."
Liczący prawie 8 km długości fragment drogi ekspresowej S7 między granicą województw mazowieckiego i świętokrzyskiego a Skarżyskiem-Kamienną zostanie udostępniona kierowcom 18 grudnia - poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Ja jeszcze liczę na oddanie do ferii obwodnicy Góry Kalwarii - na dojeździe do S7 w Grójcu.
pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
-
Teraz po wjeździe na S7 w Grójcu do granicy.
Małopolski droga mija piorunem
Gorzej w Małopolsce.
Tak samo z powrotem. Byle z Zakopca do granicy województwa. Potem już super.
Zakopianka z tymi niby nowymi odcinkami, to na razie jedna pomyłka. Dojazdy, przejazdy - wszystko w korku i kręcenie.
pozdrawiam - Darek
Komentarz
-
Komentarz