Polerka samochodowa

[DetailerShopP-ń]

bo86bo , polerowanie kloszy ręcznie sobie odpuść, szkoda zdrowia.

Filc polerski na wkrętarkę - tego się używa np do polerowania metalu.

Wosk Soft99 Fusso - to jest typowy, całkowicie syntetyczny wosk ochronny. Nie wygląda rewelacyjnie bo nie takie jego zadanie. On ma być trwały i odporny na chemię i warunki atmosferyczne. I z tego wywiązuje się świetnie. Ma bardzo przyzwoite właściwości hydrofobowe i samooczyszczanie. I właściwości te wykazuje naprawdę długo. Nie jest najłatwiejszy w aplikacji, np potrafi zostawić takie charakterystyczne przebarwienia jaśniej/ciemniej. Ale na to są patenty i można tego uniknąć
Trwałość 12 miesięcy oczywiście można włożyć między bajki ale 3-4 miesiące w polskich warunkach są jak najbardziej do uzyskania, nawet przy dużych przebiegach.
O ile więc na konkurs to się raczej nie nadaje, o tyle na zimę powinien być dobrym wyborem.

[DetailerShopP-ń]

Zastanawiam się nad zakupem polerki do samochodu. Taki na prywatny użytek aby móc od czasu do czasu doprowadzić auto do porządku Jak się jedzie do kościoła, aby nie było wstyd ;p
Co powiecie o czymś takim https://kraftdele.info/polerki/141-p...00w-futro.html sprzęt budżetowy, ale tak jak piszę do domowego użytku. Poza tym to chyba nie jest jakaś skomplikowana technologia?

Po pierwsze w tym zestawie masz dużą i ciężką maszynę - do samego odświeżenia poszukał bym mniejszej/lżejszej.
Po drugie w tym zestawie jest BP (talerz oporowy) o śr. 180mm - to bardzo duży talerz, na samochodzie osobowym zrobisz dach, może maskę i moooże część drzwi. Wybierz maszynę z talerzem np 125mm, będzie ci łatwiej.
Po trzecie w tym zestawie jest futro, i to chyba takie ze sznurkiem, tzw beret. Jeśli chcesz poprawić kondycję lakieru samemu i nie chcesz nic zniszczyć ani się zniechęcić to futro sobie odpuść. Zacznij od średnio agresywnych i wykończeniowych gąbek polerskich. Na początek w zupełności Ci to wystarczy.
Po czwarte - to nie jest maszyna nawet średniej jakości, zastanów się dwa razy czy warto... Będziesz też musiał kupić pastę/pasty polerskie. Takie dobrej jakości to wydatek od ok 40zł w górę, za najmniejsze opakowania.

A może na początek prostsze rzeczy? Glinka , wosk, może do tego cleaner i samochód już będzie wyglądał dużo lepiej

[bo86bo]

O ile więc na konkurs to się raczej nie nadaje, o tyle na zimę powinien być dobrym wyborem.

To co polecasz na wiosnę/lato tak aby się świeciło

[gusiak11]

To co polecasz na wiosnę/lato tak aby się świeciło

Godnych polecenia wosków jest bardzo dużo pytanie ile chcesz na to przeznaczyć funduszy

[bo86bo]

Godnych polecenia wosków jest bardzo dużo pytanie ile chcesz na to przeznaczyć funduszy

Coś w przedziale Fusso, czyli 100+ ale na bank nie więcej jak 150zł. A jeżeli nie będzie widać mocno różnicy to mogę wydać mniej lakier mój to czarny 9910

[DetailerShopP-ń]

bo86bo Jest dużo ładnie wyglądających, tzw letnich wosków w tym przedziale cenowym, np: Poorboy's World Natty's Paste Wax Red (104zł) lub Black (120zł), Soft99 Authentic (150zł), AutoFinesse Temptation (125zł). Wszystkie będą łatwiejsze w aplikacji niż Fusso
Możesz też kupić tańszy wosk, np Soft99 Kiwami (90zł) a resztę przeznaczyć na cleaner, np tego samego producenta za 60zł. I to może jeszcze lepiej wyglądać.

[bo86bo]

Właśnie zastanawiam się czy cleaner nie poprawi mi zadowalająco stanu lakieru, bez korekty. Wiem,że korekta to korekta ale do tego muszę zabrać się od odpowiedniej strony. Graty, studiowanie i akcja

[DetailerShopP-ń]

Właśnie zastanawiam się czy cleaner nie poprawi mi zadowalająco stanu lakieru, bez korekty.

Przyjąć można że trochę oczyści, trochę zamaskuje, trochę zintensyfikuje kolor i moooże troszeczkę tych najdrobniejszych defektów usunie, bo jeśli nawet dany cleaner ma właściwości ścierne to raczej bardzo delikatne i głównie po to żeby lepiej oczyścić powierzchnię. Stanu lakieru więc w rzeczywistości zbytnio nie poprawi ale efekt wizualny powinien być wyraźnie lepszy

[bo86bo]

WP_20171101_021.jpgMam takie oto fanty fajnie byłoby jakbyś ktoś kto się na tym zna powiedział co do czego. Czy kolory padów mają znacznie?

[naver]

Gusiak, piszesz, ze w DA nie da się wymienić BP? Przewalając kosmetykeaut prawie każdy używa do niej także BP 75mm, nawet na showcarshine sprzedają Kraussa 5800 z dodatkowym BP w zestawie.

W związku z powyższym zaciekawiła mnie trochę Twoja opinia na ten temat. Wiadomo, że po zmianie maszyna może bardziej bić bo wyważona jest pod 125mm, ale czy dla kogoś kto robi korektę raz na dłuższy czas to chyba i 125 wystarczy, bo i wyciąć coś można odpowiednim padem, a że więcej czasu trzeba poświęcić? No cóż, czas to pieniądz, jeśli oszczędzamy na maszynie to analogicznie musimy poświęcić i stracić więcej czasu.

Ja osobiście jako amator zdecydowałem się na Kraussa DA, bo o nowych Lare jest mało opinii, czekam jednak na dostawę u forumowego kolegi

[gusiak11]

Gusiak, piszesz, ze w DA nie da się wymienić BP? Przewalając kosmetykeaut prawie każdy używa do niej także BP 75mm, nawet na showcarshine sprzedają Kraussa 5800 z dodatkowym BP w zestawie.

W związku z powyższym zaciekawiła mnie trochę Twoja opinia na ten temat. Wiadomo, że po zmianie maszyna może bardziej bić bo wyważona jest pod 125mm, ale czy dla kogoś kto robi korektę raz na dłuższy czas to chyba i 125 wystarczy, bo i wyciąć coś można odpowiednim padem, a że więcej czasu trzeba poświęcić? No cóż, czas to pieniądz, jeśli oszczędzamy na maszynie to analogicznie musimy poświęcić i stracić więcej czasu.

Ja osobiście jako amator zdecydowałem się na Kraussa DA, bo o nowych Lare jest mało opinii, czekam jednak na dostawę u forumowego kolegi

To już tłumacze na ile mi wiedza pozwala co miałem na myśli, otóż jak wyglada maszyna polerska mniej wiecej każdy wie ale dla przypomnienia

posiada gwint m14 i na to można założyć talerz oporowy 125mm



lub 75mm


i nie ma w tym nic dziwnego, bo gwint odstaje od maszyny na tyle duzo ze praca tymi padami nie jest w żaden sposób utrudniona
natomiast maszyna DA przynajmniej te które ja znam nie mają możliwości ogołocenia do samego gwintu



dla jeszcze bardziej uzmysłowienia jak to wygląda udało mi sie przypadkiem znaleźć takie zdjęcia



tu porównanie Kraussa z VRG i Rupessem i jak widać dalej się tego rozebrać nie da wiec jak tu przykręcić taki pad



gołym okiem widać że jest stanowczo za mały...
ok wszystko sie da ale czy da się tym pracować ??? mam spore obawy
1) kompletnie nie widać co sie dzieje z padem, jak sie układa, w która stronę idzie itd..
2) jak chcesz cos polerować jak nie mozesz dojść do krawędzi bo przeszkadza ci to czego nie da sie zdemontować, zaleta maszyny 75mm jest to że da sie nią pracować w zakamarach, wnekach itp... więc co Ci da zmiana pada na mniejszy?? Nie wiem nie rozbierałem Kraussa i jego ''braci'' blizniaków ale jeżeli nie da sie zdemontować tego żółtego kielicha a nie daj co jest on równy lub szerszy od pada 75mm to ja pracy takiej nie widzę i nie chodzi tu o czas itp... poprostu jest to nie wykonalne wg mnie.
Z własnego doświadczenia, kiedyś sie rypłem i kupiłem pady 130 i to był duży błąd bo padami się bardzo ciężko pracowało, maszyna skakała, podwijały sie pady, niszczyly sie bardzo szybko ... poprostu nie były do tej maszyny, tak samo jak sie kupi za duże pady 6 cala, błyskawicznie odcina je na krawędzi styku rzepa z gąbką bo ''filc'' ma 125 a pad jest szerszy i odcina go.
Odkręcenie pada też nie jest proste bo hamulec blokuje ruch obrotowy natomiast nie blokuje ruchu orbitalnego ... ale to juz tak poza tematem, pomijajac fakt ze rupes nawet nie robi hamulca do blokowania talerza
Co do wymienionego przez Ciebie forum ... tak kiedyś można było tam podyskutować coś się dowiedzieć, dzis... no coż... może na tym zakończę wypowiedź

[bo86bo]

Nie na temat ale chciałbym zaznaczyć,że czasem mam problem z obejrzeniem zdjęć które dodajecie. Tak jest np. w poście gusiak11, wiecie co może być przyczyną. Historię wyczyściłem

Ps. Widzicie zdjęcie z postu 34?
WP_20171101_021.jpg

[gusiak11]

Ja zdjęcie widzę, czemu moich nie widać nie mam pojęcia u mnie jest ok

[bo86bo]

To jak widzisz to te pady są w ogóle coś warte? I orinetujesz się który do czego... ja u Ciebie widzę tylko kafelki

[gusiak11]

Nie znam produktu ale obstawiam że niebieska twarda, żółta średnia i zielona miekka ale to mowie obstawiam nie pracowałem. Co do samej pracy mi osobiście takie grube pady nie leżą nie pracuje sie nimi dobrze, wole klasyczne pady do polerki, szczególnie że praktycznie 90% spędzam na MF-ach które mają moze 10-15mm
Widze też futro.. fajny temat ale trzeba uważać bo bardzo grzeje lakier, ostro tnie i zostawia duży bałagan na lakierze dość trudny do wyprowadzenia potem.
po lewej obstawiam pady do past 3M, odpowiednio do koloru korka, co do pozostałych produktów... papier 1500, gabka do matowienia 3M itd....

[naver]

DetailerShopP-ń , ustosunkuj się do wypowiedzi Gusiaka jeśli możesz w wielu źródłach czytałem że jest to możliwe, co więcej były osoby które kraussa tylko do 75 później używały bo na większy ład kupiły inna maszynę. Dlatego interesujące są wypowiedzi kolegi wyżej. Może Ty masz z tym doświadczenie?

[gusiak11]

hmy... z jakiegos powodu mi nieznanego w mojej poprzedniej wypowiedzi nie widać zdjęć... co powoduje że sam tekst możę być trudniejszy do zrozumienia

[bo86bo]

hmy... z jakiegos powodu mi nieznanego w mojej poprzedniej wypowiedzi nie widać zdjęć... co powoduje że sam tekst możę być trudniejszy do zrozumienia

moze za duże zdjęcia

[DetailerShopP-ń]

To muszę się trochę rozpisać żeby wyjaśnić.

Tak jak gusiak11 powiedział, wymiana talerza oporowego (BP) w maszynie rotacyjnej jest prosta i bezproblemowa. Można sobie zamontować BP o średnicy od 30 do 210mm, w zależności od potrzeb. I najczęściej używa się talerzy 75mm i 125mm.

Natomiast maszyny o orbitalno-rotacyjne, tzw Dual Action bardziej różnią się od siebie pod względem parametrów i konstrukcji.
Teoretycznie prawie w każdej można by odkręcić BP i założyć mniejszy.

Ale są trzy sprawy, które to utrudniają, a często uniemożliwiają.

1. Większość maszyn DA jest zaprojektowana pod kątem użycia konkretnego, jednego rozmiaru BP. BP o różnych średnicach mają różną masę. I tym bardziej różnej średnicy gąbki z "towarem" będą miały różną masę.
Jak od takiej maszyny odkręcimy talerz oporowy to obok miejsca gdzie wkręca się BP zauważymy metalowy element w kształcie nerki czy fasolki. To jest przeciwwaga - ciężarek, który ma zrównoważyć wirującą masę talerza z gąbką - po to żeby maszyna nie drżała podczas pracy.

Jak założymy 4 razy cięższy "zestaw" BP z gąbką to jest duża szansa że maszyna będzie się źle prowadziła i wibrowała.

2. Żeby tą przeciwwagę ukryć (ona musi być jak najbliżej BP) stosuje się takie jakby kołnierze - obudowy wykonane z tworzywa lub metalu. I w zależności od typu maszyny i wielkości ciężarka ta obudowa ma różne rozmiary. Czasem jest tak duża że uniemożliwia efektywną pracę małym BP. Np do większości maszyn zaprojektowanych pod BP 125mm czy 150mm założenie BP 75mm sprawia że on ledwo wystaje spod obudowy. Czasem te obudowy da się jednak zdemontować.

3. Wielkość oscylacji - najczęściej 6-21mm.
Można przyjąć że im mniejsza oscylacja tym spokojniejsza praca maszyny. Jeśli do maszyny o oscylacji 21mm założymy BP 75mm to tym się po prostu nie da pracować. Za to przy 6mm oscylacji dobrze pracuje się zarówno BP 75 jak i np 125mm.


We wspomnianym kilka razy Kraussie DB5800S małe wymiary obudowy przeciwwagi w połączeniu z niewielką oscylacją sprawiają że świetnie się sprawdza z BP o dowolnej średnicy.
Ponadto został tak zaprojektowany żeby wymiana BP była łatwa i szybka.

[naver]

No i dla mnie 125 i 75 jest wystarczajace, nie potrzebuje wiekszych padow, jesli bedzie trzeba to po prostu poswiece wiecej czasu.

Co do zdjec to najlepiej hostowac je na zewnatrz i uzywać znacznika [ IMG ], wtedy sie ladnie wyswietlaja

[gusiak11]

No i dla mnie 125 i 75 jest wystarczajace, nie potrzebuje wiekszych padow, jesli bedzie trzeba to po prostu poswiece wiecej czasu.

Co do zdjec to najlepiej hostowac je na zewnatrz i uzywać znacznika [ IMG ], wtedy sie ladnie wyswietlaja

Tak też było zrobione i pierwszego dnia sie wyświetlało natomiast nastepnego juz zdjęć nie ma, posta edytować sie nie da .....
Cała relacja na Hokus pokus jest tak zbudowana i wszystko działa choć po przebudowie forum nie wiem dla czego pojawia sie komunikat ze jest przekroczona max ilość zdjęć 5szt, jak ktoś pyta czy ta felga pasuje to 5 zdjec wystarczy ale jak sie buduje relacje z przebiegu renowacji lakieru to w 5ciu zdjęciach sie naprawde ciężko wyrobić

[naver]

Ja ostatnio wrzucałem zdjęcia swojego tematu to też wyskoczyło mi ograniczenie ale do 10 zdjęć.

Polecam na hosting photobucket

[spj]

Dzielimy wtedy post na kilka postów i sprawa załatwiona
Warto skopiować to co się pisze np. do pliku tekstowego, żeby nie stracić możliwości edycji po wysłaniu posta, ponieważ nie wszystko da się potem wyedytować

[gusiak11]

Ja ostatnio wrzucałem zdjęcia swojego tematu to też wyskoczyło mi ograniczenie ale do 10 zdjęć.

Polecam na hosting photobucket

Marny serwer bo rejestrując się mamy hosting za free natomiast bardzo szybko okazuje się że się płaci i to nie mało albo wszystkie zdjęcia są ale na serwerze,
a wszystkie relacje zbudowane na nich wyglądaja tak

photobucket.jpg
i odrobina tekstu. Ale z tego co widzę w internecie nie tylko ja mam taki problem
Niedawno przenosiłem ponad 300 zdjęć na inny serwer i poprawiałem relacje żeby inni mogli coś zobaczyć

Dzielimy wtedy post na kilka postów i sprawa załatwiona

Bardzo słuszne spostrzeżenie tylko budowanie takiej relacji nie jest porste a potem oglądanie jeszcze trudniejsze i połapanie sie co autor miał na myśli,
przed reorganizacją nie było takich problemów, co innego zdjęcia umieszczane na forum, ok serwer nie jest z gumy i to zrozumiałe ale zdjęcia podlinkowane .... na innych forach nie ma problemu z długością relacji i ilością podlinkowanych zdjęć

Warto skopiować to co się pisze np. do pliku tekstowego, żeby nie stracić możliwości edycji po wysłaniu posta, ponieważ nie wszystko da się potem wyedytować

Dzięki za radę będę miał na uwadze

[naver]

To dziwne ja nie mam najmniejszych problemów z photobucket. Wszystkie fotki z moje wątku są właśnie tam, nie straciłem póki co nic.