Chciałem zamówić na próbę, ale po komentarzu z tej aukcji LINK:
"paczka przyszla szybko ale majac doswiadczenie z powlokami stwierdzam ze to nie jest ceramika. bardziej jakis olejek roslinny. po założeniu sporu sprzedawca mnie wysmial bo twierdzil ze ali nie przyjmie mojej strony ze zwgledu na brak wiarygodnego dowodu mojej racji. Ali wzielo moja strone i zwrocili kase"
stwierdziłem, że szkoda kasy, czasu i lakieru... i dałem sobie spokój
Notabene można znaleźć tańszą aukcję niż wskazana przez kolegę xcracer
Wcześniej nie znalazłem żadnej negatywnej opinii. Skoro to olejek roślinny to skąd tyle pozytywnych komentarzy?
Spora część zawiera nawet zdjęcia po zastosowaniu...
Prawdziwa powłoka oparta jest na rozpuszczalnikach. W tych chińskich chyba raczej brak tego podstawowego składnika, gdyż zawartość butelki, pozostawiona na kilkanaście godzin w otwartej butelce, praktycznie nie zmienia swojej objętości/ilości (gdyby był rozpuszczalnik, produkt odparowywałby szybko). Brak też jakichkolwiek objawów krystalizacji substancji w butelce. Na DW i Autopii, gdzie już poruszano temat tych tanich "powłok" i przeprowadzano z nimi takie "eksperymenty" stwierdzono, że są to produkty oparte raczej głównie na bazie wody (lub właśnie jakiegoś olejku) i bardziej przypominają słabej jakości sealanty, niż powłoki...
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Na czym jest oparta ta powłoka nie wiem, dla mnie zbyt piękne żeby było prawdziwe... i osobiście bym swojego auta a juz tym bardziej powierzonego nie pokrył tym wynalazkiem.
Czy rozpuszczalnikiem jest woda, olejek niech nawet będzie i eukaliptusowy ( będzie ładnie pachniało) nie ma to większego znaczenia, sama cena jest zaskakująca. Ok firmy produkujące też musza zarabiać ale bez przesady nie wierze w kilka set, % marży. Co do olejowej konsystencji kiedyś dostaliśmy do testów powłokę SiRamki była to taka egzotyka że nawet google o niej nic nie wiedziało i wersja testowa była bardzo oleista praktycznie bezwonna, w porównaniu z Gtechniq czy Cquarzem kładła sie bajecznie lekko ale próbna butlka była wysłana z dość sporego studia detailingowego w UK a nie z Ali potem to sie pojawiło na naszym rynku nie pamietam kto tym teraz handluje ale już jest zupełnie inna jej oleistość jest dużo mniejsza a i zapach jest drażniąco-nieprzyjemy no i obie wersje krystalizowały pod korkiem.
Obstawiam że to jest moze kwarcowa powłoka ale nie spodziewał bym sie jakiegos spektakularnego jej żywota na lakierze, na początku robi wow bo daje ładne krople nie zmywa sie od pierwszej myjki bezdotykowej ale uprzedzam potencjalnych amatorów ... powłoka jaka by nie była to nie wosk, wyszedł mazaj, nie dotarłem to sie jutro poprawi, albo umyje i nałoży raz jeszcze, nie wiem jak jest z tą chińska ale te wymienione wcześniej sie nie myją... nie znam preparatu który jest w stanie zmyć powłokę z lakieru a próbowaliśmy naprawdę wielu specyfików chemicznych jedyna opcja to zdejmowanie mechaniczne czyli polerka, po wykrystalizowani staje sie chemo-odporna, a ominąc jakiś fragment polerujac czy dotknąć gdzieś w czasie nakładania naprawdę nie jest trudno
Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Z ciekawości chciałem wypróbować ten wynalazek na moim motocyklu. Powierzchnia elementów lakierowanych jest na tyle mała, że pracy będzie wielokrotnie mniej niż na samochodzie.
Zastanawiam się tylko czy to nie będzie miało negatywnego wpływu na lakier...
A ja mam pytanie troszkę z innej beczki do kolegów doświadczonych w ceramice, proszę o nie linczowanie za off topic
Jaki warsztat , aby nałożyć warstwę na nowe auto w kolorze białym polecilibyście w Warszawie?
Może któryś zakład ma specjalny rabat dla OCP?
DZięki
Komentarz