nowa octawia ceramika czy wosk ? A moze kwarc

[lodowa]

Pacjentem jest pojazd fabrycznie nowy i teraz pytanie niekoniecznie retoryczne bo pod uwage wchodzi tez kwestia finansowa
A oddac na ceramike
B oddac na kwarc
C posiadam zaplecze i znam podstwy pielegnacji pojazdu wiec zabezpieczenie poprzez caly proces mycia konczac z woskiem
JAkies sugestie ?

[oolsztyniak]

Myślałem nad kwarcem bo ma spoko opinie ale niestety organoleptycznie nie byłem w stanie nigdzie tego sprawdzić.
Na karoserię położyłem polimer i po 8 miesiącach efekt nadal jest całkiem spoko.
Na felgi ceramikę i mówiąc szczerze spodziewałem się trochę innego efektu.
Żeby domyć felgi trzeba się naprawdę postarać.
Zerknij u mnie w galerii, są foty po polimerze.

[Loper]

mam ceramike I powiem szczerze że nie ma efektu wow.
Oczywiście super po umyciu ale nie warte ceny.

[sebwiecz]

Na felgi ceramikę i mówiąc szczerze spodziewałem się trochę innego efektu.
Żeby domyć felgi trzeba się naprawdę postarać.
Zerknij u mnie w galerii, są foty po polimerze.

Coś to kładł za ceramikę że efektu nie widać?

[sebwiecz]

mam ceramike I powiem szczerze że nie ma efektu wow.
Oczywiście super po umyciu ale nie warte ceny.

Bo są ceramiki i ceramiki
Po za tym ważne jest przygotowanie powierzchni i regeneracja co roku powłoki.

[oolsztyniak]

Coś to kładł za ceramikę że efektu nie widać?

Nie ja tylko taki zakład od detallingu
Może ja po prostu spodziewałem się innego efektu?
Ale nie sądzę aby to jakiś bubel był. Dotychczas dwa razy dopiero felgi myłem

[sebwiecz]

Hehe, to nie wiesz za co zapłaciłeś
Ja kładłem sam Q2 Rim Kit
Nie wiem czego oczekujesz, ja czarnule myje samą wodą i wycieram ręcznikiem, zacna powłoka.
Pewnie się spodziewałeś że brud nie osiądzie
Kumplowi Giuliette robiłem, kładliśmy Gtechniq C1, to smutny bo myślał że nie będzie auto się brudziło po deszczu

[DetailerShopP-ń]

Pacjentem jest pojazd fabrycznie nowy i teraz pytanie niekoniecznie retoryczne bo pod uwage wchodzi tez kwestia finansowa
A oddac na ceramike
B oddac na kwarc
C posiadam zaplecze i znam podstwy pielegnacji pojazdu wiec zabezpieczenie poprzez caly proces mycia konczac z woskiem
JAkies sugestie ?

W pierwszej kolejności powinieneś się zastanowić co będzie dla Ciebie najważniejsze.

Jeśli masz zamiar przez kilka lat użytkować ten samochód, z jednej strony jeździć nim dużo i w każdych warunkach a z drugiej ma on być możliwie łatwy w pielęgnacji i ma się wolniej "zużywać" wizualnie to powinieneś sięgnąć po dobrej klasy powłokę.

Jeśli jednak to trzecie auto w rodzinie i będzie wykorzystywane okazjonalnie i tylko w ładną pogodę a poza tym traktujesz kosmetykę samochodową jak hobby i masz czas żeby raz na 2 tygodnie spędzić kilka godzin przy samochodzie to spokojnie wystarczy Ci bardziej tradycyjna forma zabezpieczenia - dobry wosk.

Ja prywatnie skłaniałbym się w kierunku powłok, ponieważ po pierwsze nowy samochód w 90% przypadków nie wymaga najbardziej skomplikowanego, najdłuższego i najdroższego procesu, który z reguły wiąże się nierozerwalnie z aplikacją powłoki - po prostu nie trzeba go polerować
Ponadto samochód nowy po zabezpieczeniu powłoką dużo wolniej ulega wizualnemu zużyciu a więc, co za tym idzie, powinien mniej stracić na wartości i być łatwiejszy w odsprzedaży.

Nawiasem mówiąc zabezpieczenie powłoką nie neguje późniejszego hobbystycznego przesiadywania przy samochodzie i np woskowania go

Część moich klientów decyduje się na zabezpieczenie nowego samochodu powłoką we własnym zakresie. Jeśli dysponujesz odpowiednim miejscem (duży garaż z dobrym oświetleniem), czasem i zacięciem to również możesz rozważyć taką opcję.

PS
Celowo wrzucam powłoki kwarcowe i ceramiczne do jednego worka ponieważ po pierwsze różnice pomiędzy nimi są umowne i nieujednolicone a granice płynne i często się zacierają. Po drugie podobnie jest z cenami, trwałością, sposobami aplikacji itp. W praktyce pospolity użytkownik zauważy większą różnicę pomiędzy jakością poszczególnych produktów czy też pomiędzy tym jak studio detailingowe przyłożyło się (lub nie) do swojej pracy niż pomiędzy tym czy powłoka na jego samochodzie należy do umownej grupy o nazwie "kwarc" czy "ceramika".

[lodowa]

DetailerShopP-ń dzięki za odpowiedz lecz co najdziwniejsze w kontakcie w okolicy 3 miasta każdy zakład oferuje mi usługę na poziomie okolo 2 tysiecy netto gdzie podkreślają ze korekta jest niezbędna i ze tak naprawdę nie da się jej uniknąć ...
no a 2 tys netto to dla mnie w tej chwili jednak sporo gdyz mam slub za pasem ... ( wrzesien ) a skode kupuje w ramach sprzedazy poprzedniego pojazdu gdzie do leasingu wpacic planuje 20 % wartosci czyli tak sie złozylo wartosc sprzedawanego pojazdu .
do tego chce dokupić wydłużona gwarancje no i wiadomo ubezpieczenie tez jest kosztowne wiec w tym roku skłaniam się do samodzielnego zabezpieczenia pojazdu i np wizytę w przyszłym roku w studio " one man army detaling "

[oolsztyniak]

Hehe, to nie wiesz za co zapłaciłeś

Nie wnikałem za bardzo bo i nazwa niewiele by mi powiedziała.

Ale trochę zwracam honor, wczoraj mocno sypał deszcz, wręcz ulewa, że świata nie było widać a felgi jakby po myciu

[sebwiecz]

Nie wnikałem za bardzo bo i nazwa niewiele by mi powiedziała.

Ale trochę zwracam honor, wczoraj mocno sypał deszcz, wręcz ulewa, że świata nie było widać a felgi jakby po myciu

No raczej o to chodzi, teraz zależy od jakości powłoki teki stan utrzyma się dłużej lub krócej.

[oolsztyniak]

Niby raz w roku należałoby "odświeżyć"

[Andy90]

oolsztyniak tu sie zgodze - raz na rok wypadało by odświeżyć, a przede wszystkim przy powłoce nawet jak masz to warto używać dedykowany QD uzupełniających ubytki po myciu.

[DetailerShopP-ń]

Niby raz w roku należałoby "odświeżyć"

To nie do końca tak jest. Wszystko zależy od konkretnej powłoki.
Są takie, gdzie wierzchnia warstwa, tzw topcoat ma określoną żywotność, np rok. Odpowiada on z reguły za właściwości hydrofobowe powłoki. Taki topcoat uzupełnia się lub aplikuje od nowa regularnie, w celu przywrócenia tych właściwości i/lub wydłużenia trwałości całej powłoki.
Są też jednak powłoki takie, gdzie topcoat nie występuje, bądź też jego powtórna aplikacja nie jest potrzebna. Wtedy też to "odświeżenie" w zakładzie detailingowym nie występuje.
Niezależnie od tego można powłoki kwarcowe/ceramiczne samodzielnie pielęgnować za pomocą tzw Quick Detailerów, dedykowanych wtedy do powłok. Wyróżniają się one tym że mają w składzie SiO2 - dwutlenek krzemu. Ma on niejako "leczyć powłokę". Znaczenie ma to szczególnie wtedy gdy topcoat oparty jest właśnie na kwarcu (choć jest to rzadkie) lub nie występuje.

[oolsztyniak]

To tylko felgi więc chyba nie będę aż tak się nad tym "pastwił"

[rOBERTO795]

Powloke trzeba co roku odnawiac za ok 500-1000 pln.
Moim zdaniem dobry wosk

[lodowa]

czyli woskujemy

[diablo228]

temat rzeka, większość ludzi nabiera się na pseudo powłoki lub też okazję i cieszą się że trafili właśnie oni na okazje poprostu cud, ktoś ma biznes i dokłada do niego :P :P a potem płacz że to gówno, że nie działa tylko nie pamięta ciele że dało się nabić w butelkę

[lodowa]

taka ciekawostka w trojmiejscie facet na mini coopera moich znajomych gdzie lakeir jest zaniedbany za korekte ... reanimacje foteli skorzanych oraz ceramike na zewnatrz zawolal 1300 brutto ;d

[Tippo]

W praktyce pospolity użytkownik zauważy większą różnicę pomiędzy jakością poszczególnych produktów czy też pomiędzy tym jak studio detailingowe przyłożyło się (lub nie) do swojej pracy niż pomiędzy tym czy powłoka na jego samochodzie należy do umownej grupy o nazwie "kwarc" czy "ceramika".

Dokladnie, powloka to tak na prawde wisienka na torcie, ktora sama w sobie niweluje tylko miiiiikro ryski, zle wyprowadzony lakier i efektu wow nima...


Ja zdecydowalem sie na powloke fx protect evo 9h do samodzielnego nakladania, kiedys juz myslalem o nalozeniu powloki, lecz ryzyko spieprzenia lakieru przy nakladaniu mnie odstarszalo. Auto nabylem 04.18 teraz przy przebiegu 8tys km zdecydowalem sie nalozyc ceramike i... jak narazie nie zaluje. Troche pojecia o polerce i detalingu mam, wiec przy polerowaniu duzo pracy nie bylo, auto nie bylo nigdy na myjni, zawsze myte na 2 wiadra i dobrym szamponem. Koretka 1x celaner shiny + na kratkowanym miekkim padzie, 1x celaner megs (100X lepszy) na padzie waflowym, glinka na zderzak przod, bo muchy zaschnely masakrycznie. Potem ipa i powloka, najwiecej czasu zajmuje przygotowanie auta, choc z moim i tak bylo malo pracy. Samo nalozenie ceramiki to juz rozrywka, przy temp 25-30c powloka odparowuje max 20s., dociera sie latwiej niz niejeden wosk (patrz art de kotsos) . Trzeba miec tylko dobre swiatlo, troche doswiadczenia, mikrofibry suede najlepiej 4szt na auto, dotego 2 pozadne fibry do docierania, wazne by stosowac sie dokladnie do instrukcji producenta powloki i nic sie nie stanie. Mnie na liftbacka jeszcze z buteleczki 30ml zostalo jakies 8mm, a nie zalowalem na aplikacji, (producent zaleca po kilka kropel na raz, ja dawalem po kilkanascie).Zaleta dodatkowa, ze kladzie sie tez na lampy przod i tyl, wosku nie.
Reasumujac, roboty tyle co przy woskowaniu, a efekt potencjalnie duzo trwalszy, zdjecia ponizej robione w dzien nalozenia telefonem bez picowania( a znam studia gdzie chodza na kursy fotograficzne, zamiast szkolenia z polerki ) , po 24h powloka jeszcze jakby bardziej sie "zeszklila" i nabrala dodatkowego blasku.
ps. Koszt laczny tej opercji to dla mnie z dodatkami wyszedl ok 500zl, najtansza oferta jaka znalazlem w studio za taka robote to bylo 2500 a nawet 5tys...
Jesli masz jakies pojecie o detalingu kladz smialo powloke, szczegolnie jak auto nowe i nie zmeczone, za taka kase mysle, ze warto sie pomeczyc.





3.jpg

[lodowa]

strach jest wiekszy i wpadl wosk a efekt pracy widac w galeri

ps swietna robota Tippo