Żarówki inne niż standard w 1U2, a homologacja

[RafauB]

Witajcie.
Mam nadzieję, że to dobry dział, odkąd ostatni raz tu byłem, sporo się zmieniło. Tak, czy inaczej, szukam pomysłu na mocniejsze żarówki do mojej 1U2. Żarówki już wszędzie chyba już zamienniki, nie podoba mi się ich moc (jest wg mnie za mała i żarówki dają za mało światła).
W związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy żarówki żarnikowe nowe poprawią mi widocznie sytuację na drodze? Czy ich moc może być w ogóle porównywalna z ledami czy xenonami, o których po cichu marzę, ale to pewnie nie w tym samochodzie?
2. Jak to jest z homologacją? Wsadzenie dowolnych żarówek ledowych nie spowoduje problemów w razie kontroli i dociekliwego policjanta? Czy w ogóle takie ledy, będące zamiennikami, mają homologację?
3. Czy brak homologacji na zamiennikach ma też znaczenie przy żarówkach na tył pojazdu? Nie zamierzam się tym oczywiście w razie kontroli chwalić, że mam inne, niż zaplanowane przez producenta światła, ale także światełka z tyłu chciałbym mieć mocniejsze.
Część żarówek jest już u mnie wymieniona na ledy, zgodnie z tematem na forum (na telefonie ciężko mi to znaleźć, ale był tutaj na pewno taki, mówiący o kompletnej podmianie żarówek fabrycznych na ledy, zarówno w środku jak i na zewnątrz), a chciałbym pociągnąć temat i po prostu widzieć na drodze więcej.

[ruwado]

Ja w O I tak jak i teraz w O III używam Osram Night Breaker, najpierw zwykłych, potem Plus, potem Unlimited. Teraz najnowsza generacja jest chyba Laser. Mają chomologację, nie są to jakieś pseudoniebieskie xenons. Wiadomo droższe i mniejsza trwałość. Ale widać lepiej.

A u Ciebie w jakim stanie są odbłyśniki? Bo jak wypalone, to żadna żarówka nie pomoże.

[RafauB]

Ja w O I tak jak i teraz w O III używam Osram Night Breaker, najpierw zwykłych, potem Plus, potem Unlimited.

A u Ciebie w jakim stanie są odbłyśniki? Bo jak wypalone, to żadna żarówka nie pomoże.

To po kolei - to jest jakiś konkret i bardzo za niego dziękuję, wczoraj dopytałem dziadka, który wcześniej jeździł tym autem i stwierdził, że on to już nie pamięta kiedy żarówki kładł nowe, więc było to dawno. Ergo - żarówki mogą być po prostu zużyte.
Nie mam pojęcia w jakim stanie są odbłyśniki. Jeśli umówię się do stacji diagnostycznej (i tak powinienem tam pojechać, szukać błędów z ABS i poduszką oraz sprawdzić sobie czy nie ma błędów w komputerze - czuję małą ilość mocy), to jest możliwość sprawdzić ten stan tam?

[ruwado]

Ustawienie sprawdzą, ale stan odbłyśnika? Nie wiem czy mają coś do pomiarów jasności? Wizualnie mogą popatrzeć.

Jeśli żarówki masz stare (zużyte) to na pewno wymiana na nowe pomoże. Ale te Osramy czy inne o zwiększonej jasności dadzą dużo lepszy efekt. Ważne tylko żeby Osramy czy inne tego typu były o tej samej mocy, a tylko + ileś procent, jesli idzie o jasność.

[czernobyl]

Mi dawno temu w O1FL sporo dało dołożenie przekaźników na przednie żarówki - zamiast 12.x V miałem ponad 13V; oczywiście dobre żarówki również wysoce wskazane - ale im mniej niebieskiego, tym lepiej.

[RafauB]

Ja pytam o te odbłyśniki, bo nawet nie wiem, co to jest i gdzie tego szukać. A wsadzanie mocniejszych przekaźników nie zmęczy tych żarówek szybciej, niż na standard 12v? Niebieskich dziadów wiadomo, że nie dam, obecnie mam światła żółte i są one dość mocno żółte (coś podobnego do żarówek, jakie oferuje Ikea przy temperaturze barwowej 2700k), interesowałoby mnie najbardziej albo 4000k albo 6500. Nie wiem na ile biel wzorcowa daje lepsze efekty podczas jazdy nocnej, niż 4000k. No i pytanie, czy w ogóle sprzedają żarówki o takiej temperaturze, czy te wartości są inne.

[ruwado]

Odbłyśnik to to srebrne w środku lampy. Wnętrze, które odbija światło z żarówki. Tam znajdziesz

[czernobyl]

Ja pytam o te odbłyśniki, bo nawet nie wiem, co to jest i gdzie tego szukać. A wsadzanie mocniejszych przekaźników nie zmęczy tych żarówek szybciej, niż na standard 12v? Niebieskich dziadów wiadomo, że nie dam, obecnie mam światła żółte i są one dość mocno żółte (coś podobnego do żarówek, jakie oferuje Ikea przy temperaturze barwowej 2700k), interesowałoby mnie najbardziej albo 4000k albo 6500. Nie wiem na ile biel wzorcowa daje lepsze efekty podczas jazdy nocnej, niż 4000k. No i pytanie, czy w ogóle sprzedają żarówki o takiej temperaturze, czy te wartości są inne.

no oczywiście, że im wyższe napięcie na żarówkach, tym niższa żywotność. Nic za darmo
nie idź w żadne żarówki halogenowe 4000k czy inne wynalazki - nie ma takiej technicznej możliwości, aby z halogenów wyciągnąć coś więcej niż okolice 3000K, wszystko co więcej to albo kit albo pseudo 6000K osiągane dzięki niebieskiej/niebieskawej bańce.

oczywiście robiąc przekaźniki must-have to światła dzienne - jest gdzieś moja wrzuta na forum z okrągłymi NSSC - wtedy zmniejszona żywotność wysilonych żarówek dokarmianych 13,5V już tak bardzo nie boli, a w nocy coś widać

[sew1981]

żeby mieć mocno jaśniej to albo hid albo led (powyżej 4300k będziesz miał już niebiesko), ale to nie ma homologacji - ryzyko pewne i poza tym ciężko to ustawić w lampie nie soczewkowej. Trochę lepsze efekty da poprostu lepsza żarówka, kup sobie jakieś markowe żarówki o tej samej mocy, ale +% jakiś światła, może być Osram, polecam też Tungsramy czy Bosmę skolei - wszystko kwestia ile chcesz na to wydać. Oczywiście nie kupuj badziewia z marketu. Będzie lepiej niż na standardowych, ale nie będzie cudów, to lampa halogenowa nie można ich poprostu.

[RafauB]

Ok, sprawdziłem sobie dziś odbłyśniki. Na tyle, na ile mogłem dostrzec przez klosz, wszystko było ok. Nie byłem w stanie popatrzeć na nie bez klosza, bo nie miałem czasu go zdjąć (jest mocowany na 7 czy 8 klipów, są pod kierunkowym światłem i na dole, pod zderzakiem, więc nie uśmiecha mi się rozkładanie całego frontu, żeby popatrzeć dokładnie na odbłyśniki. Z resztą, front jest zdrowy, światła nigdy nie były bite, klosze dalej są z resztą oryginalne i chyba nikt ich nawet nie ściągał. Więc wg mnie odbłyśniki są ok, choć pewnie i tak zagadam o zerknięcie na nie przy ustawianiu świateł.

Te żarówki, o jakich pisaliście na front mnie odpowiadają i chętnie je wezmę (choć nie wiem, na który osram się zdecyduje, pewnie zadecyduje kasa w portfelu). Czy jest sens we wkładaniu mocniejszych lamp (dających więcej % światła) w żarówki przeciwmgłowe, niż w główne żarówki do frontu? Czy do obydwu dać to samo lub najmocniejsze dostępne?
I następne pytanie - co z ledami na kierunkowskazy (przód, na bok chyba mogę dać małe ledy, co nie?), czy warto i czy ma to sens?

Oraz, co ze światłami na tył - tutaj wiadomo, nie ma już takiego ciśnienia na ilość światła, ale jak już chce wymienić wszystko, no to na tyle też by się przydało. Nie znalazłem tylko zamienników na małe żarówki na górne światło hamowania i nie wiem, czy coś tu jest dostępne.

Z tymi światłami do jazdy dziennej nie jestem jakoś przekonany - tzn prawie na pewno nie zrobię tego sam, niespecjalnie potrzebuje tego na zimę, choć miejsce w zderzaku jest (inna sprawa, że zderzak sfatygowany, po kilku wgniotach i jednym solidnym biciu o hak wg mnie powinien odejść na emeryturę). No i na pewno nie chciałbym byle jakich dziadów na 3 ledy na krzyż, przyzwyczajony jestem już do świateł mijania i jazdy z nimi. Aaa, no i odnośnie świateł mijania mi się przypomniało - postojowe przednie żarówki też warto podmienić na ledy z podobnej serii, co mijania, dzienne i przeciwmgielne (nie wiem, czy w ogóle można wszystkie 4 + kierunki ustrzelić od jednego producenta)?

[ruwado]

Ja mam tylko w mijania/drogowe Osramy.

P/mgłowe mam fabryczne.

[RafauB]

Ja mam tylko w mijania/drogowe Osramy.

P/mgłowe mam fabryczne.

OK, dziękuję, ew sprawdzę sobie w serwisie czy u diagnosty, czy różnica jest warta świeczki, akurat ja p/mgłowych używam w nocy na pustych drogach jako doświetlenie dla biednych (choć pewnie policjanci uznaliby to słusznie za błąd i dali mandacik).
Pozostaje pytanie co ze światłami na tył. Czy na nid też obowiązuje homologacja? Co można tam dać?

[ruwado]

Musisz pogrzebać tu na forum. Ja z tyłu nic nie kombinowałem.