Ahmed, wsadź sobie tę fotke do albumu.
Takie zdjęcie to można pyknąć w czasie ćwiczeń naziemnych z zabezpieczenia technicznego/obsługi naziemnej eskadry.
Ja Ci napisałem: chcę zobaczyć jak latają. Te wspomniane przec ciebie 120 startów/lądowań na zmianę lub 240 latem jak sam pisałeś.
Widzę że teraz goraczkowo szukasz po necie (3 dni Ci to zajęło) żeby mi jakiś ochłap rzucic na potwierdzenie tego co napisałeś o rzekomej liczbie startów i lądowań.
Napisz kiedy i gdzie będą takie loty a z chęcią poświęcę dzień czasu i zbiornik paliwa żeby pooglądać.
Wiem, wiem, zaraz się zasłonisz tajemnicą wojskową, że nie możesz ujawniać planów itp.itd...
P.S. Chciałeś się obronić a w sumie jeszcze bardziej się pogrążyłeś. Jakbyś przeczytał tag/opis autora u dołu zdjęcia "rzadki widok" - czyli 10 MiGów na stojących stanowisku obsługi. A co tu mówić o 12 i to codziennie 7/14 godzin na dobę.
A autor jest "etatowym" fotografem lotnictwa i że tak powiem koneserem tematu, więc wie co fotografuje i pisze.
ahmed, a teraz trzeba podejść do półki z książkami i tę twoją opowieść włożyć gdzieś pomiędzy Braci Grimm a Andersena.
Takie zdjęcie to można pyknąć w czasie ćwiczeń naziemnych z zabezpieczenia technicznego/obsługi naziemnej eskadry.
Ja Ci napisałem: chcę zobaczyć jak latają. Te wspomniane przec ciebie 120 startów/lądowań na zmianę lub 240 latem jak sam pisałeś.
Widzę że teraz goraczkowo szukasz po necie (3 dni Ci to zajęło) żeby mi jakiś ochłap rzucic na potwierdzenie tego co napisałeś o rzekomej liczbie startów i lądowań.
Napisz kiedy i gdzie będą takie loty a z chęcią poświęcę dzień czasu i zbiornik paliwa żeby pooglądać.
Wiem, wiem, zaraz się zasłonisz tajemnicą wojskową, że nie możesz ujawniać planów itp.itd...
P.S. Chciałeś się obronić a w sumie jeszcze bardziej się pogrążyłeś. Jakbyś przeczytał tag/opis autora u dołu zdjęcia "rzadki widok" - czyli 10 MiGów na stojących stanowisku obsługi. A co tu mówić o 12 i to codziennie 7/14 godzin na dobę.
A autor jest "etatowym" fotografem lotnictwa i że tak powiem koneserem tematu, więc wie co fotografuje i pisze.
ahmed, a teraz trzeba podejść do półki z książkami i tę twoją opowieść włożyć gdzieś pomiędzy Braci Grimm a Andersena.
Komentarz