Odwiedzilem dzisiaj lubianą teściową i w ramach dobrego zięcia chcialem umyc jej Octavke. Niestety po umyciu gabka i wysuszeniu auta z tony kurzu na jaw wyszly delikatne przecierki lakieru. Okazalo sie ze tesciowa usuwala kropki z asfaltu twardsza strona zmywaka do naczyn. Co mozna z tym zrobic amatorsko zeby pozbyc sie z lakieru tych przecierek?
spróbuj megsa UC,powinien pomóc z tego co widzę te ryski
Slabo widac w garazu, bardziej na sloncu. A wystarczy do tego scierka z mikrofibry czy jakas specjalna gabka?
Czyli zwykle mycie i potem Mequiars UC, tak?
Takie mam pytanie przy okazji;
Ostatnio przećwiczyłem UC i naprawdę daje super efekty. Miałem problem z maską w nowym aucie (czarny lakier). Drobne rysy oraz pozostałości po owadach usunął idealnie.
Jak często można go stosować na lakier? Nie ukrywam że najchętniej robiłbym taką polerkę po każdym myciu :diabelski_usmiech
Były:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Mozesz ile chcesz. ale po kazdym myciu to wiecej jak bez sensu. Do tego masz cleaner i wosk. Wosk posiedzi spokojnie miesiac, po myciu w tym czasie wspomagasz sie quickdetailerami
Komentarz