Pimpness Detailing

[spinkris]

michal_octavia, z tym będzie problem, bo w poniedziałki zazwyczaj już w Łodzi :diabelski_usmiech

[Andoran]

Pimpness Detailing

Witam wszystkich i serdecznie zapraszam...

Ostatnimi czasy dzieje się dużo, dużo, dużo. Nadszedł czas aby stworzyć nowy temat realizacji pielęgnowanych samochodów. Wiele nie będę się rozpisywał, gdyż każdy kto to forum odwiedza i czyta o Car Detailingu wie co w trawie piszczy. Wiele realizacji widzieliście na "Efekty czasu spędzonego w garażu", natomiast będę je tutaj sukcesywnie wrzucał.

Na początek wczorajsza pozycja, nowa Mazda 3 Sedan prosto z salonu. Właściciel odebrał auto o 14 a u mnie było o 17. Auto było realizowane wraz z Mickul Car Detailing.
Czas na gonił gdyż musieliśmy się wyrobić od 17 do 7 30 dnia następnego.
Zakres działań, powłoka kwarcowa Cquartz UK Edition, szmalec na opony oraz powłoka na szyby. Praca z autem trwała do prawie 2 w nocy. Rano o 6 pobudka i reszta
Właściciel podjechał wraz z ostatnim ruchem aplikatora na oponie
Oto wyniki:




no to usuwamy salonowy wosk

mycie pod osłoną nocy


lakier miał kilka transportowych niespodzianek ale śladu po nich nie ma


na szybko 50/50 po prawej leży już kwarc, ładnie wyciągnął barwę

np i wyjazd zadowolonego właściciela









papa

[staraoctavia]

Na poczatek gratsy autorskiego tematu
Mam jednak pare watpliwosci:
- jak to jest, ze auto po kwarcu i kapie z niego woda?
- jak to mozliwe, ze zrobiliscie auto w tak krotkim czasie (sama krystalizacji powloka trwa dluzej) i jeszcze jej wykonczenie.

[Andoran]

Mam jednak pare watpliwosci:
- jak to jest, ze auto po kwarcu i kapie z niego woda?

Niemożliwe aby to były plamy z wody, auto stało ponad 10 godzin od mycia w garażu.
prawdopodobnie to plamy spowodowane innym czynnikiem, tym bardziej że plamy na jednym ze zdjęć są przed autem, które tam jeszcze nie jechało. Zbieg okoliczności że są takie plamy.

- jak to mozliwe, ze zrobiliscie auto w tak krotkim czasie (sama krystalizacji powloka trwa dluzej) i jeszcze jej wykonczenie.

o 1 30 zakończyliśmy pracę z wykończeniem powłoki, właściciel na własne ryzyko (wcześniej uprzedzany o okresie wiązania itd.) wziął auto przed czasem, kiedy to następuje pełne związanie i krystalizacja..

liczę że rozwiałem wątpliwości..

[staraoctavia]

Niestety nie do konca. Teoretycznie zrozumialbym gdybyscie oddali gola powloke, ktora ma osiagnac pelnie wlasciwosci po odpowiednim czasie, ale przykryta przed zwiazanem...
Druga sprawa - moja drobna roda - nigdy wiecej nie idz na taki uklad. To jest Twoja praca, Twoja usluga i Twoja wiedza - sam w siebie bijesz postepujac wbrew sztuce - to co, ze klient chcial i rozumie.
Byc moze bedzie cos nie tak, byc moze wlasciciel nie bedzie mial pretensji, byc moze nawet powie swemu znajomemu, ze zrobiles tak, bo ona tak chcial, ale wtedy ten znajomy moze pomyslec, kto robi usluge niezgodnie z warunkami - rozumiesz :wink:
Nie odbieraj mojej wypowiedzi jako atak na Ciebie, jako starszy kolega "po fachu" czuje sie w obowiazku poradzic zgodnie ze stanem wlasnej wiedzy w dobrej wierze. Ciesze sie, ze jest kolejny autorski watek i bede tu czesto zagladal

[Andoran]

po części się zgodzę ale.. Są pewne aspekty o których mówić nie będę bo to nie jest miejsce czas są urządzenia wspomagające pracę..
Zapraszam do zaglądania, komentowania oraz udzielania konstruktywnych rad

[gusiak11]

BRAWO za odwagę :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

[Andoran]

dziękuje chłopaki za troskę i cenne uwagi..
Zapewniam jednak że wszystko zostało wykonane zgodnie z obowiązującą sztuką.
Nie ma co szukać dziury w całym.. bo nie o to chyba tutaj chodzi..

[staraoctavia]

Jasne sytuacje sa dobre, bo sa jasne.
Forum to takie twor do dyskutowania, wyrazania opinii itp.
Moje zdanie w temacie - nie zostalo wykonane z obowiazujaca sztuka - lub mamy inne sztuki
Albo sie jest mezczyzna i przyznaje sie do bledu, bez zbednego dodawania, ze sa sposoby itp
Albo idzie sie w zaparte.
Nie lubie sciemniania - jesli masz MERYTORYCZNE aspekty sprawy podyskutujmy i wyjasnijmy to.
Podkreslilem jednak merytoryczne.
Kazdy sie uczy i kazdy popelnia bledy. Nie myli sie tylko ten co nic nie robi.

[Andoran]

Bez komentarza. .

[rOBERTO795]

Mnie ta woda wyglada na wode z auta :P- zła miejscówka na focie -co do wiązania kwarcu też nie chce sie wypowiadać-ważne że klient zadowolony.

[Andoran]

Stwierdziłem jednak, że należy sprostować temat.
Nie mam zamiaru wykazywać niepotrzebnych złośliwości jak inni
Powłoka powinna się wiązać dłużej, wiązała się krócej, tego nie unikam i przyznałem od razu. Powtórzę się że właściciel był wielokrotnie informowany ile trwa cały proces, na własną odpowiedzialność odebrał auto wcześniej - była to bardzo wyjątkowa sytuacja i to o niej pisałem. Wiem że nie powinienem no ale właściciel swoje..
staraoctavia, przyznałem ci racje i zgodzę się że to moja praca, usługa i wiedza która może być źle postrzeżona (nie było to zrobione celowo jako błąd czy brak wiedzy - raczej jako wymóg). Uwierz że bardzo niechętnie to zrobiliśmy. Przykro mi tylko, że mimo wszystko dalej starałeś się szukać problemu w moich słowach, których nawet nie napisałem - być może Twoja błędna interpretacja.
Koniec tematu.

[ Dodano: Nie 27 Lip, 14 16:53 ]
rOBERTO795, każdemu ta woda wygląda na wodę spod auta, przyznaje że mnie też. Zapewniamy z Mickulem że to nie woda z auta.

[staraoctavia]

Andoran dwukrotnie zaznaczylem, ze ton moich wypowiedzi nie jest zlosliwy i zycze Ci dobrze.
Na wstepie pogratulowalem. Jesli odebrales to inaczej doszlo do jakiegos niepotrzebnego nieporozumienia.
Nie chce cytowac co mi "zazgrzytalo" i dlaczego to pociagnalem. Zgodzic sie musisz, ze robiac zgodnie z wiedza tajemna i oddajac za szybko na zyczenie klienta - nie jest zgodnie ze sztuka, a ze to sytuacja wyjatkowa - ja sie z tym zgadzam.
Zeby nie bylo, ze wytykam i karce - chciales sie ze mna skontaktowac w trakcie pracy - nie ukrywalem sie i podalem Ci kontakt bezposredni do siebie. Nic sie nie zmienilo - bedziesz potrzebowal - dzwon, jesli bede w stanie pomoge wiedza i doswiadczeniem.

[Andoran]

staraoctavia, tak zgadzam się w 100% z Tobą (z tą sztuką, niefortunnie się wypowiedziałem, chodziło o coś innego), naprawdę mieliśmy sami do siebie wyrzuty i pretensje ale musieliśmy.
nie chcę aby było to odbierane jako perfidny błąd z braku wiedzy czy doświadczenia, po prostu ciśnienie.
Bardzo głupia sytuacja na początku tematu i to mojego pierwszego..
Ważne że doszliśmy do wyjaśnienia niepotrzebnego zgrzytu. Graba

[staraoctavia]

Ale za to jakie ostre wejscie z pikanteria, a nie tak banalnie jak wszyscy

[Andoran]

No to jeżeli wszystko wyjaśnione i klarowne, zaczynam od archiwalnych realizacji:

Audi A3 Sporback 2009 rok
ogólnie tak:
mycie aktywną pianą (tenzi+snow Foam)
iron - spłukanie
tar&glue - spłukanie
mycie zasadnicze (odrobina gold class od megsa oraz CAR PRO WOOL WASH MITT)
glinkowanie - spłukanie - trochę pędzelkowania (hamber bilt)
mycie główne - oczywiśce dwa wiadra (dodo juice born)
felgi - Daytona Wheel Brush
osuszenie
delikatna korekta (pracowałem na DA i były Pady 3M oraz menzerna 400 i na finiszowym padzie 4000)

cleaner - dodo juice lime prime
wosk - natys red od poor boy
zabezpieczenie plastików - 303 Aerospace Protectant
zabezpieczenie gum, uszczelek - SONAX - Środek do czyszcznia i konserwacji gumy
szyby - Meguiar's NXT Generation Glass
opony - tire gel od megsa

środek;
odkurzanie
APC na wszystkie plastiki - nielsen cyclone - mega syf był
pranie dywaników welurowych - kercher puzzi 10/1
pranie dywanów - j/w
skóra czyszczenie - LEDERZENTRUM COLOURLOCK ZESTAW STRONG - naprawdę daje rade!!!
konserwacja - zestaw j/w
plastiki - poor boy natural look
skóra na kierze i mieszek - zymol leathet cleaner i conditioner
zacznę od środka:






po odkurzaniu i praniu dywanów, dywaników, czyszczeniu plastików i ich zabezpieczeniu




Fotele skórzane dramat


50/50


z zewnątrz


pędzelkowanie







glinka miała co robić

po dekontaminacji i myciu



wnęki też musiał być zrobione


progi też


później klamki


wyczekana korekta, drobne rysy, swirle




efekt końcowy

[malysz01]

zajefajny efekt

[Andoran]

Kolejnym projektem było 4letnie Audi A6 3.0 TDI czarna dama , przebieg 83000 km. ogólny stan nie był zły, paskudny lakier okazał swe oblicze po myciu, dekontaminacji i glinkowaniu. Zabezpieczone Natysikiem czerwonym
środek to pranie dywaników oraz pędzelkowanie szczelin, zabezpieczenie poorboy's-em natural look oraz zabezpieczenie skóry zymolem lether conditioner po oczyszczeniu zymol lether cleaner, szybki też dostały megsa. Na zewnętrzne plastiki aero 303, koła megsa tire gel




















odbicia





środek

[LUKI]

Audi A3 Sporback 2009 rok

środek;

jak można mieć taki syf :?: trochę tego nie ogarniam...

[Andoran]

LUKI,najgorsze że kobieta tym A3 jeździ...

[Big]

jak można mieć taki syf trochę tego nie ogarniam...

U kobiet to normalny stan. Auto po kobiecie właśnie tak wygląda - syf, kiła i mogiła.
Jeśli kobieta nie ma męża lub faceta który zabdałby o jej samochód, to taki samochód jest obrazem nędzy i rozpaczy.
Na to A3 szkoda parcy kolegi Andorana, bo ta pani doprowadzi ten samochód do stanu z przed czyszczenia po 2-3 tygodniach użytkowania. Jak ktoś jest fleją to raczej się tego nagle nie zmieni.

[staraoctavia]

Andoran dobra robota

Niestety Big ma racje. Facet moze miec chlew w domu, ale auto bedzie posprzatane, natomiast kobitka w salonie kazdego dnia swieze kwiaty, a w samochodzie kazdego dnia nowe grzyby w postaci nawet plesni.

[Andoran]

staraoctavia, dzięki.
Chopy obawiam się ze macie racje, de facto w środku spędziłem dobre 15 godzin.
Bardzo dobrze opisał to staraoctavia, w domu kwiaty, w aucie grzyby.
z drugiej strony szybkiej wrócą na sprzatanie.

[aronus]

To jest racja, że delikatnie rzecz ujmując podejście większości kobiet do samochodu pozostawia wiele do życzenia :lol: . Jest to szczególnie widoczne na zasadzie kontrastu, bo po wypindrzonej, wyperfumowanej kobiecie można by się więcej spodziewać :roll: . Z drugiej strony jak zwróciłem kiedyś uwagę znajomej, że to może nie jest dobry pomysł, żeby dwulatek jadł czekoladę w czasie jazdy u mnie w aucie, bo wyciera ręce w tapicerkę to uchodziłem potem za antychrysta :lol:

[gusiak11]

Andoran,

Dobra robota !!!

nas też czeka ten sam zajebisty kolor w takim samym samochodzie tylko właściciel chyba go papierem ściernym mył noo nic relacja wkrótce