ja w temacie tej czerwoniutkiej - może mi ktoś powiedzieć, po jakiego grzyba ten malutki monitorek w bagażniku?
z tylnej kanapy się nie da oglądać (chyba że w tylnej szybie), zza bagażnika to już raczej nic nie widać na takim maleństwie...
nie kumkam...
Komentarz