Z racji mniejszej liczby km i większości jazdy po mieście, miała być benzyna, ale nie ma nic sensownego(moc) coby mnie zadowoliło. Rocznik ma być od 2009 do 2012. Tsi to problem branie oleju i łańuch rozrządu a przy dieslu dpf. Powiedzmy że na 1000 km, 700 to miasto, reszta trasa. Czy mimo tego nie pchać się w diesla? Od 9 lat jeżdzę traktorem i lubię ten moment.... W wolnossącej benie tego nie doświadczę. Czy aż tak się bać tego dpf?
Będę wdzięczny za sugestie, bo jestem w wielkiej kropce póki co....
Będę wdzięczny za sugestie, bo jestem w wielkiej kropce póki co....
Komentarz