Auto w kolorze czarnym za i przeciw.

[Bambek1]

Witam.
Chciałbym zebrać Wasze opinie a przede wszystkim wrażenia z użytkowania aut w kolorze czarnym. Wiem wiem, można w internetach sobie poczytać do woli. Dlaczego pytam, bo mam możliwość zakupu autka, którego już od dłuższego czasu szukam no ale właśnie w kolorze czarnym i chce poznać opinie właśnie od Was, z pierwszej ręki.
Tym razem wszystko pasuje no oprócz właśnie koloru , a mnie oprócz tego, że nigdy nie miałem czarnej gabloty to i tak średnio mi się ten kolor podoba, nie to, że mam złe skojarzenia nie nie... nie chciał bym później się "męczyć" z tym autem mentalnie, rozumiecie...

Piszcie o wszystkim, jak dużo wysiłku wkładacie w utrzymanie czystości lakieru itp. sprawy.

[dawcio]

mam możliwość zakupu autka

jakie?
Jeśli chodzi o czarne mam3 auto czarne 2 nowe
I krótko odpowiem Ci....Jak czyste to bajka,ale więcej musisz się napracować aby efekt osiągnąć niż przy innym kolorze

[lodowa]

jedyny problem czarnego to tylko ten ze szybko widać na nim brud

[Bambek1]

jakie?

używane hehe...

no dobra tajemnicy nie ma to z linku
https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-...-ID6AwipI.html
Jeszcze w sumie to zdecydowany nie jestem bo właśnie ten kolor mnie wstrzymuje niby na kolorze się nie jeździ...

Na razie zdobyłem VIN i nr rejestracyjny.
Napisałem do serwisów, które widnieją w książce z prośbą o potwierdzenie historii zobaczymy czy w ogóle odpowiedzą. Jedni dali nadzieję, że spróbują pomóc ale żeby napisać maila z danymi.
Do drugich nie mogę się dodzwonić napisałem w ciemno.

[icemerc]

czarne sa najpiękniejsze Mam w domu czarne autko. Zawsze polowałem na czarne bo sa po prostu dla mnie majestatyczne. Po umyciu, woskowaniu robią naprawde niezła robotę...
Kolor ciężki w utrzymaniu - wszystko na nim widac ( kurz, bród, rysy ) ale rekompensuje wszystkie te niedogodności prezentacją...

[Alonzo_]

Miałem czarne, miałem białe i inne, i nigdy czarnego już nie kupie.
Co z tego że ładny ( to akurta kwestia gustu i auta - nie kazdemu pasuje), ale tylko przez chwilę.
Jak jesteś maniakiem autodetailingu i lubisz czyścić auto co chwila to spoko, ale jeśli jazda szmatą Cię nie kręci to daj sobie spokój
A jeśli auto stoi pod chmurką to komletny bezsens wg mie.

[Bambek1]

czarne sa najpiękniejsze Mam w domu czarne autko. Zawsze polowałem na czarne bo sa po prostu dla mnie majestatyczne. Po umyciu, woskowaniu robią naprawde niezła robotę...

A czerwone najszybsze... he.. wszystko rozumiem każdy ma swoje upodobania i ja to szanuję. Faktycznie czarny bardzo ładnie się prezentuje po kąpieli.
Dla mnie jednak samochód to narzędzie do przemieszczania się, nie zależy mi na robieniu wrażenia na innych ale jednocześnie nie lubię jak widać wszystko na lakierze po prostu taki jestem i chyba by mnie drażnił czysty/brudny samochód.

Obecnie mam jedno auto w kolorze "złoty pasztetowy" a drugi jasny niebieski metalic i powiem, że oba są bardzo mało wymagające w utrzymaniu teraz ostatnio jak prawie miesiąc nie padało tylko szyby przemywałem raz na kilka dni a na karoserii prawie kurzu nie znać.

Kolor ciężki w utrzymaniu - wszystko na nim widac ( kurz, bród, rysy ) ale rekompensuje wszystkie te niedogodności prezentacją...

Miałem czarne, miałem białe i inne, i nigdy czarnego już nie kupie.
Co z tego że ładny ( to akurta kwestia gustu i auta - nie kazdemu pasuje), ale tylko przez chwilę.
Jak jesteś maniakiem autodetailingu i lubisz czyścić auto co chwila to spoko, ale jeśli jazda szmatą Cię nie kręci to daj sobie spokój
A jeśli auto stoi pod chmurką to komletny bezsens wg mie.

Na czarnym ja patrzę po znajomych no niby czysty ale szary kurz widać i dochodzę do wniosku, że chyba dam odpust temu egzemplarzowi.

Czasem jednak będąc niezdecydowanym dobrze pogadać.

[sew1981]

bambek, silniki bardzo dobry w tym volvo. ale bym rozszerzył poszukiwania na inne modele z tym silnikiem, volvo czy mondeo mk4 do liftu. no i silnik ma 220 ps, a nie 230 jak to napisał
poza tym bujna fantazja cenowa poniosła tego handlarza, za 10 letnie v40, nawet w tej wersji.
Ja bym się sugerował pochodzeniem, stanem, ceną w szukaniu auta z tym motorem, a nie kolorem akurat
a co do samego koloru, to jak wyżej. Mam ciemny granat fokę, też się łatwo brudzi, ale to "olewam" poprostu (oczywiście myję i sprzątam co jakiś czas), bo auto nastoletnie używane na codzień ma dla mnie jeździć, a nie wyglądać hiper super

[sew1981]

choć od handlarzy bym tego nie kupował, tu masz w normalnej cenie t5:
https://www.otomoto.pl/oferta/volvo-...olx#xtor=SEC-8

[Bambek1]

Ogólnie szukam polifta po 2007r. Silnik to wiem, że jest super - wiem czego szukam ale trwa to już za długo jeśli chodzi o V50 (czarne, granatowe i białe lakiery jak na razie odpadają), powoli zaczynam rozważać inne modele z tym motorem, niewykluczone że wkrótce przeniosę poszukiwania na forda.

No cenę to wypaskudził niesamowitą to fakt i to jeszcze za czarny kolor , absolutnie nawet przez 2 sekundy nie myślałem, żeby mu tyle wyłożyć . Za dobry stan mogę 2-3 tyś przepłacić, noo ostatecznie 3.5 za jakąś wypasioną wersję ale nie 7.

P.S. A co możecie powiedzieć o 2.0T 180KM montowane np. w V60?

[sew1981]

też mi mondziak IV z 2,5T pod maską chodził ostatnio po głowie. Ale w sumie teraz nie ma sensu zmieniać w moim wypadku na z 2 lata młodszego fordzina niż mam, tymbardziej, że ostatnio doinwestowałem eksploatacyjne duperele w moim.

[perfex]

Piszcie o wszystkim, jak dużo wysiłku wkładacie w utrzymanie czystości lakieru itp. sprawy.

Ja bym kupił czarne auto tylko gdyby była jakaś Straszna, STRASZNA promocja. A tak to nigdy. Karawan. Fuj.

[EŁ]

7 lat miałem czarne auto:
na plus:
jak czyste to cieszy oko ( ale to trwa krótko)

na minus:
szybko się brudzi
widać na nim każda ryskę , każdą wgniotkę, każdy feler lakieru - u mnie rozbiły się nawet rysy ( które ja widziałem) od odśnieżania szczotką w zimie
wymaga sporo czasu na pielęgnację
z wiekiem szybko parszywieje i robi się niego stary kapeć
bardziej się nagrzewa
na czarne bardziej srają ptaki....sprawdzone średnio raz w tygodniu obsrane auto - teraz mam białe i żadnej kupy prawie

[Gość]

Ja tam uwielbienia dla czarnego wcale nie rozumiem. Kiedyś były tylko czarne, bo nie umieli zrobić innych. A teraz tyle pięknych kolorów jest dostępnych, a ludziska dalej ten ponury i bezpłciowy czarny wybierają. Ogólnie, im droższe auto, tym gorzej z kolorami bo stereotyp ciemnego i żałobnego dyktuje pojęcie o elegancji/prestiżu.

[Garret]

7 lat miałem czarne auto:
na plus:
jak czyste to cieszy oko ( ale to trwa krótko)

na minus:
szybko się brudzi
widać na nim każda ryskę , każdą wgniotkę, każdy feler lakieru - u mnie rozbiły się nawet rysy ( które ja widziałem) od odśnieżania szczotką w zimie
wymaga sporo czasu na pielęgnację
z wiekiem szybko parszywieje i robi się niego stary kapeć
bardziej się nagrzewa
na czarne bardziej srają ptaki....sprawdzone średnio raz w tygodniu obsrane auto - teraz mam białe i żadnej kupy prawie

potwierdzam, no moze poza ptakami- tego nie zauwazyłem kazdy pył, nawet zacieki po deszczu od razu bija po oczach

[zadariusz1]

Czarny ,najgorszy z możliwych kolorów do utrzymania w czystości, myjesz auto , przejeżdasz 20 km i już masz zakurzone,ja mimo tego ,iż swoje auto myję średnio 5 razy w tygodniu, nigdy nie miałem czarnego auta, oczywiście czarne auta najlepiej wyglądają , bo kolor robi profi robotę, byłem teraz ze znajomymi na domku na wsi , dwa auta czarne i moje buraczkowe, czarne wyglądały masakrycznie , a na moim nawet ciężko było napisać "BRUDAS" , czarne kolory są naprawdę dla ludzi,którzy dbają o auta,no chyba ,że uwielbiają jeżdzić uwalonymi autami

[Alonzo_]

Najlepsze i naładniejsze (wg mnie) są kolory w odcieniach brudu/kurzu tzn od złotego (ten niekoniecznie ale jest praktyczny) jak kiedyś był w oplach przez wszelkie szarości, na srebrnym kończąc.
Mojego szaraka to mogę przez całą jesień i zimę nie myć i jest OK

[Bambek1]

Ja mam kod lakieru 9151 to jest taki dość jasny niebieski, żebyście nie szukali to wrzucam zapożyczone z przepaści internetów zdjęcie. Też "dobry" na brud tzn. łatwy do utrzymania. Coś podobnego bym chciał nabyć w przyszłości. Dzięki Waszym wskazówkom od kilkunastu dni widzę na drogach tylko czarne auta i faktycznie to nie dla mnie.

[marlej108]

auta w kolorze czarnym zwykle wygladaja wszystkie bardzo ladnie, nawet jak samo auto zbyt urodziwe nie jest. Sam mialem 2 Octavie II czarne - byly piekne. Szkoda tylko ze godzine po umyciu wygladaly jakby za bardzo nie byly myte, a po kilku dniach wlasciwie mozna by je myc znowu... Ale to kolor piekny. Moj ulubiony z trzech - czarny, bialy i czerwony.

[Mat_DBBI]

Czarny wygląda świetnie...

...do pierwszego kurzu,
...do pierwszego deszczu...

Niestety widać na nim każdą rysę, a najgorzej jest przy klamkach...