Mówi się o jakichś złomkach wyklepanych z przystanku autobusowego mających 4 ślady, takie ciut urban legends. Dziś wioząc potomstwo ze szkoły widziałem starą Vectrę kombi, kolor zielony rejestracja NOL... I tak sobie jadę leniwie w pewnej odległości za nim, patrzę i patrzę. . No i myślę że nawalony jestem albo z oczami słabo... Pierdzielony jechał bokiem! Miał 4 ślady a ja jadąc za nim widziałem idealnie cały jego bok. No jak w kreskówce jakieiś! A cholera telefonu nie miałem bo tylko po dzieci i nazad. No sam bym sobie nie uwierzył jakbym nie widział. A przegląd pewnie miał.... A jechał Bardzo ruchliwą trasą na której policji sporo (która ma to najwyraźniej w dupie...). Nawet dzieciakom pokazywałem też się mocno dziwiły że jedzie bokiem ale do przodu... Dżizas...
4 ślady
Zwiń
X
-
Oj, często miałem podobne wrażenia. Jakby auto przede mną było "przetrąconym psem". Często były to stare Passaty kombi. Ale zawsze było tak, że przód był bliżej osi jezdni, a tył przetrącony w prawo - do pobocza. I też miałem wrażenie, że pacjent jedzie skosem. Zastanawiam się na ile było to złudzenie. Bo zawsze "przetrącenie" było w tę samą stronę. W dodatku obserwować mogłem tylko z perspektywy kierowcy, a więc siłą rzeczy widziałem takie auto bardziej z lewej strony, zwłaszcza przymierzając się do wyprzedzenia. Może po prostu rozstaw kół przednich był szerszy niż tylnych? Nie wiem. Fakt, że teraz rzadziej to widuję w nowszych autach.
* Sprawdziiłem - Vectra B Caravan (bo pewnie o takiej mowa) ma tylko 5 mm różnicy w rozstawie kół (tylne węziej), a zatem 2.5 mm na stronę. Tego oko nie wyłapie, czyli auto pewnie było klepane z przystanku
M.Ostatnio edytowany przez beaviso; 13733.666 4U
Komentarz
-
-
Gość
O1 FL bezwypadkowe też może robić 4 ślady.
Jadąc na geometrie może wyjść że jest problem z tylną belką że krzywa itd a ogólnie jest możliwość regulacji na kasecie o czym niewiele osob wie
Komentarz
Komentarz