Zastanwiam się nad delikatną modyfikacją zestawu audio w O2.
Posiadam fabryczne radyjko Stream mp3 + zestaw 8 głośników.
Gra to o wiele lepiej niż w O1.
Co zmienić nie wpędzając się w duże koszty.
Myślałem o wytłumieniu drzwi + wzmacniaczu. W instrukcji wyczytałem, że jest możliwość podpięcia wzmaka do radyjka.
jeżeli bitumicznymi to razem z dystansam za 50zł spokojnie się mieścimy w 200 zł(mówimy tu tylko o przednich drzwiach)
jezeli chodzi o podpięcie wzmacniacza można podłączyć pod wyjścia głośnikowe adapter który Zamienia sygnał z wyjść głośnikowych w radiu samochodowym
na wyjście RCA stereo dla Wzmacniacza http://allegro.pl/item787280628_sinu...taniej_fv.html SINUSLIVE_HL-406
ale kombinowanie z tym wzmakiem.
Myślałem, że radyjko ma wyjścia RCA i po sprawie.
Zastanawia mnie dlaczego w intrukcji radyjka poświecili aż 2 strony na temat zewnetrznego wzmaka skoro nie ma odpowiednich wyjść. Z systemu domowego wiem jak dużo dobrego może wnieść do muzyki dobrej klasy wzmak. I chciałbym też pójść w tym kierunku.
Dzięki za wpisy. Szczerze mówiąc to nie myślałem o dystansach. Całkowicie pominąłem temat.
Czyli analizując koszty.
Przód
dystanse 50zł
wytłumienie ~200
robocizna ?
Jeżeli macie jakiś sprawdzonych fachowców to będę wdzięczny za namiary.
Zastanawia mnie dlaczego w instrukcji radyjka poświecili aż 2 strony na temat zewnetrznego wzmaka skoro nie ma odpowiednich wyjść. Z systemu domowego wiem jak dużo dobrego może wnieść do muzyki dobrej klasy wzmak. I chciałbym też pójść w tym kierunku.
...
Bo to jest zewnętrzny dedykowany do skody wzmacniacz tzw. Sound System. Ma to to 8 kanałów ( końcówka w radiu ma 4 kanały ) i choć nigdzie nie znalazłem danych o mocy tych 8 końcówek to postawiłbym dużo na to, że specjalnie nie różnią się mocą ani jakością od tej z radia. Normalnie w radiu każdy kanał końcówki zasila jedne drzwi ( bezpośrednio głośnik niskośredniotonowy i przez szeregowy kondensator głośnik wysokotonowy ). W Sound Systemie na każde drzwi przypadają 2 kanały wzmacniacza, z czego jeden zasila głośnik niskotonowy a drugi bezpośrednio średniotonowy i przez szeregowy kondensator wysokotonowy - takie coś a'la Bi-Amping. Oczywiście poszczególne kanały tego wzmaka są dodatkowo filtrowane elektrycznie.
Wejście wzmaka jest podłaczone bezpośrednio do radia w miejsce głośników, ale nie jest to prawdopodobnie zrobione poprzez te popularne konwertery. Po prostu końcówka mocy, która znajduje się w radiu ma też możliwość pracy jako LINE DRIVER ( coś w rodzaju niskopoziomowego symetrycznego wyjścia z każdego kanału ) i pewnie po zakodowaniu jako SS automatycznie się w ten tryb przełącza... Czy można tą opcję wykorzystać do podłączenia zwykłego wzmaka? Nie wiem, nie próbowałem. Na pewno trzeba by coś pokombinować aby zamienić ten symetryczny sygnał na każdym wyjściu na niesymetryczny ( taki ze wspólną masą dla wszystkich kanałów ). Moim zdaniem lepiej już dorobić dodatkowe wyjście wpinając się pomiędzy DSP a końcówkę poprzez jakiś dobry układzik separujący.
aldam, bez względu na to czy pozostaniesz przy ori głośnikach czy je wymienisz warto dołożyć do nich pierścienie uszczelniające, które zapobiegną graniu głośnika "pod tapicerkę". Nawet jak dasz odpowiednie dystanse to i tak, ze względu na nierówną powierzchnię tapicerki przed czołem głośnika, dużo "ciśnienia" będzie uciekać w przestrzeń pomiędzy wewnętrzną blachą drzwi a tapicerką. W SoundSystem-ie są takie pierścienie oryginalnie, ale nie wiem czy te głośniki nie są średnicowo inne niż w zwykłym systemie audio. Ja u siebie te pierścienie zrobiłem z samoprzylepnej gąbki do tłumienia ścian G/K - jest wystarczająco sztywna i łatwo ją potem dociąć do kształtu tapicerki.
kowal 2002, gdzie sie kupuje taką gąbeczke, u siebie mam, co prawda, pierścienie z gąbki ale ta moja za sztywna jest i nie do końca mi sie udało wyciąc tak aby równo dolegała do tapicerki.
Temat bardzo na czasie dla mnie więc się podepnę...zamówiłem sobie ostatnio głośniki Helix dark blue na alledrogo i pierścienie mdf. no i dalej rodzi się kwestia wygłuszenia drzwi. ogólnie rzecz biorąc to wszelkie działania jakie będę wykonywał siłą rzeczy muszą być jak najbardziej niskobudżetowe więc o stosowaniu wszelkich Dynamatów mogę zapomnieć. Zainteresował mnie natomiast temat mat dekarskich z uwagi że ostatnio zauważyłem u znajomego kawałek takiej maty w garażu przyklejonej do ściany w celu ochrony drzwi. Oglądałem wcześniej w sklepie maty APP i ogólnie bardzo nie spodobała mi się ich sztywność i jakby lepikowa konsystencja. wracając natomiast do maty dekarskiej zwróciła ona moją uwagę ponieważ przy panujących obecnie temperaturach w nocy jest ona nadal elastyczna ale za razem sztywna, to była chyba jakaś mata polimerowa bo nie wyglądała jak jakaś smoła tylko raczej jak taka gruba elastyczna taśma. co o takim rozwiązaniu myślicie? czytałem wiele opinii na temat mat dekarskich i ogólnie zdania są bardzo podzielone...z tym że najczęściej zdania przeciw ograniczają się do tłumaczenia że jak coś robić to dobrze i materiałami do tego przeznaczonymi.
Następne pytanie jakie mnie nurtuje to wygłuszenie zewnętrznej strony drzwi (nie tej od strony kabiny). /Otóż z tego co się zorientowałem na forum w octavii 2 drzwi od strony kabiny nie posiadają otworów technologicznych tak jak to zazwyczaj bywa tylko są zanitowane w jedną całość - czy tak jest naprawdę czy ja się mylę? jeżeli tak to jak wygląda sprawa wygłuszenia tej zewnętrznej blachy gdzie dostęp będzie tylko przez otwór na głośnik?
trzecie pytanie skieruję do kowal 2002, - czym Ty masz wygłuszone drzwi? wygląda na jakąś piankę? czy ten pierścień piankowy daje jakieś odczuwalne efekty?
Skowron, ja mam w skodzie dekarą "Soudal" z OBI zrobione od kilku lat i nic sie nie dzieje.
jak ma byc jak najtaniej to tylko dekara. (pod waruniem ze nie przeszkadza ci posiadanie smoły w aucie) :diabelski_usmiech
Adamu,
posiadanie jak najbardziej mi nie przeszkadza tylko czy tej smoły w nim nie czuć w ciepłe dni? no i oczywiście druga sprawa to czy jest "ten" efekt?
efekt jest poprawny, smoły nie czuc. to co śmierdzi to klej do tej smoły. Na 4 rolki jakie kupiłem jedna śmierdziała, tj ten klej własnie.
a efektem byłem oszołomiony.
ziutsane, patrząc na ceny na alledrogo to by wyszło drożej niż dynamat (17zł za arkusz przy czym sprzedawca twierdzi że potrzeba 20-25 arkuszy na parę drzwi :shock: )
... co o takim rozwiązaniu myślicie? czytałem wiele opinii na temat mat dekarskich i ogólnie zdania są bardzo podzielone...
... w octavii 2 drzwi od strony kabiny nie posiadają otworów technologicznych tak jak to zazwyczaj bywa tylko są zanitowane w jedną całość - czy tak jest naprawdę czy ja się mylę?...
...czym Ty masz wygłuszone drzwi? wygląda na jakąś piankę? czy ten pierścień piankowy daje jakieś odczuwalne efekty?
Ja wygłuszałem taśmą dekarską Soudala. Jak jest nowa i szczelnie zapakowana w folię to po otwarciu i nałożeniu faktycznie może trochę śmierdzieć rozpuszczalnikiem. Dlatego polecam kupić taśmę jakiś tydzień przed robotą, rozpakować ją ( nie trzeba całej rozwijać, ale można poluźnić zwoje ) i dać się jej "wyśmierdzieć". Dodatkowo bardzo pomaga układanie tej taśmy "na gorąco" tj. odmierzamy odpowiedni kawałek, zdejmujemy folię ochronną, kładziemy na podłodze warstwą alu do dołu i podgrzewamy jakieś 15-20 sek opalarką. Potem bierzemy taki rozgrzany kawałek ( koniecznie w rękawiczkach, bo strasznie się klei ) i szybko przyklejamy na miejsce, a następnie dociskamy jakimś tępym narzędziem ( trzonek śrubokręta, uchwyt nożyczek, noża itp ). W ten sposób taśma doskonale przylega a dodatkowo wysoka temperatura powoduje natychmiastowe odparowanie rozpuszczalników. Po takiej robocie delikatny "smrodek" w aucie znika całkowicie po ok. 2-3 dniach ( warto kilka razy przewietrzyć auto ).
Soudalem robiłem w Cordobie i po 4 latach nic nie odpadało, tutaj też od prawie 3 lat jest Soudal i nie ma żadnych problemów więc dla mnie materiał jest OK.
Co do zewnętrznej strony drzwi to niestety z OII to prawda. Jeśli nie chcesz demolować całych drzwi ( demontaż szyby, prowadnic, elektryki itd ) to niestety możesz wygłuszyć tylko tyle ile sięgniesz ręką przez otwór pod głośnik.
Co do tej "pianki" u mnie to tak jak napisałem jest to tzw. "taśma głusząca" stosowana do wytłumiania połączeń ścian gipsowo-kartonowych ( łączenia płyt, sufitu i podłóg ze ścianami itd ) można to kupić w Castoramie ( rolki różnej szerokości 5cm, 7,5cm, 10cm i długości chyba 30m ). Ja miałem dokładnie taką jak na fotce poniżej.
Co do efektu to większość ciśnienia idzie teraz bezpośrednio do wnętrza auta a nie pod tapicerkę więc jest jakby więcej prawdziwego basu a mniej dudnienia całych drzwi. Dodatkowo powiedziałbym, że pojawił się "dolny środek" pasma, który wcześniej ginął gdzieś w tym "dudnieniu". Jako, że miałem dwie rolki takiej taśmy ( 6 m2 ) to stwierdziłem, że nakleję ją dodatkowo na Soudala na drzwiach i na tapicerkę od wewnątrz. Czy to dużo dało akustycznie? Trudno powiedzieć. Na pewno jest trochę ciszej a dodatkowo im mniej wolnego miejsca pomiędzy tapicerką a blachą drzwi tym lepiej...
aldam, czyli z tego wynika że powinna wystarczyć jedna rolka bo nadkola raczej nas nie interesują a do oklejenia mamy tylko jedną stronę drzwi no i plus to co się uda sięgnąć przez otwór od głośnika. W takim wypadku koszt jest poniżej 100zł a wygłuszenie dynamatem to teoretycznie 300zł za zestaw na parę drzwi.
Nie chcę wydawać dużo pieniędzy na te operacje. Zresztą przy zestawie domowym audio musiałbym włożyć sporo kasy aby uzyskać taki efekt.
Więc te taśmy dekarskie wydają się idealne.
Martwi mnie jednak ten zapach. Nie do uwierzenia ale w mojej O2 pachnie jeszcze fabryką. Nie chciałbym tego stracić tak szybko
Muszę iść do jakiegoś składu budowlanego i zobaczyć te taśmy.
Wielu ludzi pisze żeby tym sobie nie zawracać gitary i odłączyć tył. ja osobiście się przekonałem że dobrze jak tam coś gra bo miałem okazje podczas wyjazdu na wakacje w tym roku spędzić parę godzin na tylnej kanapie i gdy na początku tył był wyciszony to nic nie było słychać...tak więc jest to przydatne. inna sprawa to wygłuszanie tego itp - wydaje mi się że po prostu nie warto bo ten 13cm głośnik i tak nie da żadnej rewelacji a koszt i nakład pracy znacznie wzrośnie.
Komentarz