Mnie też w szkole uczono...
Ale od tamtych czasów wiele się zmieniło. Oleje, które najczęściej wlewane są do naszych aut to już nie mineralne 15W40 tylko półsyntetyki lub fullsyntetyki a to jak każdy wie gęstość ma nieporównywalną do olei mineralnych. Jak silnik jest dobrze rozgrzany to wystarczy odczekać kilka minut i wszystko będzie wiadomo. Tankujesz na stacji paliw (tam podłoże powinno być równe- nie mam tu na myśli stacji NoName). Po zatankowaniu idziesz płacić i wracając do samochodu sprawdzasz olej (stan ten będzie porównywalny z tym na zimnym silniku- kwestia minimetr więcej, mniej nie ma tu znaczenia).
Co do poziomu oliwy przy pół syntetycznych i syntetycznych olejach, niezależnie od pory roku i tego, czy jeździmy na ON, czy na Pb staramy się poziom ten utrzymywać pod kreską MAX dla dobra własnej motorowni.
Ale od tamtych czasów wiele się zmieniło. Oleje, które najczęściej wlewane są do naszych aut to już nie mineralne 15W40 tylko półsyntetyki lub fullsyntetyki a to jak każdy wie gęstość ma nieporównywalną do olei mineralnych. Jak silnik jest dobrze rozgrzany to wystarczy odczekać kilka minut i wszystko będzie wiadomo. Tankujesz na stacji paliw (tam podłoże powinno być równe- nie mam tu na myśli stacji NoName). Po zatankowaniu idziesz płacić i wracając do samochodu sprawdzasz olej (stan ten będzie porównywalny z tym na zimnym silniku- kwestia minimetr więcej, mniej nie ma tu znaczenia).
Co do poziomu oliwy przy pół syntetycznych i syntetycznych olejach, niezależnie od pory roku i tego, czy jeździmy na ON, czy na Pb staramy się poziom ten utrzymywać pod kreską MAX dla dobra własnej motorowni.
Komentarz