Bolero VS Columbus

[jamesbondzio]

marbab, nie jestem orlem jesli idzie o wgrywanie badziewia do Palmtopow na WinCE itd ... takze taki argument do mnie nie przemawia.

Za to przemawiaja do mnie to co napisal arci9

Coli gra lepiej na ori glosnikach - zajefajny plus, bo nigdy w zyciu nie mam zamiaru zmieniac CA.

Kolejny plus to to, ze wszystko dziala - wyswietlanie, BT, MD itd ... Tak :!: Jestem gadzeciarzem :twisted:

No i jeszcze jeden plus tego jest taki - ze fajnie sie komponuje w autku i nie przerywa mi muzy, jak ide cos zmieniac.

No i cena Columbusa 2800 vs cena chinczyka 2600 - nie przemawia to do mnie :diabelski_usmiech

Columbus tez juz troszke tainiej :-)

[misiek^wro]

marbab, mam BT fabrycznego :twisted:

[OctaviaRS TDi]

Ja kupiłbym Bolero. Dotykowy ekran, mp3, można dokupić zmieniarkę, czadowy wygląd etc.
Kupić Coli dla navi i filmów. Piszę hipotetycznie, ale lepiej jakościowo jest kupić wspomniane bolero, do tego kupić navi na szybkę - kabelek puszczasz pod deską i nic Ci nie lata (lepsza widoczność), a do filmów kupujesz odtwarzacz przenośny. Masz 3 gadżety, kasę wydajesz po części i kupujesz to co chcesz - masz większy wybór.

[Mihau]

można dokupić zmieniarkę,

a nie wystarczy Ci zmieniarka na 6 CD/mp3, która jest w Bolero?

[OctaviaRS TDi]

Mihau, tego nie wiedziałem :P

[Mihau]

OctaviaRS TDi, sam się zdziwiłem jak zamontowałem u siebie Bolero

[kropeck]

Ja też chciałem płytę włożyć (do swojego BOLERO), a tu klops - opór. Pomyślałem, że jest płyta w środku, więc naciskam przycisk ERECT (albo EJECT ... nie pamiętam :P ) a ten mi się pyta do którego slota chcę włożyć płytę

A najfajniejsze jest to, że jak się robi płytkę AUDIO w domu (choć oczywiście mp3 też czyta i podobno WMA też, ale jeszcze nie testowałem) to jak jej nadasz tytuł, to na liście płyt w slotach będzie pokazana właśnie ta nazwa :-)

[misiek^wro]

No to jestem 1 noga przy Bolero :roll:

[Andrev3]

kropeck, to chcesz powiedzieć że Bolero ma zmieniarkę już w sobie na 6 płyt? a co z tą co mam w bagażniku?

[pitersoonn]

BOlero

BOlero ma zmieniarkę w sobie wbudowana na 6 płyt. Wybierasz na radiu do którego slotu chcesz włożyć płytę i wkładasz. mieści 6 CD

[Andrev3]

pitersoonn, dzięki za odpowiedź

[misiek^wro]

Andrev3, zmieniarki sprzedamy - zawsze 300 zl zwrotu

[Andrev3]

o tym własnie myślę, już mniej kasy do wydania

[maxpaynemm]

Nie mam może porównania do Bolero itp. ale powiem że nie żałuje zakupu Columbusa (2200PLN u Martina za nófke sztukę). Może i nie jest to szczyt technologiczny ale:

1. Super wygląda i komponuje sie z wnętrzem.
2. Bardzo dobrze gra i odtwarza płyty DVD, MP3 itp.
3. Nie muszę pamietać o navi, kablach i ciagłym noszeniu ich ze sobą i zabieraniu z samochodu - duża wygoda, że mapa jest zawsze pod ręką i wcale nie musi być stara i nieaktualna. No chyba że ktoś musi mieć budynki w 10D itp. pierdołach - dla mnie duży plus Columbusa.

Poza tym uwierz mi że filmów i tak nie będziesz w aucie oglądał

A i zobaczyć twarze kierowców w autach stojących obok (np. w korku) jak oglądam sobie teledysk z fajnymi laseczkami - bezcenne

Ps. chinole mnie nie przekonują - może i mają dużo opcji (które wykorzystasz i tak może w 5%) a ich wygląd to po prostu porażka. Moje Safari 5 miało lepszy

Pozdro

[misiek^wro]

3. Nie muszę pamietać o navi, kablach i ciagłym noszeniu ich ze sobą i zabieraniu z samochodu - duża wygoda, że mapa jest zawsze pod ręką i wcale nie musi być stara i nieaktualna. No chyba że ktoś musi mieć budynki w 10D itp. pierdołach - dla mnie duży plus Columbusa.

Ja wlasnie tez sobie tak to tlumaczylem i nie rozumiem, dlaczego przenosna navi ma byc lepsza? Bo ma trojwymiar? Przezroczyste ogromne budynki? No sry, ale nie brakuje mi wyobrazni, zeby sobie poradzic z zwykla mapa prosto od VW

2. Bardzo dobrze gra i odtwarza płyty DVD, MP3 itp.

Tez to sprawdzilem w Columbusie u Megona. Naprawde szybko odpala, szybko czyto i co wazne, nie ma z tym problemow.

A i zobaczyć twarze kierowców w autach stojących obok (np. w korku) jak oglądam sobie teledysk z fajnymi laseczkami - bezcenne

No wlasnie, te teledyski mnie mega zachecaja ... idealna sprawa na korek. Insza inszosc to to, ze mozna sprobowac podpiac TV do Columbusa ( a chyba mozna, nie ? ) :szeroki_usmiech

[maxpaynemm]

Ps. fajne jest też jak każdy kto wsiada do autka chwali super wygląd wnetrza i samego radyjka, ale to takie tam... :P

[Rekin Chlebojad]

1. Super wygląda i komponuje sie z wnętrzem.

tak samo wyglada Bolero.

2. Bardzo dobrze gra i odtwarza płyty DVD, MP3 itp.

Bolero gra tak samo tyle że nie odtwarza płyt DVD i itp :lol:

3. Nie muszę pamietać o navi, kablach i ciagłym noszeniu ich ze sobą i zabieraniu z samochodu - duża wygoda, że mapa jest zawsze pod ręką i wcale nie musi być stara i nieaktualna.

mam prawojazdy 6 lat a GPS-a od chyba 4 lat, jezdze po Polsce sporo (no i po warszawie) z GPS-a kożystałem łacznie z 15 razy, i czasem sobie go właczałem tylko dla tego żeby sobie pogadał bo i tak wiedziałem jak dojechac.

Poza tym uwierz mi że filmów i tak nie będziesz w aucie oglądał

to prawda.

A i zobaczyć twarze kierowców w autach stojących obok (np. w korku) jak oglądam sobie teledysk z fajnymi laseczkami - bezcenne

e tak dla mnie nie ma czym szpanowac, za niskie loty do szpanu, a laseczki wole na zywo a nie w teledyskach :lol:
Poza tym że Columb ma 2 przyciski wiecej i brak zmieniarki ale za to pamiec 30 GB ( -10 GB na Navi) to i tak jedyne co by za mna przemawiało jak bym miał go kupic to to że na ramce jest napis Columbus a w katalogu skody kosztuje ponad 6 tyś i traktowal bym to poprostu jako wysokie wyposażenie przy sprzedaży.(oczywiscie jako czesc).

[OctaviaRS TDi]

co do wyglądu to bolero wygląda identycznie jak columbus - ma tylko dwa klawisze mniej-dot. chyba mapy i navi

[Mihau]

OctaviaRS TDi, nooo Bolero do O2FL ma inny kształt niż Columbus, a Bolero do S2 jest identyko jak Columbus nie licząc tych dwóch przycisków

[misiek^wro]

Dokladnie. Wyglada Bolero czy Columbusa jest taki sam, a i coraz wiecej chinoli wyglada podobnie.

Co do filmow - to prawda. Jednak teledyski czy kabarety mozna sobie puscic w korku i z tym polemizowac nikt nie bedzie, bo jak za oknem bialutko, albo szarówa to fajnie poogladac cos kolorowego, jak sie czlowiek toczy te 5-10km/h ...

Co do Navi - uwazam tak. 3D sryde, twidi, sriwidi, 10D, 15D - wali mnie to. Jak jade gdziekolwiek to i tak zawsze staram sie zrobic rekonesans. Targeo czy inszy googiel maps i lokalizacja punktu - bo czesto gesto lokalizacja, a adres ulicy to dwa swiaty. Jednak w duzym obcym miescie ( Np WIEDEN ) nawi sie przydaje w cholere. Czlowiek moze i zna niemiecki, z austryjakiem sie dogada, ale ile czasem nerwow idzie - a tak odpala sie nawi i sie jedzie. Wlasnie po to mi nawigacja. Zeby raz na ruski rok ja odpalic. Znajac zycie, taka przenosna jak bedzie rok lezec w szufladzie, to jej zbutwieje bateria.

Ponadto nie lubie niepotrzebnych wodosrodofototryskow na mapach od nawi. Ma byc mapa - a moja wyobraznia juz sobie ja obroci i dostosuje do otoczenia.

Zmieniarka? Bolero ja ma, Columbus nie ma, jednak Columbus ma 30 GB dysk, a ja mam 56GB regularnie sluchanej muzyki - fajnie jest robic np trase Wrocław - Ciovo ( CRO ) i moc sluchac caly czas to innego kawalka i bez strachu zaglowac nimi jak piaskiem na plazy.

Znajac zycie, przy takiej zaglerce plytami to zajade Bolero w pare miechow - zupelnie jak mojego Strema obecnego ...

Plus Bolero jest taki, ze czyta karty bodajze do 16 GB.

No i zajebiste ( caigle sie przy tym upieram ) przy Bolero i Columbusie jest to, ze sa to w 101% kompatybilne urzadzenia z CANem itd. Bedzie mi dzialac PDC, MaxiDot, Climatronik i wygrzewy foteli - a to dla mnie po prostu wazne. Nie chce placic za chinola, skoro z 90% jego funkcji nawet nie skorzystam - pewnie zainstalowalbym pasjansa i to wszystko :twisted:


Dalej sie waham k... moja mać :evil:

[sdss]

Nie mam może porównania do Bolero itp. ale powiem że nie żałuje zakupu Columbusa (2200PLN u Martina za nófke sztukę). Może i nie jest to szczyt technologiczny ale:

Szkoda że już tyle nie kosztuje :roll:

[maxpaynemm]

misiek^wro, bierz columbusa.... za pare miechów stwierdzisz że przydało by sie DVD i jakieś filmiki bo słuchanie muzy już się znudziło.... no chyba że faktycznie portwel gryzie cię w łapę jak po niego sięgasz

Pytałeś Martina ile teraz kosztuje columbus??

Dodam jeszcze że już można mieć w columbusie mapy z lektorem PL (niestety jeszcze nie za darmo ale...) i z tzw. POI. Możesz sobie wgrać fotoradary, suszarki itp.

[misiek^wro]

Pytałeś Martina ile teraz kosztuje columbus??

2800 nowy i chyba 2400 uzywka. :| Ida swieta, zobacze ile uda sie odlozyc :x

[OctaviaRS TDi]

6 płyt po 700 mega mp3 + 16 giga na karcie to muzyki od zabicia.
Navi - ja mam tomtom'a go910 - z dotykowaym ekranem, 20GB dyskiem, pilotem, bluetoothem+zestaw głośnomówiący - mam ją na linii wzroku!! czego nie daje żadna navi samochodowa. Nie wiem do czego wykorzystujecie schowek pod fotelem pasażera, ale u mnie właśnie tam leży navi + zasilacz. uchwyt jest przypięty do szyby cały czas - misiek^wro, prawda, że nie przeszkadza w jeździe bez navi :P? jak jest potrzeba podłączenie zestawu to trwa 23 sekundy i wszystko gra
Nie wiem jak u was, ale dla mnie siedzenie i podróżowanie w aucie jest wystarczającą frajdą i nie potrzeba mi tv, teledysków czy filmów. Uważam, że lepszym rozwiązaniem jest odtwarzacz DVD - pasażer ma go na kolanach, nas nie rozprasza ani obraz ani dźwięk lecący w głośnikach w całym aucie.

[Yarwa]

Plus Bolero jest taki, ze czyta karty bodajze do 16 GB.

misiek^wro do 32GB.

Ja się ciągle zastanawiam czy wymieniać na columbusa. Przy tym całym koszcie to jest jeszcze jeden minus jak dla mnie, o którym chyba nikt jeszcze nie pisał - wbudowana ori navi jest po prostu niżej niż taka dolepiona do szyby, przynajmniej w skodzie. Mio mam na szybie i praktycznie na wysokości wzroku a do columbusa musiałbym odrywać wzrok od drogi. Inna sprawa że nie mam takiego probelmu jak tu inni czy columbus czy bolero bo bolero mam i tylko nad navi sie zastanawiam.