Witam po dłuuuugim milczeniu....!
(sprawy osobiste :-((( )
Sytuacja jest bez zmian.....nadal wypada zapłon a gazowiec twierdzi, że to wina silnika. Teraz typuje 2 sądę lambda :-(. Nawiedzałem go bo instalacja była na gwarancji teraz już nie jest więc walczę dalej.
Są takie dni, że auto zachowuje się poprawnie (nie licząc zapalonech kontrolki elektroniki silnika). Po wykasowaniu błędów jest ok przez jakieś dwa dni a potem kontrolka znowu się zapala:-(.
Jest to poprzedzone wyraźnie nierówną pracą na wolnych obrotach. Potem czuć pod pedałem, że silnik pracuje nierówno.
Ponieważ problem dotyczy pracy na benzynie i gazie muszę znależć specjalistę
od obu trybów pracy.....załamka...
W tak zwanym międzyczasie robiłem badanie elektroniki silnika u p. Grabowskiego w piasecznie i nie znaleziono zadnej usterki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy napisali w tym wątku.
Będę informował o dalszych "postępach".
Wszelki podpowiedzi nadal mile widziane :-)))
norbi
[ Dodano: Pią 05 Gru, 08 08:28 ]
Witam!
huwe-miałeś rację.....
po walkach z instalacją Pan z warsztatu (adres mogę podać zainteresowanym) innego niż ten gdzie zakładałem znalazł następujące usterki:
-pęknięta jedna z gumowych rurek odpowietrzajacych
-wadliwie wpięta instalacja w elektrykę auta-efekt był taki, że po wyjęciu kluczyka instalacja
zostawała pod napięciem (min. świeciła się centralka)
-uszkodzony wtrysk na pierwszym cylindrze
-wadliwie elektryczne podłączenie pierwszego wtrysku (pozamieniane przewody)
Jak na razie przejechałem 150 km i objawy ustąpiły. Autko ładnie pali na zimnym i na gorącym silniku, obroty nie falują i nie ma sygnalizacji błędów elektroniki.
Znowu mam frajdę z jazdy!!!
Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie!!!
Pozdrawiam!!
norbi
(sprawy osobiste :-((( )
Sytuacja jest bez zmian.....nadal wypada zapłon a gazowiec twierdzi, że to wina silnika. Teraz typuje 2 sądę lambda :-(. Nawiedzałem go bo instalacja była na gwarancji teraz już nie jest więc walczę dalej.
Są takie dni, że auto zachowuje się poprawnie (nie licząc zapalonech kontrolki elektroniki silnika). Po wykasowaniu błędów jest ok przez jakieś dwa dni a potem kontrolka znowu się zapala:-(.
Jest to poprzedzone wyraźnie nierówną pracą na wolnych obrotach. Potem czuć pod pedałem, że silnik pracuje nierówno.
Ponieważ problem dotyczy pracy na benzynie i gazie muszę znależć specjalistę
od obu trybów pracy.....załamka...
W tak zwanym międzyczasie robiłem badanie elektroniki silnika u p. Grabowskiego w piasecznie i nie znaleziono zadnej usterki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy napisali w tym wątku.
Będę informował o dalszych "postępach".
Wszelki podpowiedzi nadal mile widziane :-)))
norbi
[ Dodano: Pią 05 Gru, 08 08:28 ]
Zamieszczone przez huwe
Witam!
huwe-miałeś rację.....
po walkach z instalacją Pan z warsztatu (adres mogę podać zainteresowanym) innego niż ten gdzie zakładałem znalazł następujące usterki:
-pęknięta jedna z gumowych rurek odpowietrzajacych
-wadliwie wpięta instalacja w elektrykę auta-efekt był taki, że po wyjęciu kluczyka instalacja
zostawała pod napięciem (min. świeciła się centralka)
-uszkodzony wtrysk na pierwszym cylindrze
-wadliwie elektryczne podłączenie pierwszego wtrysku (pozamieniane przewody)
Jak na razie przejechałem 150 km i objawy ustąpiły. Autko ładnie pali na zimnym i na gorącym silniku, obroty nie falują i nie ma sygnalizacji błędów elektroniki.
Znowu mam frajdę z jazdy!!!
Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie!!!
Pozdrawiam!!
norbi
Komentarz