Tata Nano

[krzysiek1957]

Od razu Cię ostrzegam że jeśli masz duży przebieg to czyszczenie przepustnicy może się źle skończyć. U mnie po takim zabiegu przepustnica padła i zbieram kasę na nową. Nie jestem odosobniony w tym przypadku i w szukajce znajdziesz dużo takich historii.

[mdo1]

Tata Nano

http://www.moto.wp.pl/kat,107714,title,Nie-bedzie-najtanszym-autem-swiata,wid,10948469,wiadomosc.html

2500 USD vs 5000 EURO

"Ta informacja dotyczy samochodu Tata Nano w wersji Europa, który ma wejść do sprzedaży za rok i zamiast obiecanych 2,5 tysiąca dolarów, będzie kosztować około 5 tysięcy Euro.

Zaprezentowany na targach w Genewie Tata Nano Europa będzie droższy ze względu na bogatsze wyposażenie w zakresie komfortu i bezpieczeństwa. Droższa jest też produkcja nadwozia, które w całości wykonano ze stali. Różni się ono wymiarami od zwykłego Nano (dł./szer./wys. 3,1/1,5/1,6 m). Europejski model ma 3,29 metra długości i 1,58 m szerokości. Rozstaw osi zwiększono do 2,28 metra.

By nie był zbyt wolny na autostradzie (ktoś mógłby go przecież rozjechać), Nano Europa otrzymał trzycylindrowy silnik, wykonany z aluminium i połączony z 5-biegową, automatyczną skrzynią. W wyposażeniu znalazło się nawet elektryczne wspomaganie kierownicy. Tak skonfigurowany pojazd ma spalać tylko 4,2 l/100 km.

W wyposażeniu Nano Europa pojawiły się elementy zwiększające bezpieczeństwo, takie jak tylne pasy, dwie poduszki powietrzne i ABS. Jest nawet ESP. Prezentowany w Genewie model wyposażono dodatkowo w skórzaną tapicerkę. Z przodu wzrok przyciągają soczewkowe reflektory, a z tyłu lampy z diodami LED. Nie należy się jednak spodziewać takich „ekstrasów” w modelu produkcyjnym.

Osadzony na 14-calowych, aluminiowych felgach Nano Europa, pomimo dość bogatego wyposażenia, nie ma tak podstawowego elementu, jak… klapa bagażnika. Indyjski koncern zaoszczędził parę groszy, zmuszając użytkowników Nano do pakowania zakupów przez odchylane oparcie tylnej kanapy.


Właściciel indyjskiego koncernu, Ratan Tata chce sprzedawać rocznie milion takich samochodów. Nano Europa ma wejść do sprzedaży w przyszłym roku. Natomiast „zwykły” Tata Nano będzie kosztować w Indiach około 2,5 tysiąca dolarów, a jego sprzedaż rozpocznie się w kwietniu. Nano będzie więc najtańszym samochodem świata, ale nie w Europie.

Koncern Tata miał wiele problemów z rozpoczęciem w Indiach seryjnej produkcji Nano. Na przeszkodzie jego zamiarom stanęli rolnicy z Zachodniego Bengalu. Protestowali przeciwko budowie fabryki, twierdząc, że wywłaszczono ich bez odpowiedniej rekompensaty. Zakończyło się to zamknięciem tamtejszej linii produkcyjnej i przeniesieniem produkcji do nieukończonej jeszcze fabryki w Gujarat. Z tego powodu debiut najtańszego samochodu świata opóźnił się prawie o pół roku.

Tata Nano w wersji indyjskiej jest napędzany dwucylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 623 cm3 i mocy 33 KM, przenoszonej na tylne koła. Ten minisamochodzik ma być konkurentem dla skuterów i motocykli. Wersję produkcyjną poznamy już 23 marca, a pierwsze egzemplarze w salonach na terenie Indii pojawią się na początku kwietnia. Cena Taty Nano to 100 000 rupii indyjskich, czyli ok. 2000 USD. Oznacza to, że wersja indyjska jest najtańszym samochodem świata, ale nie można już tak powiedzieć o wersji Europa."

[Dachu]

a przeprowadzono testy zderzeniowe tego malenstwa :?:

[ufo]

a przeprowadzono testy zderzeniowe tego malenstwa :?:

po co, i tak z niego żywy nikt nie wyjdzie...

[Dachu]

niewiem kto takie auto kupi chyba ktos bardzo odwarzny albo bardzo glupi :szeroki_usmiech

[ufo]

oj, znajdą się chętni, tak jak na tego smarta... :wink:

[Dachu]

jescze sie okarze ze TATA zdobedzie tytul samochodu roku w europie :lol: :P

[ufo]

zdobedzie tytul samochodu roku

chyba za cenę i "lekkość" poruszania się po mieście :?

[daneczek76]

Niestety Polacy kupują Cene samochodu a nie jakość i napewno w samej polsce znajdzie się duzo ludzi którzy kupią nowe auto gorsze niż kilkuletnie z niewiadomo jakim przebiegiem itd.

[Dachu]

szczerze to za ta cene wolal bym kupic jakas fajna urzywke,anie "smierc na drodze" :roll:

[lookash_]

Patrząc na cenę, tak zaczynała Dacia i również zbierała podobne komentarze.

[r2r]

Ciekawe jak będzie wykonany od strony mechanicznej, bo ostatnio idąc do marketu przez parking zaczepił mnie starszy Pan z Chevroleta Sparka pytając czy sie znam na samochodach trochę, i zabił mnie hasłem "Panie 57km. od wyjazdu z salonu przejechałem i nie chce odpalić"

[Hanz2k]

r2r, liczba kilometrów wskazuje na pusty zbiornik :lol:

[Big]

a przeprowadzono testy zderzeniowe tego malenstwa

Przeprowadzono, Nano otrzyał .... 4 !! gwiazdki.
Ale zesprzedazy w Polsc ei tak nic nie wyjdzie. U nas, wbrew pozorom, niewazna jest cena tylko marka Doskonale widac to na przykładzie takich tanich aut jak inne modele Tata czy Dacia Logan lub Ssang Yong. Te auta pomimo duuuuużo niższj od konkurencji ceny i lepszego wyposazenia praktycznie się w naszym kraju niesprzedają. Polacy po prostu kupują znaczek a nie towar.

[suchy]

a przeprowadzono testy zderzeniowe tego malenstwa

Przeprowadzono, Nano otrzyał .... 4 !! gwiazdki.
Ale zesprzedazy w Polsc ei tak nic nie wyjdzie. U nas, wbrew pozorom, niewazna jest cena tylko marka Doskonale widac to na przykładzie takich tanich aut jak inne modele Tata czy Dacia Logan lub Ssang Yong. Te auta pomimo duuuuużo niższj od konkurencji ceny i lepszego wyposazenia praktycznie się w naszym kraju niesprzedają. Polacy po prostu kupują znaczek a nie towar.

No nie zgadzam się z tym do końca, byłeś w salonie Tata (Taty??) i oglądałeś te samochody? Ja akurat mam blisko taki jeden i z ciekawości raz z kumplami się tam przeszliśmy zobaczyć jak to wogóle wygląda. Na miejscu mieli 5 modeli (jakiś mały miejski, sedan, pickup itp). Jak zobaczyłem z bliska ich wykonczenie to sie załamałem, poduszki w kierownicy wyglądały jak składane po dzwonie, można było włożyć pod szczeline palec bez problemu. Ogólnie to żaden z elementów nadwozia nie był spasowany (samochody przypominały bardziej te "bezwypadkowe" we wszelakich komisach). Jakość plastików wenątrz taka że już przy wsiadaniu wszystko dookoła trzeszczało..

[tomecki994]

Będzie dobre auto dla przedstawicieli handlowych - małe, nie wykorzystają w weekend bo się rodzina nie zmieści, nie będą szybko jeździć - będą się bać, a firmy zaoszczędzą A jak wpuszczą diesla, np. takiego jak skoda htp 1.2 to juz w ogóle...

[r2r]

Hanz2k, tego istotnie nie przewidziałem - a kto wie czy dziadzo nie jechał jeszcze na dawce w baku, na której wyjechal z tego salonu :wink:

[winni77]

Sama nazwa mnie mierzi, a opis Suchego tylko potwierdza moje obawy.

[sew1981]

powinni je sprzedawac w biedronce - tam by weszly miedzy regały... :szeroki_usmiech , ale ja bym wolal nazwe mama

[ Dodano: Wto 24 Lis, 09 22:30 ]

Będzie dobre auto dla przedstawicieli handlowych - małe, nie wykorzystają w weekend bo się rodzina nie zmieści, nie będą szybko jeździć - będą się bać, a firmy zaoszczędzą A jak wpuszczą diesla, np. takiego jak skoda htp 1.2 to juz w ogóle...

no...i nie beda musieli podatku placic i ubezpieczac tych przedstawicieli, bo w okresie probnym zatrudnienia, beda ginac w tym na drogach...i nowych beda zatrudniac, a nowa tate z ac kupowac.

[Kowal_ldz]

, ale ja bym wolal nazwe mama

:lol: :lol:

[Octan]

A jak wpuszczą diesla, np. takiego jak skoda htp 1.2 to juz w ogóle...

Silnik który wspominasz to 3 cylindrowa benzyna a nie diesel