Najbardziej awaryjne modele (DEKRA)

[Gucio1916]

A w Wawie to te buspasy już na twardo macie, czy to tylko niby na czas remontów?

[AndiT]

Najbardziej awaryjne modele (DEKRA)

Prezentujemy wyniki najnowszego rankingu awaryjności opracowanego przez organizację DEKRA. Obejmuje on wyniki 15 mln przeglądów w okresie 10.2007 r. do 09.2009 r.
Nowy ranking DEKRA, tak jak w ubiegłym roku, nie klasyfikuje samochodów w przedziałach wiekowych. Zamiast tego specjaliści zdecydowali, że bardziej miarodajny będzie podział uwzględniający przebieg.

Taka klasyfikacja pozwala uniknąć zafałszowań wynikających z niejednokrotnie ogromnych różnic w przebiegu egzemplarzy z tego samego rocznika. Ranking DEKRA jest zatem bliższy rzeczywistości.

Ponadto przy opracowywaniu zestawienia pomija się teraz te usterki, które są następstwem niewłaściwej obsługi samochodów, a więc związane z oponami czy uszkodzeniami zewnętrznymi, jak pęknięte szyby czy lusterka.

W najnowszej edycji rankingu DEKRA w łącznej klasyfikacji na pierwszym miejscu wśród aut najbardziej niezawodnych znalazł się Opel Corsa. Od usterek wolnych było aż 97,3 proc. egzemplarzy tego modelu. Drugie miejsce przypadło nowemu Audi A4, który uzyskał wynik na poziomie 97 proc., zaś trzecia lokata należy do Mercedesa Klasy C trzeciej generacji (95,6 proc. aut wolnych było od usterek). Czwarte i piąte miejsce w kategorii najbardziej bezawaryjnych modeli we wszystkich klasach należy do Smarta Fortwo drugiej generacji (95,3 proc.) i Mazdy MX-5 (94,7 proc.).

Jeśli chodzi o podział na klasy, najbardziej awaryjne okazują się samochody mini i małe, gdzie średnio 30,6 proc. aut wykazywało usterki. Nieco lepiej spisują się używane vany (odsetek 26,3 proc. wadliwych aut), a na kolejnych miejscach znajdują się auta terenowe (25,9 proc.), kompakty (24,9 proc.), samochody klasy średniej (24,3 proc.) oraz najmniej awaryjne pojazdy sportowe i kabriolety (21,4 proc.).

A oto zestawienie najbardziej awaryjnych modeli w podziale na poszczególne segmenty (w nawiasach podano odsetek przebadanych samochodów wolnych od usterek):

Samochody mini/małe:
- Renault Twingo (50,2 proc.)
- Ford Ka (46,4 proc.)
- Fiat Seicento (44,6 proc.)

Samochody kompaktowe:
- Fiat Stilo (63,4 proc.)
- Opel Astra II (58,7 proc.)
- Chrysler PT Cruiser (56,6 proc.)

Samochody klasy średniej:
- Renault Laguna (64 proc.)
- Volkswagen Passat (61,1 proc.)
- Alfa Romeo 156 (53,8 proc.)

Samochody klasy wyższej średniej i wyższej:
- Volvo V70/XC70 (73,3 proc.)
- Volvo S80 (67 proc.)
- Saab 9-5 (66,9 proc.)

Samochody sportowe i kabriolety:
- BMW Z3 (60,2 proc.)
- Alfa Romeo GTV/Spider (51,9 proc.)
- Fiat Barchetta (48 proc.)

Samochody terenowe:
- Mercedes Klasa M (63,8 proc.)
- Land Rover Freelander (62,3 proc.)
- Jeep Grand Cherokee (59,3 proc.)

Vany:
- Renault Kangoo (54,3 proc.)
- Ford Galaxy I generacji (53,2 proc.)
- Fiat Multipla (50,1 proc.)

Tekst za: http://moto.onet.pl/1604371,2,artykul.html

[arturv3]

Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki.
— Mark Twain

Każdy samochód się kiedyś zepsuje :-)

[PiterNZ]

Zepsuje się każdy ale jeden wcześniej a drugi później

[szkoda]

Zepsuje się każdy ale jeden wcześniej a drugi później

trzeci częściej a czwarty rzadziej

[Morgoth]

Prezentujemy wyniki najnowszego rankingu awaryjności opracowanego przez organizację DEKRA. Obejmuje on wyniki 15 mln przeglądów w okresie 10.2007 r. do 09.2009 r.

Pamiętajcie, że rankingi DEKRY nie pokazują prawdziwego oblicza aut. To są dane z przeglądów, czyli ze stacji kontroli pojazdów, a przecież nikt tam nie jedzie podbić dowodu niesprawnym autem, albo ciągnąc złoma na lawecie

[nibelung]

Gwoli uzupelnienia, warto jeszcze dodac, ze najmlodsze auta jakie byly brane pod uwage to te wyprodukowane od 2004 do 2006 roku.

[Morgoth]

Czyli staruchy

[nibelung]

No na pewno nie nówki ;-)
pierwszy przegląd "rejestracyjny" robi sie w Niemczech po 3 latach od zakupu. Tak wiec i w dekrze i w tuvie, nie zobaczymy najnowszych modeli. Jedynie Adac daje taką możliwosc.

[Agamek12]

Pamiętajcie też, że według tych raportów za usterkę/awarię uznaje się między innymi spaloną żarówkę czy zużyty bieżnik - a to chyba nie do końca świadczy o wadach danego modelu...

[Morgoth]

Pamiętajcie też, że według tych raportów za usterkę/awarię uznaje się między innymi spaloną żarówkę czy zużyty bieżnik

I słusznie skądinąd, tylko że trzeba podzielić usterki/awarie na takie, które umożliwiają dalszą jazdę, np. na urlop z rodziną (tu się łapią żarówki) oraz takie które eliminują pojazd z dalszej jazdy (np. pęknięty blok silnika).

Rozsądek podpowiada, żeby oprócz ekscytowania się wynikami raportów Dekry, ADAC, TUV, czy J.D. Power, używać jeszcze własnej głowy. I głów (czyli opinii) znajomych