Bogato wyposażona Skoda Octavia

[Tombig]

http://natemat.pl/226207,to-byl-test-ostateczny-pojechalem-absurdalnie-bogato-wyposazona-skoda-octavia-na-pierwsze-swieta-u-tesciow

[Gość]

Akurat tyle samo dałem za mieszkanie. No ale ja kupuję auta do 30 000 zł.

Octavia mk2 miała swój charakter, który cały czas mi się podoba. A mk3 to nijakość, a po liftingu dodatkowo okraszona kiczem (przednie lampy).

[Przemek_i]

No właśnie te lampy ....

[GS_Mati]

Tego co to projektował to powinni publicznie wychłostać. A tak wracając do tematu to cena kosmiczna. Dysponując takim budżetem nigdy bym nie kupił tej skody. 99,9 na 100% osób zapytanych podejrzewam że podałoby kwotę 100-120k bo nadal jest to skoda.

[Agamek12]

Tego co to projektował to powinni publicznie wychłostać.

A mi się podoba - i to bardzo. Przynajmniej te lampy nadają auto jakiegoś charakteru... Bo przedliftowa O3 jest jeszcze bardziej nijaka niż przedliftowa O2.

[Matfiejkos]

Podzielam zdanie Agamka, no ale to nie temat do przepychań w kwestiach gustu. Rzeknę tylko, że O3FL już mi się opatrzyła trochę i wygląda najzupełniej w świecie dobrze. Na ulicy zawsze zwrócę na nią uwagę, a w lusterku wstecznym ciężko pomylić ją z innym samochodem.

Co do samej Octavii za 180k - powiem tyle, często zaznaczenie wszystkich opcji w cenniku (szczególnie w VAGach) winduje cenę auta nawet dwukrotnie (w stosunku do wersji "już od..."), także... dla mnie nic dziwnego. Osobną kwestią jest sensowność brania wszystkiego i ceny poszczególnych dodatków, no i koniec końców zakup takiego auta. Z drugiej jednak strony, trafić na taką roczną czy dwuletnią podemówkę, stojącą jako wizytówka salonu i kupić te 20-30% taniej... to już kusząca propozycja . No i ma się naprawdę wszystko, co tylko mieć było można.

Za tą cenę oczywiście, że wybrałbym Superba - i to nawet nie w full opcji, bo tam zaznaczenie wszystkich opcji to chyba ponad 200k .

[prezes870]

Mi z kolei nie podoba się o2fl, moim zdaniem 0 charakteru ani nowszej technologii, z kolei cena też była inna jako nowa. Osobiście czekałem wolę lifta, mimo że miałem możliwość kupienia nowego przedlifta.

[Rauxel]

Te światła przednie robią robotę jedynie LEDowe, włączone i najlepiej w wersji RS. Moim zdaniem bardzo ładnie to wygląda. Jednak 180 tysięcy za kompakt, który jeździ jak kompakt i hałas wewnątrz jest jak w kompakcie to przesada. Za to można mieć Superba a to jest inna bajka, zwłaszcza, że w wersji Sportline urzeka.

IMO Octavia trochę się skończyła na O2. Lift trochę wytanili, O3 to już Volkswagen z innym logo... czemuż nie zostawili tego podświetlenia wnętrza z O2 ? Zielone z białymi wskazówkami zegarów urzekają. Białe są takie nijakie.

[prezes870]

Ledowe lampy masz bez problemu za 85 tys z całkiem przyzwoitym wyposażeniem ja bym wolał żeby już wszystko było białe, zielone takie nijakie. Kwestia gustu.

[lu5asz]

Za 85 dostanę kombi style z led?
Fajna ta nowa octavia.Tyl jak dla mnie mistrzowski.

[prezes870]

Ja czekam za liftbackiem, bajerami na 5k wiec style plus Amazing myślę że w kombi da radę za tyle

[lu5asz]

Spalanie widze jak w dieslu a kultura pracy pewnie lepsza.
Trzeba sie rozejrzeć

[marlej108]

180.000 zł za Skodę Octavię to, przy całej mojej sympatii do tego auta, cena wyssana z palca, nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi tego samochodu w tej czy zbliżonej cenie. Pomijam już czy komuś jak mi nowy przód wydaje się paskudny (i sądzę, że VAG zrobił to celowo), czy też ładny (do okulisty!).
Zresztą taka cena jako wydumana dotyczy każdego kompaktu - tak samo Golfa, Astry czy Civica.
Jedynym wyjatkiem sa auta w stylu Audi S3 - gdzie owa kosmiczna cena uzasadniona (o ile w ogole mozna tak powiedziec...) jest primo - tym ze auto nalezy do tzw. kategorii aut premium (i po prostu z zalozenia ma byc drogie bo takie chce kupic potencjalny wlasciciel - on chce jezdzic czyms na co nie stac kazdego), a secundo - auto prezentuje jakies tam niebotyczne osiagi dla milosnikow - czyli pol sekundy do setki i naped na 20 kol (no troche koloryzuje, wiem...).
Udanej niedzieli ;-)

[perfex]

180.000 zł za Skodę Octavię to, przy całej mojej sympatii do tego auta, cena wyssana z palca, nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi tego samochodu w tej czy zbliżonej cenie.

A kupi, kupi... Bo... Polska to specyficzny kraj. Są u nas urzędy państwowe wszelakich szczebli, spółki SP i de facto SP (mimo, że są giełdowe ) a w tych miejscach obowiązują całkiem inne zasady niż w normalnym życiu.
Wódz naczelny kupuje Superba (no bo to jednak nie żaden Mercedes czy Audi ale już w miarę przyjemnie i się Rada Nadzorcza nie przypie.doli) oczywiście L&K z wszystkimi dodatkami. Zastępcy wodza więc też Superb ale bez L&K choć też ze wszystkimi dodatkami. Zgodnie z "kolejnością dziobania" ważnym dyrektorom należy się piętro niżej czyli Octavia. I oni biorą te L&K za 180k pln :-) I tak to idzie w dół. Takie realia.

[mac_aaron]

Perfex to brzmi tak, jakby O3 L&K było tylko dla Polaków produkowane, a nie jest. Kto w takim razie kupuje tę specyfikację za granicą?

[Alex.under]

Tuz po premierze O3FL pojawilo sie na otomoto pierdyliard czarnych kombi z jasnym wnetrzem, 2.0TDI, 4x4 z DSG.
Ceny zaczynaly sie od 169.900,-, teraz mozna je kupic juz za 123-124k. Pewnie salony dostaly prikaz, ze takie ma byc auto na stanie i tak stercza...

Samochod z testu to wiadomo, ze auto dla prasy z absolutnie pelnym wyposazeniem, zeby testujacy mogli sie pozachwycac i testowac.
Moim zdaniem gorna granica rozsadnej ceny za dobrze wyposazony kompakt klasy nie-premium, z silnikiem minimum 170KM to 100.000,-

[Don Corleone]

180 tys to bardzo dużo, ale spróbujcie skonfigurować np. BMW 3 w takiej wersji... P.S. To nie auta są drogie, tylko zarobki w Polsce niskie :P

[marlej108]

A kupi, kupi... Bo... Polska to specyficzny kraj. Są u nas urzędy państwowe wszelakich szczebli, spółki SP i de facto SP (mimo, że są giełdowe ) a w tych miejscach obowiązują całkiem inne zasady niż w normalnym życiu.
Wódz naczelny kupuje Superba (no bo to jednak nie żaden Mercedes czy Audi ale już w miarę przyjemnie i się Rada Nadzorcza nie przypie.doli) oczywiście L&K z wszystkimi dodatkami. Zastępcy wodza więc też Superb ale bez L&K choć też ze wszystkimi dodatkami. Zgodnie z "kolejnością dziobania" ważnym dyrektorom należy się piętro niżej czyli Octavia. I oni biorą te L&K za 180k pln :-) I tak to idzie w dół. Takie realia.

No za 180.000 NIE KUPI NIKT OCTAVII.

Wersja niesprzedawalna.

Superby natomiast sie zdarzaja...

[horhe358]

Moim zdaniem auto demo/prasowe ma konfigurację pod konkretny cel. I tym celem może być

a) pokazanie dolnej półki - czyli przykładowo jak to fajnie chodzi Octavia 3 z silnikiem 85km (jak Twój @marlej108)
b) pokazanie przedziału środkowego cen - czyli akceptowalna cena i średnie wyposażenie
c) pokazanie górnej półki - czyli wyposażenie max, żeby recenzenci mogli przetestować jak najwięcej w ramach jednego testu i pozachywać się jakie to super auto (tylko drogie )

I to jest po prostu przypadek tego ostatniego celu - pokazania maksimum funkcjonalności. Z jednej tylko recenzji "Kowalski" dowiaduje się, że nowa Octavia może mieć aktywny tempomat, lane assist, blind spot, ściemniane lusterka, webasto i 100 innych funkcjonalności. I nawet jak "Kowalski" nie wybierze auta za 180k, to jest bardzo duża szansa, że z tych opisanych 100 dodatków coś "Kowalskiego" zainteresuje i przejdzie się do salonu wstępnie zainteresowany...

Ja sam jestem przykładem, że tak wyposażone auto ktoś kupuje. Kilka tygodni temu nabyłem używaną O3 RS z 2016 (która jeździła właśnie jako demo do różnych gazet) za 2/3 jej ceny katalogowej. Mam dzięki temu za - fakt - nadal ponad 100k - bardzo komfortowo (jak na moje potrzeby) wyposażony samochód. Także myślę że wystawiając takie auto do recenzji producent osiąga swój cel, a i później nie musi go złomować bo za okazyjną cenę dobrze wyposażony szybko się sprzeda

[marlej108]

Moim zdaniem auto demo/prasowe ma konfigurację pod konkretny cel. I tym celem może być

a) pokazanie dolnej półki - czyli przykładowo jak to fajnie chodzi Octavia 3 z silnikiem 85km (jak Twój @marlej108)
b) pokazanie przedziału środkowego cen - czyli akceptowalna cena i średnie wyposażenie
c) pokazanie górnej półki - czyli wyposażenie max, żeby recenzenci mogli przetestować jak najwięcej w ramach jednego testu i pozachywać się jakie to super auto (tylko drogie )

I to jest po prostu przypadek tego ostatniego celu - pokazania maksimum funkcjonalności. Z jednej tylko recenzji "Kowalski" dowiaduje się, że nowa Octavia może mieć aktywny tempomat, lane assist, blind spot, ściemniane lusterka, webasto i 100 innych funkcjonalności. I nawet jak "Kowalski" nie wybierze auta za 180k, to jest bardzo duża szansa, że z tych opisanych 100 dodatków coś "Kowalskiego" zainteresuje i przejdzie się do salonu wstępnie zainteresowany...

Ja sam jestem przykładem, że tak wyposażone auto ktoś kupuje. Kilka tygodni temu nabyłem używaną O3 RS z 2016 (która jeździła właśnie jako demo do różnych gazet) za 2/3 jej ceny katalogowej. Mam dzięki temu za - fakt - nadal ponad 100k - bardzo komfortowo (jak na moje potrzeby) wyposażony samochód. Także myślę że wystawiając takie auto do recenzji producent osiąga swój cel, a i później nie musi go złomować bo za okazyjną cenę dobrze wyposażony szybko się sprzeda

No to jak zaplaciles ponad 100k zl czyli 2/3 to Twoja Octa nowa kosztowala ile? 135t zl? I to RS i jak sam piszesz swietnie wyposazona... a tutaj mowimy o aucie za 180.000 zlotych... NIKT TEGO NIE KUPI. Nie ma najmniejszej szansy. Nie wierze, az w takie szalenstwo... owszem sa wariaci, ale ci z pieniedzmi kupia sobie co innego. Swoja droga co w tej Octavii tyle kosztuje???

ps. oczywiscie zgadzam sie z tym co napisales o tych wersjach aut w punktach a, b i c.

[horhe358]

No to jak zaplaciles ponad 100k zl czyli 2/3 to Twoja Octa nowa kosztowala ile? 135t zl? I to RS i jak sam piszesz swietnie wyposazona... a tutaj mowimy o aucie za 180.000 zlotych... NIKT TEGO NIE KUPI. Nie ma najmniejszej szansy. Nie wierze, az w takie szalenstwo... owszem sa wariaci, ale ci z pieniedzmi kupia sobie co innego. Swoja droga co w tej Octavii tyle kosztuje???

ps. oczywiscie zgadzam sie z tym co napisales o tych wersjach aut w punktach a, b i c.

Jak od kwoty X odejmiesz 33%, to powrót do tej kwoty to nie jest dodanie 33% tylko 50%

Ja zapłaciłem za moją O3 niecałe 115k, ale katalogowo kosztowała prawie 170k. A że jest to RS230, to wersja bazowa kosztowała w 2016 prawie 129k. Do tego dodatki typu kessy, boczne poduszki z tyłu, elektryczne okno dachowe, webasto, ACC+front assist, podgrzewane fotele, columbus, lane assist, intelligent light assist, park assist, kamera cofania, canton i wiele innych drobiazgów no i się nazbiera na dodatkach bez problemu kolejne 30-40k.

Zgadzam się z Tobą, że zwykły użytkownik takiego auta nowego nie kupi, ale myślę, że nie taki jest cel pokazywania tak wyposażonego samochodu Przez rok auto objeździ redakcje i na siebie (generując odpowiednią sprzedaż) na pewno zarobi, a po roku/półtora jakiś szczęśliwiec je kupi tak jak ja za 2/3 ceny i na pewno będzie zadowolony z bogatego wyposażenia w rozsądnej cenie.

P.S. marlej108 czytałem Twój bardzo dokładny, osobisty i szczegółowy opis Twojej Octavii i wiem, że lubisz kolor czerwony, więc coś nas łączy Zdjęcia

[prezes870]

Dokładnie tak jest, zgadzam się z przedmówcą w 100%

[Maicroft]

Jedynym wyjatkiem sa auta w stylu Audi S3

W S3 nic nie uzasadnia ceny, bo dalej masz motor jak w Octavii. Cene uzasadnia model RS3, gdzie masz 2.5TFSI ktory nie wystepuje w innych modelach.

Przy calej sympatii dla Skody, ale za mniej niz 180tys w listopadzie (z bazowej ceny 230tys) mozna bylo z wyprzedazy wyciagnac A6 C7 w S-line quattro/automat 190KM. Oczywiscie LEDy, lepsze zawieszenie, przedluzona gwarancja itd.

[EŁ]

Przez rok auto objeździ redakcje ........... a po roku/półtora jakiś szczęśliwiec je kupi tak jak ja za 2/3 ceny i na pewno będzie zadowolony

taaaa...ze szczęścia będzie się piętami po dooopie bił

[marlej108]

czytałem Twój bardzo dokładny, osobisty i szczegółowy opis Twojej Octavii i wiem, że lubisz kolor czerwony, więc coś nas łączy Zdjęcia

Ooooo piękna ta czerwona Octavka! :-)

a jak nazywaja sie Twoje felgi?

PS. niestety Skoda postanowila zarobic na klientach i od ok. poltora miesiaca skasowala lakier niemetalizowany, ktory mamy Red Corrida w Superbie i Kodiaqu... a szkoda bo widzialem 2 Superby w tym lakierze i wygladaly swietnie. I zastapila go metalikiem czerwonym, ktory niestety jest ciemniejszy, ale moze sie bardziej bedzie mienil w slondu, ale hehe nie kosztuje juz 600 zl jak w Octavii czy 900 jak w superbie tylko 2400 zl bodajze wg cennika. Co za czasy - zeby za porzadny czerwony trzeba bylo doplacac... Za to w Superbie zamienila tez milicyjny granatowy na taki zabawkowy niebieski (byl taki swego czasu w VW - moze to Polo sie by nadal czy Fabii, ale Superb chyba w tym bedzie wygladal dziwacznie...). Tak sie "zacheca" klientow do dolozenia tych kilku tysiecy na lakier... bialy platy, czerwony albo platny (Octavia), albo metalik (Superb), a jak sie doplacac nie chce to auto bedzie wygladalo paskudnie w standardowym lakierze... a ci co kupuja nowe to jakos przeboleja te doplata i wezma... w skali calej produkcji to sie robi gigantyczna forsa :-)

ps. swoja droga tylko raz na drodze spotkalem czerwona Octavie, ktora nie bylaby RS'ka albo kombi firmy Hilti/Pliszka. Otoz raz spotkalem czerwona limuzynke... na czeskich blachach :-)