Nie jestem i nigdy nie bylem ekologiczny...ale ten samochód mi sie najzwyczajniej podoba. Minusy jakie widzę to cena, bagażnik i te bajki o spalaniu 3-4 litrów. Wygląd kwesta gustu. Cała reszta to spore pozytywne zaskoczenie dla mnie bo oczekiwalem nijakiego, anemicznego i glośnego wozidła miejskiego a okazuje się, że nie mam się do czego przyyebać
. Ktoś ma podobnie?
. Ktoś ma podobnie?
. W ogole kierunek w jakim zmierza motoryzacja po diselgate to jest dla mnie rozpacz i coś czego nie potrafie racjonalnie wytłumaczyć. Upadek kompletny. Poczytałem troche poanalizowałem, policzyłem te CO2 itd i wiem że robi się z nas debili i frajerów do golenia z kasy. Ale jedynym wyjściem jest chyba emigracja i zamieszkanie tam gdzie pod tym względem jest normalniej (ale czy wszystko inne będzie też normalne- wątpię)
. Silnik spalinowy w zasadzie po każdym ruszeniu (zwykłym) na mieście się praktycznie po chwili załaczał jednak robi to w kompletnie niezauważalny (poza dzwiękiem ) sposób. Także elektryk sam chyba po prostu tocząc się w totalnym korku.


Komentarz