Polskie Drogi - mapy ryzyka

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Big
    RS
    S_OCP Member
    • 2007
    • 6389

    #26
    Jac_ek, przeanalizuj jeszcze raz mapkę która sam wkleiłeś i zobacz na jakich drogach jest najmniejsze zagrożenie i czy aby na pewno na tych właśnie drogach ludzie jeżdża zgodnie z przepisami i stosuja się do znaków

    [ Dodano: Wto 12 Paź, 10 14:42 ]
    Zamieszczone przez Jac_ek
    ale im gorsza droga tym prędkość powinna być mniejsza
    No to chyba na lubelszczyźnie powinniśmy ,idąc twoim tokier rozumowania, jeździć z max. prędkościa ok. 70 km/h
    Czarny Elegance

    Komentarz

    • westwi78
      RS
      • 2008
      • 2940

      #27
      No to chyba na lubelszczyźnie powinniśmy ,idąc twoim tokier rozumowania, jeździć z max. prędkościa ok. 70 km/h
      albo i mniej...

      Komentarz

      • bzyq_74
        RS
        • 2008
        • 3467
        • Volkswagen
        • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
        • CYKA 2.0 TDI CR 150 KM

        #28
        Widać że autostrady i ekspresówki są raczej bezpieczne oraz te mało uczęszczane (np DK 90 gdzie na razie jest tylko prom przez Wisłę :lol: )
        :shock: , że DK 86 między Katowicami, a Sosnowcem jest bezpieczna = jest to najbardziej uczęszczany odcinek w kraju gdzie ilość pojazdów/dobę przekracza 100 tys.
        MARCIN
        Mój szkodnik

        Komentarz

        • Jac_ek
          RS
          • 2009
          • 1733

          #29
          Big, lepsze drogi po prostu wybaczają błędy - nie ma czołowych zderzeń, bo pasy ruchu są oddzielone barierami energochłonnymi, są stłuczki itp. ciężkich wypadków jest znacznie, znacznie mniej.

          Zamieszczone przez Big
          No to chyba na lubelszczyźnie powinniśmy ,idąc twoim tokier rozumowania, jeździć z max. prędkościa ok. 70 km/h
          No to chyba jest logiczne, że jeśli są słabsze drogi to trzeba jechać wolniej niż na lepszej drodze? i w celowo nie mówię z jaką prędkością bo raz pewnie można i 100 a raz i 50 może być za dużo. Czy to jest jakaś ujma na honorze jeździć zgodnie z przepisami, czy tylko frajerzy przestrzegają przepisów? :?


          EDIT:
          i jeszcze jedna rzecz, która tak mi się wiąże z dyskusją o oponach letnich/zimowych. Ile z tych osób które świadomie nie kupują zimówek jest w stanie zapłacić za autostradę żeby jechać bezpieczniej i szybciej (bezkolizyjne skrzyżowania itp.) ? Zero?, jedna?
          - O2FL Combi 1.4TSI DSG , [SPRZEDAM]--> ramka do SWING/BOLERO - WOOD

          Komentarz

          • Big
            RS
            S_OCP Member
            • 2007
            • 6389

            #30
            Zamieszczone przez Jac_ek
            Big, lepsze drogi po prostu wybaczają błędy
            Oooo widzisz i tu dochodzimy do twojego najeżdżania na kierowców z lubelskiego (nieczym nie popartego najeżdżania, bo taka samo można powiedzieć o kierowcach z każdego jednego woj. w Polsce, a juz na 100% o kierowcaach ze stolicy których w każdym rejonie Polski mają dość). Lepsze drogi wybaczaja więcej błędów - czyli skoro w Śląskim czy Mazowieckim są lepsze drogi (NIE KIEROWCY !!!) to logicznym jest, że wybaczają one błędy które na wąskiej dwordze skończą się wypadkiem. No i wychodzi na moje, bo gdyby na wschdzie kraku wkońcu zacząto budować tyle i takie drogi jak w centrum i na zachodzie to i tu było by nagle bezpieczniej. Moża powiedzieć - "no to jeżdzijcie wolniej, tam na wschodzie" - tylko nic to nie da kolego, bo my tak samo mamy prawo jeździć po dobrych drogach jak i wy, bo my też mamy do pracy na okresloną godzinę i musimy tam dotrzeć, bo u nas też obowiązują umowy które mówią ze jak towar nie dotrze na czas to naliczane będa kary. Tak, tak kolego Polska nie konczy sie na Warszawie i woj. zachodnich to takze te woj. wschodnie gdzie też mieszkaja ludzie którzy płaca te same podatki a którym za ich opłacanie nie daje sie takich samych szans tak innym.
            Zamieszczone przez Jac_ek
            Czy to jest jakaś ujma na honorze jeździć zgodnie z przepisami, czy tylko frajerzy przestrzegają przepisów?
            Nie to nie jestt ujma. I sam staram sie przestrzegać przepisów (no moze poza bebilnie poustawianymi ograniczeniami prędkosci). Natomiast na pewno głupotą jest traktowanie wschodu kraju jako buraczanego zagłębia w które nie opłaca sie inwestować. To tu powinny iść największe inwestycje w drogi, bo tu tych dróg nie ma a te które są są fatalnej jakości.
            Czarny Elegance

            Komentarz

            Pracuję...