Szkoda tylko na faktury

[LUKI]

Eeee ... tam Dziko .Po prostu poniedziałek :hehe Dobrze jest , właśnie .... tzszzzy strzeliłem .... :diabelski_usmiech

[szkoda]

Szkoda tylko na faktury

Naprawa samochodu po wypadku i wypłata odszkodowania powinna odbywać się wyłącznie na podstawie faktur. Rozliczenie z firmą ubezpieczeniową na podstawie kosztorysu miałoby być zlikwidowane. Przewiduje to projekt PiS zmian w ustawie o ubezpieczeniach.

Zmiany mają ograniczyć szarą strefę i naprawy w warsztatach nieautoryzowanych z użyciem części zamiennych niewiadomego pochodzenia. Posłowie PiS zaproponowali, by do ustawy o działalności ubezpieczeniowej dopisać przepis stanowiący, że „o wysokości świadczenia decydują dokumenty potwierdzające koszt naprawienia szkody powstałej w ustalonym przez zakład ubezpieczeń stanie faktycznym, faktury, honorowane do górnej granicy sumy ubezpieczenia ustalonej w umowie”.

Obecnie klient ma wybór. Może wziąć „do ręki” wyliczoną przez firmę ubezpieczeniową kwotę i za nią naprawić szkodę w dowolnym warsztacie. Może też oddać auto do autoryzowanego warsztatu, czekać na naprawę i dopiero na podstawie wystawionych faktur ubiegać się o zwrot kosztów naprawy. Warsztaty niekiedy jednak żądają zapłaty z góry za naprawę. Potem klienci mają problem z odzyskaniem gotówki, ponieważ firmy ubezpieczeniowe kwestionują wysokość kosztów naprawy na fakturach.

Zdaniem ekspertów nowe przepisy zamiast ułatwić rozliczenia, mogą je utrudnić, opóźnić a czasami uniemożliwić, wypłatę odszkodowań. Aleksander Daszewski z Biura Rzecznika Ubezpieczonych uważa, że gdyby przepisy weszły w życie, nie wiadomo byłoby, jak wypłacić np. odszkodowanie osobie, która nie chce naprawiać zniszczonego samochodu, chce go zezłomować, ma jednak prawo do otrzymania odszkodowania od ubezpieczyciela. Problemy mogłyby pojawić się także w przypadku napraw aut kupowanych na kredyt z cesją ubezpieczenia na rzecz banku.

– Decyzję o realizacji odszkodowania podejmuje bank. Bank może więc uznać, że skoro samochód jest mniej wartościowy, to odszkodowanie należy przekazać do banku – uważa Sława Cwalińska-Weychert z Link4.

Polska Izba Ubezpieczeń jest przeciwna propozycji posłów PiS i uważa ją za działanie wbrew interesom klientów. Izba jest przeciwna przedkładaniu interesów poszczególnych lobby gospodarczych ponad interesy konsumentów. Rozliczania napraw wyłącznie na podstawie faktur domagają się od końca lat 90. autoryzowane warsztaty obsługi.
[motofakty.pl]

[KLOCek]

krótko i na temat - IDIOCI

[Maicroft]

KLOCek, I tu sie mylisz. Widac ze malo razy likwidowales skoda z OC kogos. Przez roznych kretaczy i oszustow potem normalny czlowiek zostaje wyruchany bez mydla i musi czesto dolozyc do tego, ze stracil czas, nerwy i ze jego auto jest juz nie bez skazy.

[KLOCek]

Maicroft, nie wiem, ile Ty razy likwidowałeś, ale ja mam na swoim karku z 15 pełnych likwidacji i jeszcze raz tylke pomocy przy likwidacji, żeby więcej kasy natrzepać. Czasami (i tylko czasami) wierz mi, że więcej kasy jest z kosztorysu niż z rachunków pomniejszonych o koszt ich załatwienia. W większości przypadków jednak rachunki to dużo większa kasa.

Masz rację, że dla kowalskiego czasami to kończy się niezbyt pięknie, ale tacy kowalscy powinni oddać auto do dobrego ASO i mieć resztę głęboko. Wtedy mają najmniej ścierania się.

[Maicroft]

Tylko nie kazde ASO ma podpisana umowe bezgotowkowa z TU i wtedy tak latwo juz nie jest. A jak nie my to ASO potem meczy sie o kase, a wiec dalej jest cos nie tak. Puki co zyjemy w chorym kraju, gdzie ktos wykonuje swoja prace, ale nigdy nie wie czy dostanie pieniadze albo czy dostanie cala kwote.

[KLOCek]

Słyszałem też o takiej metodzie, że idzie się do kierownika ASO, przedstawia sprawę, i mówi się , że nie ma kasy i prosi o odroczoną płatność do momentu wypłaty kasy z OC sprawcy. Kumpel z tegop korzystał i bez żadnych problemów, bo nie chciał pożyczać ode mnie. Musiał oczywiście zaplacić VAT, bo autko było kupione na firmę.