Salon Ferrari otwarty w Warszawie

[LUKI]

Różnica to 2 tys zł na korzysć Logana, a dokłądnie po srodku cenowo plasuje sie Twingo wiec walka jest zacieta.

[szkoda]

Salon Ferrari otwarty w Warszawie

Kilka dni temu byliśmy świadkami oficjalnego otwarcia pierwszego w Polsce salonu dedykowanego marce Ferrari. Nowocześnie zaprojektowany obiekt z oczywistych względów wzbudza duże zainteresowanie również wśród zwykłych przechodniów.

Zaledwie kilka dni temu byliśmy świadkami oficjalnego otwarcia pierwszego w Polsce salonu dedykowanego marce Ferrari. Obiekt Ferrari Warszawa mieści się w centrum stolicy przy ulicy Nowy Świat 6/12.





Ceremonii uroczystego otwarcia salonu Ferrari Warszawa dokonał Daniel Chwist, prezes firmy Granturismo Italia, do której należy obiekt, oraz Stefan Muller, dyrektor Ferrari w regionie Europy Środkowowschodniej.

Ferrari Warszawa to jeden z pierwszych salonów Ferrari na świecie, który został zaprojektowany zgodnie z nowym wizerunkiem korporacyjnym marki. W roku bieżącym otwarto już serwis dedykowany modelom Ferrari.

Oferujące najwyższy poziom obsługi klienta we wszystkich obszarach działalności, salon Ferrari Warszawa oraz Ferrari Service są zarządzane przez spółkę Granturismo Italia, która wchodzi w skład Grupy Sobiesław Zasada.

Kolejne marki na horyzoncie?
Dodajmy, że obok Ferrari na polskim rynku pojawiły się już w ostatnim czasie superluksusowe marki takie jak Bentley oraz Aston Martin. Według wiarygodnych źródeł, kolejnymi graczami w omawianym segmencie mogłyby być też marki Maserati oraz Rolls-Royce.

http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,4/new/60175/__Polska-Salon-Ferrari-otwarty-w-Warszawie.html

[szkoda]

no, nareszcie :lol:

[loyd]

Ciekawe kiedy któryś, ze sprzedawców zacznie działać na OCP

[szkoda]

na pewno już czeszą :lol: :lol: :lol:

[Guguś]

Pamiętam, jak przechodziłem obok tego salonu, byłem pewien, że to nowe maszynki naszych posłów, za ich kiepskie pensyjki zakupione :szeroki_usmiech

[daneczek76]

jestem ciekaw czy serwis też będzie tak kiepski jak to u zasady.

[loru]

a stare octavki biorą w rozliczeniu

[Octan]

Widziałem "przyjęcie towaru" do tego sklepu. Towar był czerwony i zjeżdzał z lawety.

[djczas]

Już wiem co zrobię jak wygram w lotto będzie to kolejny powód wybrać do warszawy
a jak juz odbiorę to okleję odblaskową wlepą nowe czarne f458 Italia






Ach pomarzyć sobie można :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

a może w leasing na firmę maja z kratką :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

[Morgoth]

Byłem, widziałem, rozmawiałem i ... nie podobało mi się. Nie mogę zrozumieć ich podejścia do życia - jak sekta niemalże

Otóż:
- wystrój minimalistyczny, nie ma nawet loga firmy na ścianie - niby taki teraz światowy trend.
- nie ma używanych Ferrari, one tylko zmieniają właściciela, więc nikt nie powinien się dziwić, że niektóre sprzedawane "nówki nieśmigane" pochodzą z roku 2008 lub 2009 i mają na liczniku kilkadziesiąt km, a nawet ... kilka tysięcy km.
- stojący w salonie model - bodaj 430 - który przestali produkować 2 lata temu, nadal ma tę samą stała cenę nówki. Nie liczyłbym wprawdzie na megaobniżkę za rocznik, jednak ... no cóż, pewnie z wiekiem nabiera wartości.
- kolory aut są debilne. Ferrari - jak mówi stereotyp, ale też oczekiwanie klienta - powinno być czerwone. No, od biedy żółte lub czarne, a oni w Polsce lansują inne kolory, żeby - jak określiła pani - pokazać klientom, że Ferrari to nie tylko czerwień. OK, czarne Scaglietti 612 wygląda bardzo elegancko, ale jakieś szaro-niebieskie odcienie na innych modelach są IMO nie na miejscu. Nadmienię, że i tak się poprawili, bo mają już czerwone Ferrari, którego nie było przez ponad miesiąc od nieoficjalnego otwarcia salonu.
- ceny gadżetów powalają, a chyba tylko na takie drobiazgi jak pamiątki, koszulki, czy czapeczki stać Polaków. A i to nie "przeciętnych Polaków", tylko ... prawdziwych fanów marki. Dla przykładu metalowy model Ferrari, taki jakie znamy z oferty np. Burago, kosztuje prawie 1.500 PLN.

To czym tu się podniecać?

Mnie osobiście "legenda" Ferrari nie przekonuje i gdybym koniecznie miał sobie przedłużać to i owo za pomocą samochodu sportowego, poszedłbym do innego salonu.

[Dzida]

Mnie osobiście "legenda" Ferrari nie przekonuje i gdybym koniecznie miał sobie przedłużać to i owo za pomocą samochodu sportowego, poszedłbym do innego salonu.

Dokładnie. Tenże salon znajduje się w Warszawie na ulicy Połczyńskiej tuż obok Selgrosa.

[sesik]

Dla przykładu metalowy model Ferrari, taki jakie znamy z oferty np. Burago, kosztuje prawie 1.500 PLN.

Jak kupowałem auto to nie patrzyłem na cenniki ferrari ale za 1.500 PLN to ja chyba se ze 2 sztuki kupię :diabelski_usmiech

[Morgoth]

Dzida jeśli masz na myśli salon przy Połczyńskiej 111, to ... jesteś całkiem blisko, chociaż czekam jeszcze na kilka rzeczy. Po pierwsze muszę się zestarzeć, żeby auto sportowe nabrało sensu. Drugą rzeczą na którą czekam, jest sensowne auto sportowe od mojej ulubionej japońskiej marki, bo na LSA szkoda kasy

[Dzida]

Dzida jeśli masz na myśli salon przy Połczyńskiej 111

Tak mam na myśli ten salon

bo na LSA szkoda kasy

Piękne jest to fakt.

[szkoda]

lipa, też nie kupię ferrari :lol: