Papież w Warszawie

[arci9]

A zakaz obowiazuje tylko w wawce? można po za warszawką cosik kupić :?: :wink:

Niestety u mnie na zadupju tez jest zakaz :? czyli raczej wszedzie.
Sam zakaz sprzedazy alkocholu jest dla mnie tylko na pokaz i nic wiecej.
Nie lubie takich akcji ,czuje pogwalcenie swoich praw i swobody :?

W sumie nie dziwie się że u ciebie też bo dzisiaj żona mi chciał browar kupić i ...kicha, niby jest zakaz :cry:

Ciekawe czy tez bys tak mowil gdyby spotkaly Cie rozne niedogodnosci z powodu wizytu przywodcy innego pnastwa

Piotrek, przesadzasz 8) Rozumiem, że wkurzyłeś się tracąc czas w korkach(też ich nie cierpię a codziennie stoję) i może jeszcze jak wspomniałeś, nie mogłeś dojechać do klienta i załatwić swoich spraw, ale w końcu Papierz przyjeżdza raz na kilka lat, i było o tym wiadomo od dawna, zresztą i o niemożności kupienia alkoholu też.

Idąc twoim tokiem, to każdą inną impreze można też by było osadowić na obrzeżach miasta (w tym bemowo) , przecież ludziom którzy tam mieszkają pewnie w maju też przeszkadzał tłum aut i ludzi...

Generalnie, chodzi mi tylko o to , że było wszystko wiadomo wcześniej, dokładne mapy i plany były znane wcześniej i można było przewidzieć ze będzie tak a nie inaczej.

I tak najgorsze jutro przed nami :? Jakoś tak sobie poukładałem plany że nawet jak będę jechał 1,5h do pracy to jestem na to gotowy, choć normalnie jeżdzę 1h a dzisiaj....pół godziny jechałem :wink:

A co będzie jak będziemy chcieli zrobić MŚ albo igrzyska.....?

[pyza99]

A co będzie jak będziemy chcieli zrobić MŚ albo igrzyska.....?

no własnie :roll: tez bedzie zakaz sporzywania alkoholu :? przyjezdni z zagranicy beda musieli przywozic ze soba...paradoks na skale swiatowa

[QBA]

Jak podczas wizyty JPII tez byl zakaz to jakos ludziom to nie przeszkadzalo.

[Pulse]

zgadza sie...np. dokonczenie swiatyni opacznosci Bożej

centrum juz w tym roku ma obiecane 20mln zł od Państwa :P

ak podczas wizyty JPII tez byl zakaz to jakos ludziom to nie przeszkadzalo.

niektorym pewnie tez przeszkadzalo, ale teraz to juz nie jest Polak to wiadomo ze procent jest inny ;-), ja tam na szczescie w Wawie nie mieszkam wiec mnie problem nie dotyczy :lol:

[oranvag]

Racnikow spojrzał do przodu. Naliczył dwa ciężkie karabiny maszynowe, dziesięć milicyjnych Octavii, dwadzieścia motocykli, dwie karetki (czyżby Sodanow zamówił jakąś dla siebie?), cztery czarne limuzyny KGB. Spojrzał za siebie – cztery milicje, dwie limuzyny, straż pożarna, wyrzutnia rakiet samosterujących. Jechał pustymi Alejami, które na wszelki wypadek zamknięto dziesięć godzin przed jego przejazdem, paraliżując ruch w stolicy.

— Nikita, postaraliście się z tymi pionierami, dwa rządki, ale między nimi jakieś prześwity... — zauważył biegły w arytmetyce towarzysz pierwszy sekretarz.

— Bo wydaliśmy ograniczoną liczbę przepustek. Tylko dobrym komunistom, nie mogliśmy ryzykować...

— No to na chuj ich było tu stawiać? Jak to wygląda?! Jakby nie było zainteresowania! Trzeba było wszystkich Polaczków zamknąć w domach, byłoby dużo estetyczniej.

— Dziękuję, towarzyszu sekretarzu. Rozważymy taką ewentualność podczas kolejnej wizyty.

Chwilę jechali w milczeniu.

— Sodanow, czy to prawda, że trawa została odmalowana po obywatelskim donosie pewnego internauty?

Grubas wzdrygnął się, dzwoniąc choinką orderów. Kolejna wpadka.

— Przepraszam, towarzyszu. To niedopatrzenie...

— Nieważne, czyje — uciął gensek wielkopańskim gestem — słyszałem, że w Krakowie postaraliście się bardziej, widziałem jak rozwijano tam świeżą darń. Chodzi mi o tego czujnego obywatela. Dajcie mu talony na wódkę, niech wypije za moje zdrowie.

— Obawiam się, że to niemożliwe, towarzyszu. Mamy prohibicję.

— On ma, he, he. Ale jeszcze tylko tydzień. A po tygodniu, chłopina wypije za moje zdrowie.

— Na pewno, towarzyszu!

[Jabar1975]

Prohibicja prohibicja, a w sejmowej kantynie reporterzy RMFu zakupli wczoraj pifffko i 50tke :evil: Wniosek jest prosty Prohibicja jest dla motlochu, ekipe rzadzaca to wali (juz nam o tym bigcyc spiewal w kawalku "wszystko gnije")

Jak ktos potrzebuje to moge dzisiaj wieczorem przywiezc z Gdanska kazda ilosc alkoholu (ile tylko wejdzie do skodziny)

[Purchawa]

Wniosek jest prosty Prohibicja jest dla motlochu

A myslales inaczej? :roll:

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czemu takiej wizyty nie zaplanowano na sobote-niedziele? Nie byloby takich utrudnien w ruchu, nie trzebaby bylo dawac wolnych dni urzednikom, nie zwalniac studentow z zajec, etc...

Czy moze poprostu obawiano sie, ze jak to bedzie w standardowe dni wolne, to nie bedzie takiego zainteresowania i publicznosci? :roll:

[MiKruS]

Wniosek jest prosty Prohibicja jest dla motlochu

A myslales inaczej? :roll:

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czemu takiej wizyty nie zaplanowano na sobote-niedziele? Nie byloby takich utrudnien w ruchu, nie trzebaby bylo dawac wolnych dni urzednikom, nie zwalniac studentow z zajec, etc...

Czy moze poprostu obawiano sie, ze jak to bedzie w standardowe dni wolne, to nie bedzie takiego zainteresowania i publicznosci? :roll:

Piotrek - chyba troche przesadzasz.

Pilegrzymka trwa 4 dni, wiec odbywa sie takze w sobote i niedziele, tylko w innych miastach. W niedziele jest najwieksze spotkanie na Bloniach i sa to obrzeza Krakowa.

W Warszawie jest to troche nawizanie do historii i pontyfikatu JPII, stad takie a nie inne miejsca.

Moze dla Ciebie papiez to tylko glowa panstwa, ale dla wielu ludzi to ktos wiecej. :roll:

Ja sie wkurzam, ze wladza nie potrafila uszanowac ludzi innych wyznan i niewierzacych wprowadzajac prohibicje i zamykajac urzedy.

Ale chcialbym tez, zeby niewierzacy uszanowali tez katolikow, ze jest to dla nich duze wydarzenie i swieto.
Wiec troche utrudnien w ruchu przez trzy dni to chyba nie jest jakas tragedia. :roll:

Jak przyjezdzaly do Wawy ateistyczne oszolomy na szczyt gospodarczy, zeby rozpieprzac Warszawe i pol miasta bylo sparalizowane przez kilka dni, to jakos dalismy rade - wiec i teraz damy.

Troche szacunku i zrozumienia zycze Wszystkim!

[Purchawa]

OK, OK...

[Pulse]

zgadzam sie z MiKruSem, takie sa uroki mieszkania/pracowania w stolicy.

[jjbinks]

W niedziele jest najwieksze spotkanie na Bloniach i sa to obrzeza Krakowa.

Z tymi obrzeżami to troche przesadziłeś. Do Rynku Głównego z Błoń jest niecałe 3 km i są przy jednej z większych arterii komunikacyjnych (aleje Trzech Wieszczów) - także też kawał miasta będzie zablokowany. Wydaje mi się, że aż w tak małym mieście nie mieszkam, żeby 3 km od rynku były już obrzeża :diabelski_usmiech