Car Detailing czyli picowanie samochodu

[dzik69ku]

łza się w oku kręci...
mój ojciec miał 205 GTI 1,9 - uczyłem się na tym jazdy..

Mały zapier..lacz... Coś koło 130KM i waga niemal taka jak w CC...

[LUKI]

Car Detailing czyli picowanie samochodu

3 mld zł rocznie wart jest w Polsce rynek usług związanych z pielęgnacją samochodów i co roku rośnie o 20 proc.





Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" napędzają go kierowcy jeżdżący drogimi samochodami.


Rynek ten będzie się nadal rozwijał. Świadczy o tym fakt, że w Polsce na jedną myjnię przypada 5 tys. samochodów, czyli dwukrotnie więcej niż np. w Niemczech i W. Brytanii. Branża przechodzi też olbrzymie przemiany. Tradycyjne wodne myjnie wypierane są przez nowoczesne parowe. Myjnia taka zużywa na umycie auta zaledwie 1,5 l wody i ani kropla nie spada na ziemię, odpadają więc kosztowne inwestycje w instalacje odprowadzające ścieki.
czytaj dalej


Są też firmy świadczące usługi pielęgnacyjne pod domem i używające do tego preparatów w sprayu. W dużych miastach powstają motoryzacyjne salony piękności, w których jedna wizyta może kosztować ponad tysiąc złotych.


Poniżej list, jaki pojawił się na wortalu www.poboczem.pl. Autor (Hubert) omawia w nim modne ostatnio zjawisko pt. Car Detailing.


Biorąc pod uwagę zbliżającą się wiosnę chciałbym przybliżyć Wam, drodzy czytelnicy Poboczem.pl coraz popularniejszą za naszymi granicami "zabawę" zwaną Car Detailingiem. Zapraszam do lektury. Car detailing jest to zabieg, którego celem jest podniesienie walorów estetycznych samochodu. Chodzi nie tylko o poprawę wyglądu naszych czterech kółek, ale również o zwiększenie żywotności pojazdu i podniesienie jego wartości rynkowej. Mówiąc prostym językiem, jest to więc proces mający na celu doprowadzenie auta do stanu zbliżonego jak najbardziej do "salonowego".


Detailing można przeprowadzić na dosłownie każdym samochodzie, niezależnie od jego marki czy wieku. Należy jednak pamiętać, że aby osiągnąć naprawdę oszałamiający efekt wszystkie działania muszą być przemyślane i przeprowadzone bardzo precyzyjnie i oczywiście z ogromnym przywiązaniem do szczegółów


Na proces detailingu składają się zabiegi kompleksowego czyszczenia, renowacji i konserwacji poszczególnych elementów samochodu. Dokonuje się ich oczywiście na zewnątrz jak i wewnątrz pojazdu. Na detailing zewnętrzny składają się takie czynności jak czyszczenie i polerowanie lakieru czy też poszczególnych elementów nadwozia. W tym celu używa się różnych specyfików - od detergentów, przez woski i inne nabłyszczacze, aż do preparatów wykonywanych z gliny. Detailing wewnętrzny opiera się głównie na czyszczeniu, sprzątaniu i ewentualnej renowacji wnętrza samochodu, w czym również pomagają różnorodne preparaty.


Detailing staje się coraz popularniejszy, gdyż ludzie sami dochodzą do wniosku, że czyste jest lepsze! W samych Stanach Zjednoczonych liczbę osób i firm zajmujących się car detailingiem szacuje się na ponad 50,000. O własnej satysfakcji nie trzeba wspominać, bo chyba każdy z nas najlepiej czuje się w estetycznym i zadbanym aucie? (...)


link

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/car-detailing-czyli-picowanie-samochodu,1608402

[leff]

tylko cena tego zabiegu nie jest mala

[Agamek12]

tylko cena tego zabiegu nie jest mala

a które hobby jest tanie?

[Big]

To co jest tu napisane to oooogrooomne wręcz spłycenie tematu
Detailing to cala filizofia mająca za zadanie utrzymanie auta w stanie salonowym bądz show car.
Podczas detailingu nie wazny jest czas. Wazna jest dokładność przeprowadzanych procesów.
Dataling to nie tylko wnetrze i lakier. Detailing to takze koła, szyby, silnik.
Na proces detalingu składa sie parę etapów i tak
1. Mycie
2. przygotowanie powierzchni
3. polerowanie ( nie mylić z polerką mechaniczną, bo na tym etapie odżywiamy lakier)
4. zabezpieczenie efektu
Te same 4 etapy dotyczą kół.
Jesli chodzi o wnetrze to poza tak oczywista czynnościa jak czyszczenie tapicerki wykonuje sie również czynności zmierzajace do przywrócenia plastikom pierwotnego wyglądu. Plastiki najepirew oczyszcza sie specjalnym cleanerem a nastepnie odżywia, co przywraca im czasami nalet lepszy od nowego wyglad.
Jeśli chodzi o szyby to oczyszcza sie je specjalna glinką (tą sama którą oczyszcza sie z przyspojonego brudu lakier) a następnie myje stosując bezsmugowe preparaty czesto o własciwosciach hydrofobicznych.
podczas procesu detailingu nie zapominamy rownież przestrzeniach miedzydrzwiowych, kratkach wawiewu powietrza czy też wnekach kół lub wnece koła zapasowego. Te wszystkie cześci auta maja wygladac jak by przed chwilą wyjechalo z salonu.
Taki kompletny proces detailingu trwa (w zalezności od stanu auta na którym sie go przeprowadza ) 2-3 dni.

tylko cena tego zabiegu nie jest mala

Ano nie jest. Ale spójrz powyżej ile pracy trzeba włożyć aby przeprowadzić taki proces. Dodatkowo kosmetyki które stosuje się podczas procesu detailingu tanie nie są, bo nie są to marketowe kosmetyki
Niezłej klasy wosk to wydatek 100-150 zł . Wosk z górnej półki to już 300-1000 zl a są i takie po parę tys zł więc teraz już wiesz dlaczego cena całego procesu jest taka, a nie inna.
Jednak efekty takiego zabiegu naprawde są niesamowite i warte są takich pieniedzy.

[leff]

nie wiem czy bym chcial wkadac >1000 PLN w jeden zabieg ... ale szanuje ludzi, ktorzy maja takie hobby :szeroki_usmiech

[Big]

nie wiem czy bym chcial wkadac >1000 PLN w jeden zabieg

Nie wiem czy za 1000 zł znalazłbyś firme ktora zrobiła by ci profesjonalny proces detailingu A Warszawie to jestem na 100% pewnien że mozesz o tym zapomnieć, tam ceny startują od ok. 2 000 zł

[Agamek12]

nie wiem czy bym chcial wkadac >1000 PLN w jeden zabieg ... ale szanuje ludzi, ktorzy maja takie hobby :szeroki_usmiech

Kto zabroni bogatemu bogato żyć? :lol:

[piramida]

nie wiem czy bym chcial wkadac >1000 PLN w jeden zabieg

Nie wiem czy za 1000 zł znalazłbyś firme ktora zrobiła by ci profesjonalny proces detailingu A Warszawie to jestem na 100% pewnien że mozesz o tym zapomnieć, tam ceny startują od ok. 2 000 zł

raz na dwa lata mógłbym sie poświecić :szeroki_usmiech bo po takim zabiegu czujesz sie jakbys wyjechał nówka sztuką

[Big]

piramida, takie proces wystarczy zrobić raz do roku (najlepiej 2 razy do roku ale dla leniwych i oszczędnych przyjmijmy że moze to być raz do roku). Tylko po jego wykonaniu należy tylko zmienić troche swoje przyzwyczajenia co do dotychczasowej "pielęgnacli" samochodu. Zamiast jeździć na szczoty należy kupić odpowiedni szampon o neutralnym pH, jakiś dobry detailer i samemu raz na 2 tygodnie umyć auto i za pomocą detailera odświerzyć powłokę ochronną lakieru oraz przynajmniej raz na 2 tygodnie odkurzyć wnętrze samochodu.

[piramida]

piramida, takie proces wystarczy zrobić raz do roku (najlepiej 2 razy do roku ale dla leniwych i oszczędnych przyjmijmy że moze to być raz do roku). Tylko po jego wykonaniu należy tylko zmienić troche swoje przyzwyczajenia co do dotychczasowej "pielęgnacli" samochodu. Zamiast jeździć na szczoty należy kupić odpowiedni szampon o neutralnym pH, jakiś dobry detailer i samemu raz na 2 tygodnie umyć auto i za pomocą detailera odświerzyć powłokę ochronną lakieru oraz przynajmniej raz na 2 tygodnie odkurzyć wnętrze samochodu.

fajnie, szkoda że nie jestem pedantem ale kto wie może sie na wiosnę skusze :wink:

[Piratka]

piramida, Nie ma większej radości jak czysta szkodniczka :twisted:

[piramida]

piramida, Nie ma większej radości jak czysta szkodniczka :twisted:

pewnie super, wejdzie mój 2.5 letni syn z buciorami do auta i po robocie

[Piratka]

piramida, ale radość z pierwszych 20 minut bezcenna :lol:

[Agamek12]

piramida, ale radość z pierwszych 20 minut bezcenna :lol:

Eee tam, 2.000zł za 20min radości... Znam sposoby, żeby mieć 20min radości i to za darmo

[Big]

pewnie super, wejdzie mój 2.5 letni syn z buciorami do auta i po robocie

Piramida, ale z takim podejściem do tematu to po co wogóle sprzątac ten samochód?? Przecież zaraz bezie brudny?
No i przepraszam że to powiem, ale po co np. sprzatac w pokoju dziecka skoro ono zaraz tam nabrudzi.
P.S.
Mój przyjaciel który prowadzi jedyną w Lublinie firmę zajmujacą sie car-detailingiem ma 4 letnią córkę i ... czysto w samochodzie Po prostu nauczył ją odpowiedniego zachowania w aucie.

[piramida]

pewnie super, wejdzie mój 2.5 letni syn z buciorami do auta i po robocie

Piramida, ale z takim podejściem do tematu to po co wogóle sprzątac ten samochód?? Przecież zaraz bezie brudny?
No i przepraszam że to powiem, ale po co np. sprzatac w pokoju dziecka skoro ono zaraz tam nabrudzi.
P.S.
Mój przyjaciel który prowadzi jedyną w Lublinie firmę zajmujacą sie car-detailingiem ma 4 letnią córkę i ... czysto w samochodzie Po prostu nauczył ją odpowiedniego zachowania w aucie.

hehe dlatego go nie myje co tydzień tylko raz na miesiąc :P

[abstinent]

Big, moja ma 4,5 i też jest nauczona "kultury" nigdy raczej sama nie wchodzi a jak już to nie po progu
zdarzy się że trochę pokopie po fotelu jak ma zły dzień, ale to bardzo rzadko i buty ma raczej czyste

a ja to straszny pedant jestem, tak jak u innych jest rzadko czysto, to tak u mnie na odwrót :diabelski_usmiech
no ale bywa że trzy razy w tyg odkurzam
środek to mam powiedzmy jak nowy, ale lakierem trzeba by się zająć jakoś porządnie bo rysek już sporo po zimie i nie tylko
Więc kiedyś na pewno oddam lakier w dobre ręce :P

[pablo2374]

A może ktoś mi napisze gdzie w Warszawie albo okolicach Legionowa moją skodzinę za niewielkie pieniądze mógłbym odświeżyć :roll:

[jelinskiartur]

pablo2374, www.cds-autospa.pl :wink:

[pablo2374]

jelinskiartur, o wielkie dzięki, a nie orientujesz się jakie mają ceny?

[Big]

jelinskiartur, o wielkie dzięki, a nie orientujesz się jakie mają ceny?

z tego co wiem to ceny startują od 2 tys zł. Chłopaki pracują na Zymolu więc ceny małe nie sa
Mozes zpodjechac jeszcze na ul Bodycha 41c, ale tam też taniej nie będzie Za to też super profesjonalnie !!! Chlopaki pracują tam na Swisswax. Tu masz ich stronkę: http://www.swissvax-detailing.pl/ind...ac/zdjcia-prac
Ogólnie car-detailing i niskie ceny to słowa wzajemnie sie wykluczajace !!! Napisalem juzwyżej ile kosztuja dobrej klasy kosmetyki i jak zarąbiście duzo pracy trzeba włozyc w przeprowadzenie takiego procesu, więc nie oczekujcie ze za 1000 zł ktoś Wam przygotuje cały samochód z zachowaniem wszelkich zasad car-detailingu i na super kosmetykach, tk to tylko w Erze 8)

[abstinent]

Big, a sam lakier da się zrobić w miarę porządnie do 1000zł :?:

[kowal 2002]

Jak ktoś nie jest specjalnie przekonany do Car detailingu full wypas, ale coś tam może by zrobił to niech wykona taki eksperyment jak ja. Jako, że poprzednią OII, bez żadnych "psychicznych zahamowań" myłem na automacie, tak teraz stwierdziłem, że nowej spróbuje tego oszczędzić i zaliczyła tylko 3-4 razy myjnie ręczną + wiele razy bezdotykową. Samochód w zasadzie nowy ( odebrany 30.12.2010 i ok. 6500 km ) więc wydawało mi się, że poza porządnym myciem specjalnie nic jej na razie nie trzeba. Pewnie żył bym jakiś czas w tej nieświadomości, choć nie powiem w sumie myślałem może o jakimś wosku itp. ale jakoś się tak nie składało, żeby się zagłębiać w te tematy, sklepy, allegro itp, i wydawać 200-300 pln tak całkiem "w ciemno". Jednak w zeszłym tygodniu, w czwartek, będąc na zakupach w Selgrosie, przyuważyłem na półce gotowy zestaw Sonax-a Spray&Clay w cenie poniżej 50 pln więc stwierdziłem, że za tyle to mogę zaryzykować i spróbować czy to w ogóle coś daje. Dodatkowo dorzuciłem do tego TAKI wosk za ok. 20 pln i kilka ściereczek/ręczników z mikrofibry za kilka złotych. Oczywiście orientuje się, że Sonax to żadna rewelacja, ale mam wrażenie, że i tak jest to "górna półka regału" z kosmetykami typu Autoland, Moje Auto, Car Performance, itp. ogólnie dostępnych na stacjach i w marketach więc efekt powinien być miarodajny. Wieczorkiem wziąłem się za robotę, zaczynając od maski ( bo do niej miałem akurat najlepszy dostęp w garażu ). Po mniej więcej 5 minutach wiedziałem już, że glinka "działa" a po kolejnych 15 min., po spłukaniu maski wodą miałem już "banana" od ucha do ucha . Kolejne 10 minut na wosk i 100% pewność, że w sobotę czeka mnie "glinkowanie" całego auta ( w piątek dokupiłem jeszcze dwa zestawy czyszczące, ale w sumie ten trzeci się nie przydał )...
Kto nigdy "nie pomacał" wyglinkowanego i nawoskowanego lakieru, ten nie zrozumie i tyle. Rewelacja!!! A to przecież tylko Sonax z marketu "nakładany" przez całkowitego malkontenta w tych sprawach...
Generalnie w zeszłą sobotę zrobiłem całe auto i przez cały zeszły tydzień, codziennie, jeździłem na bezdotykówkę, żeby opłukiwać auto i ew. zobaczyć jak długo efekt się utrzyma. Po 5 dniach cały czas było tak samo dobrze, wystarczyło opłukać auto czystą wodą i cały syf schodził bez śladu a woda spływała jak po kaczce. Wczoraj dla pewności poprawiłem jeszcze całość twardym woskiem ( już nie płynnym, ale też Sonax-a LINK ) i muszę powiedzieć, że jest zajebiście!
Nie wiem, czy odwali mi aż tak, żeby płacić za kosmetyki po kilkaset złotych, niemniej idzie wiosna i ziarenko "CD" zostało zasiane . Póki co, za każdym razem jak jestem po coś w garażu, to nie mogę się oprzeć, żeby nie przejechać ręką po lakierze... :diabelski_usmiech

[mecholl]

kowal 2002, witaj w gronie czyściochów Za jakiś czas i Ty zaczniesz szukać wymówek dla swojej żony gdzie przetracasz rodzinne oszczędności :diabelski_usmiech