W ubiegłym roku na złej jakości paliwo kierowcy trafiali najczęściej na północy Czech, kraju środkowoczeskim, w regionie Ołomuńca i Ostravy, na Wysoczyźnie i południowych Morawach. Z kolei w południowych Czechach i kraju pilzneńskim jest takich stacji najmniej.
Wrzucam, bo może akurat komuś się przyda (nie tylko w te wakacje) i mam nadzieję, że nie zaśmiecam forum niepotrzebnym rzeczami.
No i pięknie rynek ich sam zweryfikuje a nie to co u nas :P
nie podali do publicznej wiadomości że konkretnie na tej stacji czy innej robi się wałki na paliwie .
No i pięknie rynek ich sam zweryfikuje a nie to co u nas :P
nie podali do publicznej wiadomości że konkretnie na tej stacji czy innej robi się wałki na paliwie .
U nas też prowadzi się inspekcję i podaje publicznie wyniki:
Niestety - polskie długie weekendy przechodzą mi koło nosa :-( Za to na początku lipca szykuje się kumulacja - 5 i 6 (wtorek i środa) są w Czechach dniami wolnymi od pracy - 5. jest święto świętych Cyryla i Metodego (i co z tego, że Czechy to laicki kraj - tutaj nawet na dwudziestokoronówce jest inskrypcja "Święty Wacławie, nie daj wyginąć nam i przyszłym pokoleniom"), a 6. jest rocznica spalenia Jana Husa.
Przejrzałem tą listę, na szczęście nie ma żadnej OMV, Slovnaft czy Shell. Niestety piękne dni na wyjazdy do CZ i SK się skończyły tymczasem :cry: kytutr, BTW dobry blog!
Komentarz