wypadki samochodowe w Polsce - chyba najbardziej kosztowne.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • mtmg
    Ambiente
    • 2007
    • 104

    wypadki samochodowe w Polsce - chyba najbardziej kosztowne.

    Ja proponował bym raczej sprawdzić szczelność układu doładowania.

    Usterka pierwsza regulacja ciśnienia doładowania poza granicą regulacji czyli za niskie ciśnienie jak widać z grup pomiarowych 1200 zmierzona 2000 wymagana

    Druga usterka niewiarygodny sygnał z czujnika g70 - przepływka, co raczej wskazuje na nieszczelność.

    Pozdrawiam MArcin
  • daneczek76
    RS
    S_OCP Member
    • 2006
    • 3642
    • Toyota

    #2
    wypadki samochodowe w Polsce - chyba najbardziej kosztowne.

    Aż sie serce kraja szczególnie na widok DB9.

    -15% na ubezpieczenia komunikacyjne oraz -10% na ubezpieczenia mieszkania UNIQA ➤ skorzystaj z kalkulatorów i oblicz wysokość składki!
    [b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA

    Komentarz

    • Tony065
      RS
      • 2009
      • 2487
      • Octavia I (1U2)
      • ARX 1.8 20VT 150 KM

      #3
      a mnie tam nie żal, ani aut, ani kierowników. stać ich na rozbijanie fur za 1-2 mln PLN, to ich sprawa. byleby przy okazji innym krzywdy nie robili. przy okazji świadczy to też o stanie "polskich dróg", który jest fatalny...
      Black Pearl, Elegance & RS LOOK
      @ by Tune-up Gdańsk
      TDI VP++ i jeszcze rośnie
      Antek

      Komentarz

      • Dzida
        RS
        • 2006
        • 2253

        #4
        Zamieszczone przez Tony065
        przy okazji świadczy to też o stanie "polskich dróg", który jest fatalny...
        Moim zdaniem świadczy bardziej o tym że Panowie zasiadający za kierownicą tak zacnych maszyn zapomnieli dostosować swoich umiejętności, do tabunu koni znajdujących się pod maską. Bo zwalanie wszystkiego na drogi w tym kraju zaczyna się robić nudne. . .

        Komentarz

        • zwolin
          Rider
          • 2010
          • 656

          #5
          Dzida,
          Każdy wie jakie są drogi. Nikt nikomu nie każe gnać 200 km/h tylko dlatego, że ma 500 KM pod maską.
          Jeśli ma się bańkę albo 2 na samochód, to jaki to problem wydać kilka tysięcy na naukę jazdy. Niestety u nas pokutuje myślenie, że posiadanie szybkiego samochodu czyni rajdowcem :evil:
          Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
          O II Tour Combi 1.6
          Mitsu Carisma 4G93 GDI

          Komentarz

          • Tony065
            RS
            • 2009
            • 2487
            • Octavia I (1U2)
            • ARX 1.8 20VT 150 KM

            #6
            a jednak upieram się, że spora część wypadków jest przez "polskie drogi". ostatnio widziałem efekt zderzenia astra vs. polo, powód to dziury na skraju jezdni i kierownicy chcieli je minąć. pech chciał, że byli akurat na jednej wysokości i bum. dobrze, że mieli po ok. 50-60km/h, bo padało dość mocno i wszyscy zwolnili. na tej samej drodze, 200m dalej jest taka dziura, że nie chcąc być staranowanym przez autobus, trafiłem kołem, aż CD się wyłączył, więc wstrząs był spory. na szczęście koło całe, ufff... co do tych 500KM i 200km/h to brak oleju w głowie swoją drogą, ale jak zawsze przyczyn jest wiele.
            Black Pearl, Elegance & RS LOOK
            @ by Tune-up Gdańsk
            TDI VP++ i jeszcze rośnie
            Antek

            Komentarz

            • grzesiu2400
              Ambiente
              • 2009
              • 193
              • Octavia I (1U2)
              • AKL 1.6 MPI 101 KM

              #7
              Naprawdę niektórzy mają za dużo pieniędzy :lol: . Tak od siebie może miną rok ale auta szkoda :cry:

              Komentarz

              • str33t
                Rider
                • 2010
                • 625

                #8
                Drogi (a właściwie ich brak) to jeden problem , a drugi to też umiejętność jazdy taką maszyną. Jak się chce poczuć moc i trochę adrenaliny, to proponuje wyścigi na 1/4 (w swojej klasie znajdzie kilku konkurentów), czy polecieć gdzieś do Niemiec na tor, a nie gnać po mieście z prędkością X i cudem przeżyć, jak ten z 911-stki.

                Komentarz

                • Big
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2007
                  • 6389

                  #9
                  Zamieszczone przez Dzida
                  Moim zdaniem świadczy bardziej o tym że Panowie zasiadający za kierownicą tak zacnych maszyn zapomnieli dostosować swoich umiejętności, do tabunu koni znajdujących się pod maską
                  Dokładnie tak !!! Jesli takie auta jak Ferrari, Porsche czy Lambo kupują takie niedorajdy i beztalencia motoryzacyjne jak doda, Wojewódzki, Gąsowski czy Mucha to czemu tu sie dziwić że rozwalaja te auta po pierwszych paru kilometrach ???!! Przecież pełny portfel nie gwarantuje umiejętnosci jazdy. Co wiecej aby siadać za kierownią tych sportowych maszyn trzeba miec troche większe niż tylko przecietne umiejętnosci.
                  Czarny Elegance

                  Komentarz

                  • BADYL
                    RS
                    • 2011
                    • 2396
                    • Octavia II combi (1Z5)
                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                    #10
                    Zamieszczone przez Big
                    Zamieszczone przez Dzida
                    Moim zdaniem świadczy bardziej o tym że Panowie zasiadający za kierownicą tak zacnych maszyn zapomnieli dostosować swoich umiejętności, do tabunu koni znajdujących się pod maską
                    Dokładnie tak !!! Jesli takie auta jak Ferrari, Porsche czy Lambo kupują takie niedorajdy i beztalencia motoryzacyjne jak doda, Wojewódzki, Gąsowski czy Mucha to czemu tu sie dziwić że rozwalaja te auta po pierwszych paru kilometrach ???!! Przecież pełny portfel nie gwarantuje umiejętnosci jazdy. Co wiecej aby siadać za kierownią tych sportowych maszyn trzeba miec troche większe niż tylko przecietne umiejętnosci.
                    No nie wiem....czy choćby 1 z rozbitych aut należało do wymieniononej przez ciebie osoby?Bo mnie się wydaje, że nie.... Jeżeli kogoś stać na auto typu ferrari i chce wydać tyle kasy to nech wydaje :wink: Zresztą o co co chodzi bo nie rozumiem :roll: :?:

                    Gdyby zagłębić się w statystyki policyjne to wypadki z udziałem topowych aut sportowych typu Porsche, Ferrari czy lambo w stosunku do "zwykłych" wypadków jakie dochodzą na naszych drogach to pewnie % wychodzi 70-80% na "korzyść" zwykłych aut :!:

                    Zresztą każdy może się rozwalić autem czy będzie to Doda czy jak syn Zientarskiego (Ferrari Wawa) i nie powiecie mi, że Zientarski nie posiadał umiejętności :!:

                    90% kierowców nie posiada umiejętności, które pozwalałyby do skutecznego zachowania się w EKSTRAMALNYCH warunkach. Autokrytycznie się przyznam, że 2 razy obruciłem auto na śliskiej nawieżchni ponieważ nie dostosowałem prędkości do warunków ponujących na drodze (nie jechałem z jakąś zawrotną prędkością ale i tak mnie obruciło)...innym razem wiedząc jak hamować za pomocą ABS uniknąłem zderzenia z jadącym przedemną autem....

                    Jeżeli pozwoliłyby mi na to śrdoki finansowe to chętnie udałbym się na dodatkowy kurs celem podniesienia swoich umiejętności. Może nie mam pod maską 300KM ale jest ich 140KM i moim zdaniem jest ich wystarczająco by sobie lub co gorsze komuś zrobić krzywdę więc staram się jeździć z głową a większość z NAS kierowców poprostu ma to w d... i myślą, że są mistrzami kierownicy :P


                    Reasumując nie przyczepiałbym się tych sportowych fur i ich właścicieli ponieważ jak sami wiecie w wypadku najczęsciej biorą zwykłe auta z takimi kierowcami jak Ja czy Wy :diabelski_usmiech

                    pozdrowinka :drive:
                    nasze auta: MÓJ SMOCZEK

                    Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!

                    Komentarz

                    • zwolin
                      Rider
                      • 2010
                      • 656

                      #11
                      Zresztą każdy może się rozwalić autem czy będzie to Doda czy jak syn Zientarskiego (Ferrari Wawa) i nie powiecie mi, że Zientarski nie posiadał umiejętności
                      :shock: :shock: Wiesz, umiejętności to nie tylko umiejętność kręcenia kółkiem na płycie poślizgowej. Umiejetności, to PRZEDE WSZYSTKIM sztuka oceny sytuacji na drodze i dostosowanie prędkości do mozliwości swoich i samochodu (trzeźwo ocenionych). Powiedzmy, że ktoś z moich znjaomych widział, jak to ferrari odjechało ze świateł..... To nie droga spowodowała tragedię.
                      Zamieszczone przez BADYL
                      Autokrytycznie się przyznam, że 2 razy obruciłem auto na śliskiej nawieżchni ponieważ nie dostosowałem prędkości do warunków ponujących na drodze (nie jechałem z jakąś zawrotną prędkością ale i tak mnie obruciło)...innym razem wiedząc jak hamować za pomocą ABS uniknąłem zderzenia z jadącym przedemną autem....
                      I dlatego trzeba trenować, trenować, trenować i jeszcze raz.....
                      Jak poświęcisz zimą kilka baków paliwa na trenowanie poślizgów, jazdę wokół latarni, omijanie pudełek itp itd, to będziesz potrafił skontrować zanim samochód stanie bokiem. I co najważniejsze zrobisz to automatycznie. Inaczej tego się nie opanuje, a nauka na drodze kosztuje i niestety ma się ograniczoną liczby prób :evil: .
                      Jeżeli pozwoliłyby mi na to śrdoki finansowe to chętnie udałbym się na dodatkowy kurs celem podniesienia swoich umiejętności.
                      Nie wiem jak teraz, ale 2 lata temu jednodniowy kurs pozwalający uświadomić sobie, że nie potrafi się jeździć i ile jest do zrobienia kosztował mniej niż dobre polakierowanie zderzaka :wink: Nie ma co się napalać na super zaawansowane szkolenia na początek, bo nawet jak trener Ci wszystko wytłumaczy to i tak nie ogarniesz z marszu tego, czego powinieneś nauczyć się w rok, czy dwa.
                      Zobacz stronę mojego dziecka - podziel się 1% - http://piotrzwolinski.pl/
                      O II Tour Combi 1.6
                      Mitsu Carisma 4G93 GDI

                      Komentarz

                      Pracuję...