Już nie ksenony, nie LED-y, ale... lasery!

[sanitar2]

no więc byłem w ASO Skody, które też zajmuje się likwidacją szkód z PZU; ich wycena elementów do wymiany to kwota ponad 1.200 netto a więc sporo więcej niż wyceniło PZU;
nie ma też problemu, aby zostawił auto do naprawy bezgotówkowej, oni wszystkim się zajmą, ja jedynie przelać mam kasę którą już PZU mi wypłaciło, i od faktury za naprawę muszę zapłacić vat - ale faktura będzie na firmę i vat w koszty idzie, więc to żaden koszt.
jedynie muszę się rozeznać w sprawie auta zastępczego - ASO chce odpłatnie.

z AC masz za darmo, jak zostawisz auto w ASO, koszty auta zastepczego pokrywa ubezpieczyciel

[Mr0czny]

Już nie ksenony, nie LED-y, ale... lasery!

Wielu kierowców, nawet tych, którzy legitymują się dużym doświadczeniem za kółkiem, nie lubi podróżować w nocy.


Reflektory wykonane w technologii laserowej

W ostatnim czasie nastąpił szybki postęp w konstrukcji samochodowych reflektorów. Kamieniem milowym było wprowadzenie reflektorów ksenonowych, najnowszą zdobyczą techniki są światła wykonywane w technologii LED. Ta już wkrótce odejść może jednak do lamusa. Kolejnym krokiem w historii samochodowego oświetlenia mają zostać lasery. Dlaczego właśnie one?

Światło lasera ma wiele zalet. Po pierwsze jest ono monochromatyczne (ma ono określoną częstotliwość czyli długość fali), a więc konkretny kolor. Dzięki tej właściwości specjalistom BMW udało się uzyskać reflektory, które zużywać mogą aż o połowę mniej energii, niż te pracujące w technologii LED, dając przy tym o wiele jaśniejsze światło. Jak to możliwe?

Niebieskie światło generowane za pomocą maleńkich laserowych diod, za pomocą zawartego wewnątrz reflektorów materiału fluorescencyjnego przekształcane jest na czyste, jasne (niemal białe) światło, które jest bardzo przyjemne dla oka. Warto dodać, że diody LED generują jedynie około 100 lumenów, a laserowe światła projektu BMW aż 170 lumenów! Tego rodzaju oświetlenie zapewnia więc nie tylko lepszą widoczność, ale pozwala również obniżyć zużycie paliwa.

Na tym jednak zalety technologii laserowej się nie kończą. Promienie lasera można kierować w sposób bardzo precyzyjny, a to z kolei oznacza, że typowy dla współczesnych reflektorów efekt oślepiania innych kierowców zostanie prawie całkowicie wyeliminowany. Wprowadzenie techniki laserowej pozwoli również na stworzenie nowych, o wiele wydajniejszych reflektorów adaptacyjnych.

Pierwszym pojazdem, który otrzyma reflektory wykonane w nowej technologii będzie koncepcyjne BMW i8, którego premiera przewidziana została na salon we Frankfurcie. Można się spodziewać, że następnym krokiem będzie flagowe BMW serii 7. Krótko mówiąc - zanim na laserowe oświetlenie pozwolić sobie będzie mógł zwykły "śmiertelnik" minie jeszcze, niestety, sporo czasu...

[Vojtek1,9tdi]

:P no ladnie ladnie

[Szkodnicki]

zanim na laserowe oświetlenie pozwolić sobie będzie mógł zwykły "śmiertelnik" minie jeszcze, niestety, sporo czasu...

To akurat nie powinno nikogo dziwić

[Gość]

za chwile bedziemy jezdzic z noktowizorami na lebie, albo lepiej wmontowanymi w szybe przednia.
choc juz przeciez sa auta ktore lepiej widza w nocy, ech.

[neoXs]

Gorzej jak to się stanie tak popularne jak ksenony i ludzie zaczną je po garażach montować ("uwielbiam" być oślepiany przez byle jakie ustawienie świateł). Nie chciałbym tym dostać po oczach i mieć wypaloną siatkówkę w oku :|

[sew1981]

się nie dziwie, że udoskonalają oświetlenie, bo w dzień jadąc zajoba można dostać przez korki wszechobecne, dużo szybciej się śmiga nocą, ale można niestety kimnąć za kółkiem...

[kowal 2002]

A ja po przeczytaniu tej informacji mam wrażenie, że napisał ją gościu od marketingu po usłyszeniu "czegoś na korytarzu" od chłopaków z "technicznego".

Niebieskie światło generowane za pomocą maleńkich laserowych diod, za pomocą zawartego wewnątrz reflektorów materiału fluorescencyjnego przekształcane jest na czyste, jasne (niemal białe) światło, które jest bardzo przyjemne dla oka

Diody laserowe będą zapewne źródłem światła UV ( a laserowe dlatego, że są najbardziej efektywnym jego źródłem przy minimalnych rozmiarach ) a świecić będzie luminofor ( "materiał fluorescencyjny" ) czyli de facto będzie to działać na zasadzie świetlówki, tyle że zamiast gazu emitującego UV mamy diody. Oczywista zaleta to rozmiar; podejrzewam, że pojedynczy ( bo na pewno będzie ich kilka w lampie ) moduł świecący będzie miał rozmiar mniejszy niż pudełko zapałek.
Także nie ma mowy o żadnych "promieniach lasera" świecących na drogę, czy o wypalaniu siatkówki. Zresztą użycie jakichkolwiek promieni laserowych wychodzących "na zewnątrz" urządzenia jest mocno usankcjonowane prawnie.

Ale w materiałach marketingowych brzmi to doskonale "laserowe lampy przednie" :diabelski_usmiech.

W sumie ja u siebie też nie mam ksenonów tylko "lampy plazmowe".

[innova]

Diody laserowe będą zapewne źródłem światła UV ( a laserowe dlatego, że są najbardziej efektywnym jego źródłem przy minimalnych rozmiarach ) a świecić będzie luminofor ( "materiał fluorescencyjny" ) czyli de facto będzie to działać na zasadzie świetlówki, tyle że zamiast gazu emitującego UV mamy diody.

w takim przypadku powróciłby chyba problem kolimowania wiązki (ze źródła wtórnego promieniowania jak luminofor nie da się chyba wybić światła w postaci uporządkowanej oraz kontrolować go tak, jak na wyjściu diody laserowej) co w konsekwencji zrujnowałoby cały cel nadrzędny przedsięwzięcia którym jest odpowiednie ukształtowanie wiązki wyemitowanego światła. Ja bym widział raczej układ diod laserowych świecących poprzez jakiś układ kształtujący wiązkę (może nawet zwykła mechaniczna organizacja mocowania pod odpowiednimi kątami) złożoną z kilku źródeł. Nie utożsamiałbym również zastosowanych tutaj diod z takimi jak przykładowo stosuje się we wskaźnikach laserowych bo faktycznie prowadziłoby to do poważnych zagrożeń uszkodzenia wzroku innych kierowców.

[kowal 2002]

innova, ale z tekstu wynika na 100%, że świecić ( na biało ) będzie luminofor. Generalnie podejrzewam, że jest to to samo rozwiązanie co w specjalistycznych białych diodach LED, w których też półprzewodnik wytwarza promieniowanie UV, a luminofor dookoła niego świeci białym światłem ( dużo bardziej przyjemnym dla oka niż w wykonaniu LED gdzie "na biało" świeci sama struktura półprzewodnikowa ).
A co do skupienia samej wiązki to nie jest to wielki problem, bo ten świecący luminofor można dowolnie ukształtować ( np. w postaci poziomego wąskiego paska ) co w połączeniu z niewielkim poziomym odbłyśnikiem pozwoli na uzyskanie odpowiedniego "odcięcia". Zresztą nie widzę sensu robienia "doskonałego" odcięcia, bo nawet to co uzyskuje się obecnie w zestawie palnik Xe + soczewka jest "za ostre" i wielu producentów delikatnie przesuwa przesłonę tak, by odcięcie było lekko rozmyte. Zresztą "oślepianie" nie jest spowodowane kształtem wiązki a tym, że lampa ( czyli i wiązka światła też ) podskakuje razem z autem na nierównościach.

Zresztą co tu kombinować, za kilka lat pewnie się dokładnie dowiemy jak to jest zbudowane i jak sprawuje się na drodze...

[innova]

a właśnie, odnośnie tego za parę lat to mnie bardzo zastanawia czemu techniki świateł/źródeł LED tak wolno i słabo wręcz się rozwijają (nie myślę tu o światłach dziennych a o zamiennikach niektórych żarówek sygnalizacyjnych czy postojowych). Na rynku pełno jest jakiś płytek z diodami SMD itp + rezystory dla symulacji obciążenia. Paranoja... gdyż ani to nie jest trwałe ani oszczędne ani zapewne bezpieczne dla samochodu. Jest sporo do poprawienia i jakoś wolno te poprawki są nanoszone w przypadku techniki samochodowej... sam już nie wiem czy to wynika z faktu, iż w tym przypadku jest duży popyt na buble czy jakieś inne względy ale do tego wszystkiego dołożyć jeszcze należy wygórowane ceny za te patenty

obecnie LED'y nie kształtują zupełnie wiązki, świecą równo dookoła rozpraszając energię (stąd niesłusznie są postrzegane jako gorsze) a rolę prowadzącą do niewielkiego skupienia wciąż pełni sam reflektor w lampie. Racja że kształtem struktury promieniującej można trochę podziałać ale wciąż potrzeby będzie element nadający konkretne kierunki (co zawsze prowadzi to do strat). Prościej byłoby jednak wstawić szyk w miarę punktowych źródeł światła ułożonych odpowiednio mechanicznie natomiast rację masz z tym odcięciem, poprawa odcięcia sprawiłaby niemożność odczytywania niektórych znaków i tablic informacyjnych (te z boku można ogarnąć ale te nad drogą ?)