Osoby, które kupiły używane auto zasypują brytyjski Office of Fair Trading zażaleniami dotyczącymi słabej jakości nabytego modelu.
Do Office of Fair Trading (brytyjskiego odpowiednika UOKiK) zgłaszane są skargi m. in. na wadliwe produkty, czy niewłaściwą obsługę. Na pierwszym miejscu pod względem liczby skarg od dawna plasują się produkty do samodzielnego montażu. W tym roku, tuż za nimi znalazły się samochody kupowane z drugiej ręki. Dotyczyło ich, aż 42 000 skarg , czyli o 30% więcej niż w ubiegłym roku. Nowe auta również znalazły się w "zaszczytnym" TOP 10 z liczbą 9 500 skarg. Gorzej od nich wypadły serwisy samochodowe, na które żaliło się 17 000 osób. Ponad połowę krytykowanych warsztatów stanowiły małe punkty nie należące do większej sieci serwisowej.
Komentarz w sprawie wyników zabrali przedstawiciele branży motoryzacyjnej. Uważają oni, że tak duża liczba skarg to przede wszystkim efekt znacznie większych wymagań klientów odnośnie samochodów.
[gazeta.pl - link]
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz