Równo za miesiąc - 1 listopada na sprzedawanych w Polsce oponach pojawią się obowiązkowe oznaczenia informujące o efektywności paliwowej, poziomie hałasu toczenia oraz przyczepności na mokrej nawierzchni.
Wymogi te będą obowiązywały w całej Unii Europejskiej - przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Nowe zasady wprowadza rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, a także o umożliwienie konsumentom uzyskania pełnej informacji o najważniejszych parametrach technicznych opon.
UOKiK zaznacza, że oznaczenia powinny być dostępne dla klientów w formie m.in. nalepek na bieżniku, podobnych do tych, jakie informują o klasie energetycznej lodówki czy pralki. Dotyczą one opon, zarówno letnich jak i zimowych, które wyprodukowano po 1 lipca 2012 roku i które są przeznaczone do użytku w pojazdach osobowych i ciężarowych oraz przyczepach.
No i oponki będą droższe :diabelski_usmiech
Dodatkowe badania, certyfikacja i znakowanie.
W szufladach brukselskich urzędników są kolejne projekty, które czekają na wdrożenie. W przygotowaniu są kolejne dyrektywy*:
-Biodegradowalność płynu do spryskiwaczy
-Odnoście wielorazowych (zmywalnych) filtrów używanych w samochodzie (paliwa, powietrza, oleju)
- Odzysku energii cieplnej z wydechu oraz nawiewów
*tak, to żart, ale kto wie co im do głowy przyjdzie....
Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Ale kto będzie oceniał parametry opony w każdej z trzech kategorii i wg jakiej metodologii? Bez tego można sobie będzie te oznaczenia wsadzić w d... Pojawią się opony super trwałe, super oszczędne, a do tego o doskonałej przyczepności na mokrym - czyli byty fizycznie nieistniejące
Ale kto będzie oceniał parametry opony w każdej z trzech kategorii i wg jakiej metodologii?
Spokojnie, zostanie powołane specjalne ciało, w randze ministerstwa czy innego inspektoratu, z odpowiednimi uprawnieniami, budynkami, armią urzędasów i finansowaniem z budżetu. A finansowanie z kolei zostanie "zasponsorowane" przez kierowców delikatnym podniesieniem ceny paliw o np. 10 gr/litr, co okaże się i tak niewielkim kosztem, w porównaniu z bratnimi krajami naszej wspaniałej unii jewropejskiej, jak nam doniosą usłużnie wszelkie mainstreamowe media.
Shyet i pomyśleć, że cała Ameryka Północna jeździ na oponach all-season i jakoś żyją.
Morgoth
Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
G.B.Show
Zobaczymy co z tego wyjdzie - ale jeżeli znajda jakies naprawdę trudne do zmanipulowania kryteria, to okaże się jakim syfem są tanie zimówki z tajwanu czy Chin, albo bieżnikowane. Ich spżedaż gwałtownie zmaleje, bo ludziska którzy są ignorantami w dziedzinie opon od razu zaczną się przyglądać tym dziwnym oznaczeniom i zaczną porównywać, pytać.
spokojnie . wszystkie opony będą badane w jednym miejscu , w jednakowych warunkach itd. ma to być ściśle przestrzegane i dane z etykiet będa danymi prawdziwymi a nie jak do tej pory kto testował to był lepszy . testy i badania tych opon beda odbywały się w szwajcarii /jak dobrze pamiętam/ , niestety nie pamiętam miasta bo nie uważałem za bardzo na szkoleniu
[ Dodano: Wto 02 Paź, 12 11:27 ]
aaa..jakis myk jest z podawaną droga hamowania opon zimowych . z tego co pamiętam sa one badane w takich samych temperaturach jak opony letnie a ich drogi hamowania znacznie się wtedy wydłużają , tym bardziej na mokrym , a na zimówkach jeździ się raczej w zimie gdy sa inne temperatury.
Z tego co wyczytałem na ADAC, choć tylko jako tako rozumiem niemiecki, to jednak producenci sami będą wykonywać badania i klasyfikować opony wg podanych im wytycznych... Dlatego przewiduje się uruchomienie późniejszej weryfikacji przez niezależne organizacje.
Die Prüfungen, die der Klasseneinteilung vorausgehen, werden von der Reifenindustrie nach genau festgelegten Verfahren durchgeführt. Der Hersteller klassifiziert somit seine Produkte selbst. Es ist aus diesem Grund vorgesehen, die Klassifizierungen durch unabhängige Institute überprüfen zu lassen.
beaviso, aż tak to nie nieuważałem . jestem pewien w 99% tego co powiedziałem , ewentualnie na szkoleniu /michelin/ podano nam złe info.
z drugiej strony jaki sens by był badania opon przez samych producentów...
oczywiście szczegółów mogę się dowiedzieć u źródeł..
Komentarz