Z cyklu jeździłem - Abarth

[Mokart]

mathew, wejda, wejda

[perfex]

Z cyklu jeździłem - Abarth

Zrobiłem dłuższe jazdy próbne Abarthami - Punto i 500.
Punto ma 165km i jeździ fajnie. Osiągi są na przyzwoitym poziomie ale zawieszenie jak dla mnie jest jakieś nie dopracowane, trzęsie gdy nie potrzeba, amortyzuje nie harmonijnie, ogólnie wg. mnie do poprawki. Ogólnie to sympatyczne autko ale raczej za mało sportowe jak na nalepki "Abarth", ot taki usportowiony wozik.

Natomiast Abarth 500 - uuuu Panowie (i Panie ) to zupeełnie inna bajka :!: Autko o mocy 135km (są też wersje SS z mocą 160km). Myślałem że będzie to taka podpicowana i podsterydowana Panda.... A to jest po prostu SUPER autko :!: Nie wiem jak oni to zrobili ale prowadzi się lepiej i pewniej niż Punto (które jest przecież większe i cięższe) i niz wiekszosc nieduzych aut! Ma super pewne zawieszenie, nie czuć zbytnio wpływu napędu na kierownicę - Rewelacja ! Sadzilem ze ponad 60 tys za takie autko to lekka przesada, ale biorac pod uwage stosunek ceny do radosci z jazdy to praktycznie Okazja Serio. Dawno nie prowadzilem auta majac ciagle banana na twarzy :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

[Sebastian_M26]

Proponuję "przejażdzkę" Corsą Nurburgring Edition.

[Morgoth]

Proponuję "przejażdzkę" Corsą Nurburgring Edition.

Po co, przecież i tak nikt rozsądny Opla sobie, po dobroci, nie kupi.

[perfex]

Proponuję "przejażdzkę" Corsą Nurburgring Edition.

Jeździłem "zwykłą" Corsą OPC 192km - nie powala. A na pewno nie daje połowy takiej frajdy jak Abarth

[leszekmw]

Po co, przecież i tak nikt rozsądny Opla sobie, po dobroci, nie kupi.

dlaczego ?

Jeździłem "zwykłą" Corsą OPC 192km - nie powala. A na pewno nie daje połowy takiej frajdy jak Abarth

no chyba jednak sporo dynamiczniejsza jest corsa . podejrzewam że ta frajda bierze si e z tego ze 500 jest b. mały i sa zupełnie inne odczucia z jazdy.

[Morgoth]

Morgoth napisał/a:
Po co, przecież i tak nikt rozsądny Opla sobie, po dobroci, nie kupi.

dlaczego ?

Ople są niedopracowane pod każdym względem - po pierwsze są drogie (względem konkurencji), po drugie ciężkie (co przekłada się na słabe osiągi), po trzecie nie mają niczego lepszego od konkurencji (silniki, skrzynie, zawieszenia, materiały, gwarancja, serwis), no może poza ogromnymi zniżkami dla firm :diabelski_usmiech

Miałem raz Opla i wiem, że nigdy więcej nie wrócę do ich salonu po samochód. Chyba że kupią lepsza markę, ale na to się nie zapowiada, bo mają ogromne kłopoty w Europie

Co z tych wszystkich OPC i Nurburgring Editions, gdy mają niedopracowaną resztę. Kolega miał Vectrę OPC, owszem po prostej szła jak burza, ale na zakręcie podsterowność wyciągała ją prosto w krzaki.

[Skfarek]

po trzecie nie mają niczego lepszego od konkurencji (silniki, skrzynie

tu się z tobą zgodzę, nie spotkałem opla który nie miał by gumowatej w czuciu skrzyni biegów dającej 100% pewności trafienia w bieg, porównanie mam bo jeździłem kilkoma oplami. W polo z 1994 roku z przelotem ok 135 tys. km (najprawdopodobniej autentyczny bo przez ostatnie kilka ładnych lat parę tysięcy może łącznie nim zrobiłem a szwagier wcześniej też miał go jako 2 auto) skrzynia i drążek chodzą precyzyjniej i pewniej niż w Corsie C z 2005 roku z przelotem ok 50 tys. (mój starszy nią podróżuje a właściwie to przestawia pod domem :diabelski_usmiech ) .

Corsą D też jeździłem tak jak i Astrą H i wcale nie było lepiej, ta sama gumowatość.

[adi747]

a co powiecie na twingo sport 136ps?? clio sport 197ps/201ps z takich mniejszych ?? jezdził ktoś?? ewentualnie megane rs 250km ?? rs cup 265km??

[Morgoth]

To chyba nie te forum
Widziałem kiedyś na zlocie takie Clio pod 200 KM. Cóż, silnik przebóg zacny, ale reszta ... słabo, jak to w Renaulcie. Wiem coś o tym, swego czasu żona miała Clio i musiałem się nim czasem przejechać, jeździłem też Renaltem Megane Coupe kuzyna - taniocha, drążek biegów trzęsie się jak pijany w rytm obrotów silnika, takie tam :diabelski_usmiech

[Sebastian_M26]

Morgoth, to co piszesz to jedno , a 6,5s/100, mechaniczna szpera, zawieszenie bilstein, hamulce brembo i najlepszy czas przejazdu toru Corsy z hachback-ów, to drugie

[Morgoth]

OK, a ile to kosztuje i który serwis w PL potrafi to serwisować/naprawiać?

[piramida]

adi747, meganka ponoć bardzo fajny samochód, daje dużą frajdę z jazdy, nie wiem jak z jakoscią materiałów wewnątrz ale ogólny design mi odpowiada

[Yarek]

Ogólnie to sympatyczne autko ale raczej za mało sportowe jak na nalepki "Abarth", ot taki usportowiony wozik.

zgadzam się, imho Punto nie zasłużyło na znaczek "Abarth"...szczególnie na tle A500

Serio. Dawno nie prowadzilem auta majac ciagle banana na twarzy

moim skromnym zdaniem, Abarth 500 to na rynku najlepszy wybór, jeśli chodzi o ilość frajdy z jazdy vs. cena. :diabelski_usmiech

[adi747]

piramida design tej nowej tez mi odpowiada ;DDD ale nie miałem okazji jechać :diabelski_usmiech wyprzedziła mnie jak przeciąg i tyle ja widziałem
Morgoth mam taką meganke jak piszesz i drążek trząsł sie dopłóki nie wymieniłem poduszki pod silnikiem a frajda z jazdy jest w sam raz na kjs'y

[gadula007]

Omawiane tu samochody oglądałem dziś na TOP GEAR. Była 500, DS3 i Clio.
Dwa pierwsze mniejsze silniki z turbo, zaś CLIO 2.0 wolnossący. No i CLIO wypadło najgorzej - jeżeli ktoś wierzy w przekoloryzowane testy Anglików.
W jakimś innym odcinku pokazywali właśnie wypasioną CORSĘ. Nie wiem czy była to OPC czy Nurburgring Editions.
Według nich wypadła bardzo słabo w warunkach drogowych: strasznie twarda (okrutnie trzęsło) oraz bardzo duża podsterowność (samochód nie skręcał) i coś tam jeszcze.
Więcej nie pamiętam bo oglądałem sobie na "lajcie" bez analizowania danych.
TO tyle co zasłyszałem w TV.

[piramida]

gadula007, w 2013 wchodzi clio 1.6 turbo 200PS

[adi747]

silniki renówki w technologi tce miażdzą system nie bez powodu siedzą w nissanie i dci też kłopoty z elektroniką powoli zarzegnane :diabelski_usmiech nawet czytałem gdzieś ze mercedes bierze sie za współprace z renault

[piramida]

adi747, czyli wychodzi na to że francuskie i włoskie diesle są bardzo dobre a te z grupy vag już nie, więc co my tutaj robimy :P

Można przyjąć że powyższe diesle pomijając grupę vag nie mają problemów z układem wtryskowym, układem smarowania jednostki, głowicami, panewkami, wałkami itp :?: :szeroki_usmiech

[adi747]

Nie wiem co wy tutaj robicie ja mam benzyniaka :lol:
nigdzie nie napisałem że vagowskie diesle nie są dobre :diabelski_usmiech tylko że renówka poprawiła silniki

[daneczek76]

Można przyjąć że powyższe diesle pomijając grupę vag nie mają problemów z układem wtryskowym, układem smarowania jednostki, głowicami, panewkami, wałkami itp

mówimy o 2.0 od 2005 do końca 2007 roku potem było tylko lepiej.
Ale i tak wole Vag jak widzę w pracy multijety w doblo i ich problemy dla mnie jest nie pojęte aby auto bez awarii nie przejechało min. 120 tyś.