Kolejni łupieżcy na drogach

[munio599]

czy po zakupie radia i anteny trzeba bezwzglednie stroic antene? Co jesli podepne gotowy zestaw?

[Jacomelli]

Kolejni łupieżcy na drogach

Celnicy będą kolejną służbą, która będzie mogła samodzielnie wystawiać mandaty sprawcom niektórych wykroczeń drogowych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Kierowcy będą musieli liczyć się z mandatem za tamowanie ruchu drogowego lub za niedostosowanie się do poleceń celnika. A jeżdżący zawodowo zapłacą grzywnę za naruszenie obowiązków lub warunków przewozu drogowego czy też za przekroczenie dozwolonego czasu pracy.

Przewiduje to projekt rozporządzenia premiera, który trafił do konsultacji międzyresortowych.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12605366,Juz_nie_tylko_policja__Celnik_wystawi_mandat_drogowy.html

[Puchacz]

Ja tylko dodam za FB:

[macluke]

Re: Kolejni łupieżcy na drogach

nie, no super
Coraz mniej służb zostało, którzy nie mają takich uprawnień

Która grupa społeczna/zawodowa następna?

[bishop]

Która grupa społeczna/zawodowa następna?

Kolejarze i strażacy

[Chris11]

A czemu nikt z Was nie spojrzy na sprawę z drugiej strony...? Coraz więcej kierowców uprawia zwykłe chamstwo drogowe - przejeżdżanie skrzyżowań na czerwonym, jazda po mieście z prędkościami mocno niebezpiecznymi, wyprzedzanie na zakrętach, itd... itp...

I jak temperować takich, nie boję się użyć tego słowa, debili?!? Głaskaniem po głowie?

Czemu ten sam kretyn, który nie ma skrupułów nagminnie łamać przepisów w Polsce, przejeżdżając niemiecką granicę nagle bardzo dobrze wie, co to ograniczenie prędkości, czerwone światło, linia ciągła...?? Czyżby dzieliła nas jakaś magiczna, niewidzialna linia prawości?
Za zachodnią granicą nie ma duskusji na poziomie "uwaga! pirat":
- 130km/h w terenie zabudowanym, troszeczkę za szybko, dokąd się Pan tak śpieszy?
- na weselę jadę.
- to będzie ten mandacik z niższej półeczki.

Ja tam zawsze twierdzę, że nikogo za niewinność nie zatrzymują. Sam staram się przestrzegać przepisów, nawet tych najdurniejszych i jakoś mnie to nie boli, że kolejne służby mają nowe przywileje... Widząc to, co staje się coraz powszechniejsze na drogach, jestem nawet za tym, żeby lekarze karetek pogotowia mogli wystawiać mandaty.

[piotrek_gdy]

A czemu nikt z Was nie spojrzy na sprawę z drugiej strony...? Coraz więcej kierowców uprawia zwykłe chamstwo drogowe - przejeżdżanie skrzyżowań na czerwonym, jazda po mieście z prędkościami mocno niebezpiecznymi, wyprzedzanie na zakrętach, itd... itp...

I jak temperować takich, nie boję się użyć tego słowa, debili?!? Głaskaniem po głowie?

popieram

[kabanos]

Chris11, piotrek_gdy, tylko że dawanie takich uprawnień tym wszystkim służbom służy do czego? Ano nie do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach, tylko do nabijania kabzy urzędom. Np. ITD nagle jak dostało możliwość używania nieoznakowanych aut, to zbroi się na potęgę, na 100% po to żeby łapać tych co przejeżdżają na czerwonym, wyprzedzają na ciągłych itd :wink:

[piotrek_gdy]

kabanos, ale jak sam widzisz dotychczasowe metody nie skutkują

może to jest rozwiązanie?
nie twierdzę że najlepsze ale uważam że idiotów należy eliminować z dróg

może po prostu lepiej wpowadzić to co jest w krajach skandynawskich- czyli mandat to 10% twoich rocznych dochodów?
może to jest droga?

z drugiej strony zgadzam się, że jest wiele durnych ograniczeń drogowych np bezsensowne ograniczenia do 50km/h w szczerym polu

[Big]

A czemu nikt z Was nie spojrzy na sprawę z drugiej strony...? Coraz więcej kierowców uprawia zwykłe chamstwo drogowe - przejeżdżanie skrzyżowań na czerwonym, jazda po mieście z prędkościami mocno niebezpiecznymi, wyprzedzanie na zakrętach, itd... itp...

I jak temperować takich, nie boję się użyć tego słowa, debili?!? Głaskaniem po głowie?

popieram

Akurat takimi kierowcami żadna z tych służb sie nie przejmuje Ich interesuje TYLKO I WYŁACZNIE przekraczanie prędkosci, bo jest to najbardzije medialne wykroczenie i pozwala najwięcej i najłatwiej zarobić.
P.S.
Czy jesteście aż tak naiwni aby uwierzyć ze te wszystkie fotoradar, nieoznakowane pojazdy z kamerami, mierniki laserowe itd. mają służyć poprawie bezpieczeństwa ruchu ?? Nie żartujcie sobie i nie dajcie soba manipulować !!

[Maicroft]

Dobrze tylko u nas dosrali sie do lapania za predkosc, a innych wykroczen juz nie chca widziec. Fotoradar pomoze na podwojna ciagla pod gore z zakretem ??

Ostatni przyklad. Zaswiecilo sie czerwone auta stanely. Nagle na lewy wpada jakas Panda i koles jakby nigdy nic ogien przez skrzyzowanie, no bo przeciez nic nie jedzie, kij ze przez przejscie tez mogl ktos przelazic. Ale latwiej stac kilkaset metrow dalej i lapac jeleni na 50-tce na dwupasmowej drodze krajowej, ktora miejscami jest nawet droga klasy S :lol:

[piotrek_gdy]

Big, to co robią twoi koledzy?
tylko nas łupią?
a sami jeżdżą bez naklejek na szybie albo z naklejką europejskiego wiesz czego :wink:

[Big]

kabanos, ale jak sam widzisz dotychczasowe metody nie skutkują

Jakie metody ?? Proszę cię !! Policja i ITD nakupowała sobie nieoznakowaych radiowozów mogacych jeździc po 250 km/h i szybciej i co z tego ???
Przepraszam cie ale nawet gdyby mieli budzet NASA i taki też sprzet to i tak bezpieczenstwo na naszych drogach sie nie poprawi bo oni (tzn. słuzby powołane w celu jego przestrzegania) maja to w d.... . Jesli obok patrolu drogóki mozna przejechac w piekny dzień z właczonymi przecimgielnymi i zmieniając bez kierunku pas na lewy, po czym jechac non stop tym lewym i nie zostać zatrzymanym (bo jedzie sie z dozwoloną proędkoscią) to oczym tu mowa ??!! Jakie dbanie bezpieczenstwo, no jakie ??!!!
Jak przekroczysz prędkosć o 20 km/h to jestes pirat i zabójca, ale jak zmieniasz pas bez kierunku, jeździsz lewym, wyprzedzasz na przejciasz, razisz przecimgielnymi ( często właczanymi jako dzienne - na naszym forum nawet jest temat jak to zrobić), to jesteś cacy, bo nie przekraczasz prędkosci. Ludzie zobzczcie na czym to polega i jak jesteśmy okłamywani !!
zapewniam was ze ani policji ani ITD na bezpieczenstwie nie zalezy

[ Dodano: Sob 13 Paź, 12 15:45 ]

Big, to co robią twoi koledzy?

Jacy moi koledzy ? Możesz jasniej.
P.S.
Od 8 lat NIE pracuję w policji. A nawet jak tam pracowałem to mialem o drogówce dokładnie takie samo zdanie jak wyrazone powyżej.

[piotrek_gdy]

Jakie metody ??

rejestratory źle
kamery na skrzyżowaniach?- wielki brat
a może rozwiązaniem jest żeby taki idiota popracował w prosektorium przez 10 godzin jako kara to może by zmądrzał????

Jacy moi koledzy ??

Big, nawet będąc na emeryturze chyba masz jakichś kolegów :roll:

[Big]

Big, nawet będąc na emeryturze chyba masz jakichś kolegów

chciałbym być na emeryturze NIestety do takowej barkuje mi jeszcze sporo

rejestratory źle
kamery na skrzyżowaniach?- wielki brat

Oczywiście że źle bo to nic nie daje !!!
Zamawiają Superby z 3.6 pod maską, Insygnie OPC czy Megane RS aby się pobawić za naszą kasę. Tymczasem spokojnie policji wysratczą ... Octavia Tour II czy Astra IV z 1.6 pod maską. A zamiast kamer i fotoradarów CHĘCI do pracy i faktycznej poprawy bezpieczeństwa.
Przepraszam cię, ale czy do tego aby zatrzymać jadacy przed policyjnym radiowozem pojazd zmieniajacy pasy bez kierunków, krórego kierowca gada przez komórkę, lub jedzie non stop lewym pasem, lub wyprzedza auta ktore zatrzymały się aby przepuscić pieszch potrzeba 300 KM mocy i przyśpieszenia do 100 w 6 s ???? Czy też moze wystarczy 1.6 MPI i trochę zaangażowania w swoją pracę i chęci do wykonywania owej ?
Zobacz jak pracuje policja drogowa. Mają zatrzymywać jadących pasem BUS, to auto jadące bez włączonych świateł innym pasem, lub zmieniajace pasy bez kierunku już ich nie interesuje. Jak mi kiedyś powiedział policjant z drogówki, którego zapytałem dlaczego nie zatrzymał BMW jadacego z właczonymi przecimgielnymi w mieście w piękną gwiaździstą noc - "... bo my mamy kontrolować prędkość" - czegoś jeszcze potrzeba aby zrozmieć, ze nikt tu nie dba o nasze (kierowców) bezpieczenstwo ?? Dla mnie to wystrczy w 200%

[Chris11]

Jak się ktoś torbą urodził to walizką nie umrze... Skoro i tak kretyna nie idzie nauczyć jeździć bezpiecznie to niech chociaż płaci za własny kretynizm, więc ja jestem za tym, żeby było jak najwięcej fotoradarów i nieoznakowanych radiowozów...

Nie rozumiem Waszego oburzenia? Żadna kontrola fotoradarowa nie jest teraz nieoznakowana. Czyżbyście też należeli do tych nagminnie łamiących przepisy?

Ja jakoś nie mam problemu z bezmandatowym dotarciem do wyznaczonego sobie celu mimo posiadania 160konnego silnika oraz nieposiadania CB...

[Big]

Nie rozumiem Waszego oburzenia?

i przy takim myśleniu nie zrozumiesz.

Ja jakoś nie mam problemu z bezmandatowym dotarciem do wyznaczonego sobie celu mimo posiadania 160konnego silnika oraz nieposiadania CB...

Nie mam CB, a ostatni mandat otrzmałem jakiś 4 lata temu (200 zł za prędkosć) stan mojego konta punktowego to od dobrych paru lat - 0 pkt
Nie trawię jednak kłamstwa i obłudy !!!! Nie trawie jak wciska się kierowcom, że te wszyskie fotoradari i niezonakowane cacka za setki tys zł to dla poprawy ich bepzieczenstwa. BO TAK NIE JEST !!!
To wszystko po to aby załatac dziure w budzecie, absolutnie nie dla bezpieczenstwa !!
Pokazalem ci wczęsniej dobitne przykłady na to ze policji drogowej na zadnym bezpieczenstwie NIE ZALEŻY !!

[piotrek_os]

Chris11, przejedz się w okolice Białego Boru, Człuchowa itp. Zobaczysz na własne oczy "teren zabudowany" i fotoradar co 200-500 m, ze nawet juz golasy na rowerach se tam jaja robia tzn je pokazuja :diabelski_usmiech

[parasite]

Chris11, a ile ty kilometrów rocznie robisz? Myślisz, że postawienie fotoradarów pomoże na debili wyprzedzających na 3? Taki na bank nie dostanie mandatu bo przed fotoradarem przyhamuje, a później dalej ogień.
Big, ma 100% racji. Chodzi tylko i wyłącznie o kasę. Jeżdżę codziennie DK8 i widzę na czym polega praca policji. Przykład. Korek na kilka km. Jakby im chodziło o bezpieczeństwo to panowie policjanci zamiast siedzieć w aucie kilometr dalej ruszyli by dupę i pokierowali ruchem, ale lepiej siedzieć i polować na frajerów jadących w drugą stronę. No i niestety dwa auta za mną ktoś się nie spodziewał, że za zakrętem na DK będzie wyrąbisty korek i zatrzymał się w dupie ostatniego auta.
No jazda nad morze to też niezły hardcore. Do tego masa ludzi jeździ ze źle ustawionymi światłami albo czasem i bez żadnego działającego i czy takiego zatrzymają? Wątpię.

[Chris11]

Ale ja nigdzie nie napisałem, że zgadzam się ze słowami przedstawicieli władzy, którzy mówią, że robią to dla naszego bezpieczeństwa...

Jedyne, co piszę to to, że JESTEM ZA tym, żeby coraz więcej służb miało uprawnienia do karania drogowych kretynów... Nie interesuje mnie, czym kieruje się Państwo.
Człowiekowi wystarczy przepis i zdrowy rozsądek... Bydłu trzeba postawić płot. Proste. Jeśli nie potrafi zrozumieć przepisów pod postacią znaków pionowych, poziomych, ostrzegawczych i codziennych relacji telewizyjnych z wypadków samochodowych, to jak najbardziej jestem za tym, żeby było coraz więcej urządzeń do hamowania zapędów co bardziej głupich użytkowników dróg.

A jeśli chodzi o korki, to same też się nie tworzą... Poza oczywistymi przypadkami, jak źle zaprogramowane światła, to największym problemem, są inteligentni inaczej, którzy jeden z drugim muszą wjechać na skrzyżowanie, nawet jeśli nie ma miejsca (bo przecież nie będzie czekał 35 sekund do kolejnej zmiany świateł!). To też wina policji??

[soszek81]

Big nie ma 100% racji - on ma rację absolutną

Prawda jest taka - każdy jeżdżący np. po Krakowie, mógłby wskazać miejsca gdzie trzeba stanąć w jakich godzinach aby poprawić bezpieczeństwo i jednocześnie wypisać w tydzień wszystkie bloczki mandatowe.
Nie potrzeba radiowozów (nawet z 1,6MPI), radarów, tylko ludzi (mogą być tajniacy po cywilu), długopisów, bloczków i krótkofalówki dla każdego.
Co można tym zrobić?
- piesi ładujący się na czerwonym itp,
- jadący bez pasów i gadający przez komórki
- zmiany pasa bez kierunku
- skręt z niewłaściwego pasa lub jazdę na wprost z pasa do skrętu
- wjazd na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia
- jazda Buspasami

Znam minimum kilkanaście miejsc w Krakowie gdzie przez min 5 godzin dziennie po 3-4 funkcjonariuszy nie nadążyłoby pisać mandatów za ww wykroczenia.
Po tygodniu zmiana miejsc na tydzień itp - TO by poprawiło bezpieczeństwo w tych miejscach, zmniejszyło korki.

Po co zaś krótkofalówki? Jeśli na 3-5 kolejnych światłach będzie stała taka ekipa i robiła co należy, to jak ktoś przejedzie na "mocno pomarańczowym" to na następnych światłach i tak musi stanąć (ach ten ITS w Krakowie) a tam już jeden by do niego podchodził i zapraszał na rozmowę.

Trzeba tylko chcieć...

[kamel1980]

Widząc to, co staje się coraz powszechniejsze na drogach, jestem nawet za tym, żeby lekarze karetek pogotowia mogli wystawiać mandaty.

Hehehehe :-)
Jak czytam takie komentarze to stwierdzam, że to państwo schodzi na psy..
A może po prostu należałoby wziąć się za egzekwowanie tych przepisów przez służby do tego powołane, a nie dorzucanie do wora kolejnych kolesi w mundurkach, którzy będą egzekwować jedynie PRZEKROCZENIA PRĘDKOŚCI..
Zawsze twierdziłem, ze jak coś jest od wszystkiego to jest do niczego..
Tak więc to, co się teraz wyprawia sprawia, że uważam, iż należałoby zlikwidować wszelkiego rodzaju formacje i stworzyć jedną wielką od wszystkiego. No ale wtedy gorzej byłoby zarządzać takim stadem ludzi, a dodatkowo większość urzędasów za biureczkami straciłoby swoje ciepłe posadki.

I jak temperować takich, nie boję się użyć tego słowa, debili?!? Głaskaniem po głowie?

Masz rację, takie zachowania należy ukracać, a osoby, które się tego dopuszczają należy nazywać po imieniu.
Ale tak samo debilem nazwać należy policjanta, strażnika miejskiego, inspektora TD, czy kolesia z innej formacji, który widzi takie zachowania i pozwala na nie nic nie robiąc.

Jedyne, co piszę to to, że JESTEM ZA tym, żeby coraz więcej służb miało uprawnienia do karania drogowych kretynów... Nie interesuje mnie, czym kieruje się Państwo.

I tu właśnie leży problem..
Karanie drogowych kretynów - owszem, zgodzę się, jeśli będzie to karanie za każde kretyńskie zachowanie niezgodne z przepisami. Jednak jeżeli Fidel Tusk i jego banda chcą zarabiać jedynie na prędkości to już nie jest to takie oczywiste, ze chcą dobrze, a może i chcą - DLA SIEBIE..

A jeśli chodzi o korki, to same też się nie tworzą... Poza oczywistymi przypadkami, jak źle zaprogramowane światła, to największym problemem, są inteligentni inaczej, którzy jeden z drugim muszą wjechać na skrzyżowanie, nawet jeśli nie ma miejsca (bo przecież nie będzie czekał 35 sekund do kolejnej zmiany świateł!). To też wina policji??

Tak, jest to wina tylko i wyłącznie Policji. Gdyby jeden z drugim reagowali na takie zachowania to w końcu może by się skończyły. A jeśli wielokrotnie spotkałem się z tym, że sami Policjanci w swojej srebrnej bryce z niebieskim paseczkiem wjeżdżali na skrzyżowanie, gdzie była 200% pewność, że z niego nie zjadą - to co? To jest dobry przykład dla innych?
I uważam, że nie może egzekwować przepisów ktoś, kto sam ich nie respektuje.
To jest właśnie to, że idiota idzie do Policji, wskakuje w mundurek i od razu należy go szanować, można mu wszystko, itd. A gówno prawda.. Takich ludzi nigdy nie szanowałem i szanować nie będę. Bo na szacunek to trzeba sobie zasłużyć.

I debilizmem (również nie boję się tego nazwać po imieniu) jest ustawianie fotoradarów na drogach oddalonych od domów mieszkalnych, odgrodzonych ekranami dźwiękoszczelnymi, barierami, itd., itp., gdzie - chociażby we wspomnianych przez Ciebie Chris11 Niemczech znaki i ograniczenia są ustawione z głową. Tam kilka osób przemyśli to, czy w danym miejscu postawić taki a nie inny znak, czy ograniczyć prędkość do takiej czy do wyższej.
W Polsce siada stado idiotów, którzy nigdy w życiu nie siedzieli za kierownicą i tworzą Kodeks Ruchu Drogowego. Potem inne stado idiotów stawia sobie bezmyślnie znaki drogowe, bo akurat na pace Lublina leży ograniczenie prędkości do 50km/h, a przy drodze jest dziura to sobie tam wstawimy ten znak.

Pokazalem ci wczęsniej dobitne przykłady na to ze policji drogowej na zadnym bezpieczenstwie NIE ZALEŻY !!

Zgadza się.. Za wszystkim idzie kasa, kasa i jeszcze raz kasa.
A że nie ma jej skąd brać to trzeba ją od kogoś zagarnąć. No i jak zawsze wypadło na najliczniejszą grupę.

Tak więc Panie i Panowie.. Moje zdanie na ten temat jest takie, że tego typu pomysły będą popierać ludzie, którzy nie posiadają praw jazdy, którzy robią kilka kilometrów tygodniowo do kościoła i z powrotem, którzy zawsze są na TAK pomysłom rządzących, no i oczywiście służby, których to dotyczy, bo przecież za tym idą pieniądze, a jeśli się nie chce robić swojej roboty to zawsze łatwiej postawić "kilka" fotoradarów i niech one pracują na siebie i na tych właśnie darmozjadów.. A i słupki wzrosną, wykrywanie PRZESTĘPCÓW DROGOWYCH wzrośnie Pan Sokołowski będzie mógł pokazać swoją buźkę w TVN i wraz z mistrzami sztuki dziennikarskiej będą mogli pokazać temu ciemnemu narodowi jakie to się robi bezpieczne państwo

To może od razu wywalmy na zbite pyski takich darmozjadów, postawmy co 500m fotoradar, zatrudnijmy kilkaset osób na cały kraj do obsługi tych fotoradarów i będzie cacy
Po co utrzymywać rzeszę darmozjadów w mundurkach? Po co wypłacać im co miesiąc pieniądze i dokładać do interesu? Przecież za te pieniądze, które co miesiąc trzeba im wypłacać można kupić wiele skrzyneczek do postawienia przy drogach

A teraz zapewne nastąpi odzew panów w mundurkach, których tu co niemiara
I Ci, którzy naprawdę są normalni i mundurek im do głowy nie uderzył zrozumieją o co mi chodzi, a Ci, którzy nie zrozumieją... No cóż.. Tak już z niektórymi bywa :big

[kabanos]

Big, kamel1980, racja, racja i jeszcze raz racja. Nic dodać, nic ująć.

[dato]

Piotrek_os, dzięki za fajną fotkę.
A całą reszta wpisów "piętnujących" tych co nagminnie łamią przepisy pominę. Ja ciągle łamię przepisy. Na jakieś (na oko, bo przed millenium przestałem liczyć) 3 - 4 miliony przejechanych kilometrów 80% przejechałem nieprzepisowo i 99,9% bezwypadkowo. Nawet mi się nie chce poszczególnych wpisów komentować, bo ogólnie uważam, że pitolicie. Tyle ode mnie.

Edit: Ten wpis Kamela mi się bardzo podoba, nie chce mi się bawić z cytowaniem:

"I debilizmem (również nie boję się tego nazwać po imieniu) jest ustawianie fotoradarów na drogach oddalonych od domów mieszkalnych, odgrodzonych ekranami dźwiękoszczelnymi, barierami, itd., itp., gdzie - chociażby we wspomnianych przez Ciebie Chris11 Niemczech znaki i ograniczenia są ustawione z głową. Tam kilka osób przemyśli to, czy w danym miejscu postawić taki a nie inny znak, czy ograniczyć prędkość do takiej czy do wyższej.
W Polsce siada stado idiotów, którzy nigdy w życiu nie siedzieli za kierownicą i tworzą Kodeks Ruchu Drogowego. Potem inne stado idiotów stawia sobie bezmyślnie znaki drogowe, bo akurat na pace Lublina leży ograniczenie prędkości do 50km/h, a przy drodze jest dziura to sobie tam wstawimy ten znak. "

Popieram w 100%.

[Big Wojtek]

Ja tam zawsze twierdzę, że nikogo za niewinność nie zatrzymują. Sam staram się przestrzegać przepisów, nawet tych najdurniejszych i jakoś mnie to nie boli, że kolejne służby mają nowe przywileje... Widząc to, co staje się coraz powszechniejsze na drogach, jestem nawet za tym, żeby lekarze karetek pogotowia mogli wystawiać mandaty.

Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Jak dla mnie za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, przejazd na czerwonym, czy wyprzedzanie na 3, mogą nawet zabierać prawo jazdy bo NIGDY TEGO NIE ROBIĘ. Wiem, ze debili nie brakuje.
Dziwne, ze jakoś nie widzę policji przed szkołą gdzie jest ograniczenie prędkości.Dlaczego? Bo tam przepisy łamie co setny kierowca. Lepiej ustawić ograniczenie prędkości w lesie i tam łapać tych strasznych piratów.

Na gierkówce w Katowicach jest ograniczenie do 40 km/h. Parę miesięcy temu było tam parę dziur. Obecnie wszystko załatane. W zeszłym tygodniu ustawiła się policja i kosiła ile wlezie. Ja na szczęście jechałem w przeciwnym kierunku. Tylko teraz jak tam jadę to zwalniam, tamując ruch. Oczywiście Ty jesteś za tym zeby policja tam stała non stop, a jak policjant zachoruje to godnie go zastąpi kierowca karetki.

Dziwi mnie Twój tok rozumowania. Sam przyznajesz, ze są durne przepisy, ale jesteś za tym zeby coraz więcej służb je egzekwowały.

Naprawdę ZAWSZE jedziesz w terenie zabudowanym 50km/h? Nawet jeśli jest to dwupasmówka na peryferiach miasta?