Solidny jak niemiecki samochod... DSG i nie tylko....

[Maicroft]

krzysn, Na poczatku bylo OK, ale teraz czuje, ze na 2 biegu zwlaszcza jak sie skreca to auto zaczyna drżeć. Tego z poczatku po wymianie nie bylo. Czekam na konkretne uslizgi sprzegla, co mialo miejsce kiedys przy zmianie z 3 na 4.

Moze to nie jest dokladnie to samo co kiedys, ale cos jest, czego przez powiedzmy 5kkm po wymianie nie bylo. Zastanawiam sie na ile ma na to wplyw tez temperatura otoczenia.


W TDI te 260Nm jest od 1700 obr, podobnie w 1.8TSI tez 1700 obr, wiec w zasadzie pomijalnie. Dopiero 1.4TSI ma ciut ponad 210Nm przy tych obrotach, wiec tu jakas roznica na plus co do zywotnosci moze byc.

Te 260-270Nm to jest pewnie granica realna dla zycia tej skrzyni, chociaz jedno auto znam co ma 340Nm na tej skrzyni i wszystko dziala 8)

Nawet w modzonym 1.4TSI moment jest w zasadzie w granicach serii:

[witachu]

ja też sobie chwalę DSG. moze zbyt długo nie jeżdże autem z asb aczkolwiek miałem styczność z róznymi tego typu skrzyniami, czasem dłuzej, czasami krócej i tak jak piotrek_gdy z DSG jestem zadowolony(oby tak zostało ) co do PSJ to tak po częsci tez sie z nim zagadzam ale w tym co pisze Maicroft tez jest troche racji z jednej strony skrzynia zmienia/redukuje(bez porównania ze zwykłym automate) biegi naprawde szybko a z drugiej strony dąży do tego zeby od razu wrzucic 5 lub 6 bieg kosztem zmniejszenia zużycia paliwa. co prawda z tego co wyczytałem tutaj to DSG 7 jeszcze wcześniej wrzuca 6 i 7 co moim zdaniem moze meczyć skrzynie , nie mówiąc o dwumasie. u mnie jest tak ze 6 około 85-90 km/h i wtedy te obroty są w okolicach 1500-1700.

ogólnie po prawie dwóch latach jazdy z DSG jestem zadowolony i licze ze tak zostanie gdybym miał teraz kupowac auto z DSG ...? po tym co ludzie przechodzą zwłaszcza z z DSG 7 to bym sobie odpuscił, jak juz to kierował bym sie w strone DSG 6, albo został przy manualu też da sie żyć
dziś byłem u zimnego w Łodzi to pan mi objasnial ze DSG 7 ma taki plus ze oleju sie wogole nie wymienia :shock: :shock: ( to tam wogole chyba udają ze nie ma co liczyc na akcje z wymiana oleju w DSG7)
no i oczywiscie ze TSI nowe maja paski rozrządu o wytrzymałości 300 tyś km :shock: ostatnio sprzedawca mówił o 250 tys km to ja go pytam co wtedy jak pasek się zerwie wcześniej? krótka konsternacja i nagle: no nic. nie ruszy pan, przyjedzie laweta, auto do serwisu wymieni rozrząd za 1500 zł i dalej jazda :shock: no i ze wogole super ekstra auto, nie ma co do OII porównywać - ale to już tak poza tematem

[Maicroft]

Z wymiana oleju to jest tak, ze skrzynia DSG 7 go ma, ale plywa w nim jedynie mechatronika oraz mechanizm roznicowy. W skrzyni DSG6 plywaly jeszcze sprzegla, jak w tradycyjnym ASB, gdzie do chlodzenia tego oleju jest osobna chlodnica lub wykorzystuje sie osobny kanal w glownej chlodnicy.

Istnieje oczywiscie w VW skrzynia DSG 7, ale w wersji 4x4 i jest to mokra skrzynia. Wiec nie kazde DSG7 jest zle.

[witachu]

Maicroft, to teraz mam już jasność. no i pamietałem o tej DSG7 mokrej ale jakoś wypadło z pamięci zeby o niej wspomnieć

[r2r]

Trochę rozumiem i trochę nie rozumiem te narzekania.
Rozumiem, bo każdy chciałby mieć sprawny i działający komponent w aucie.
Nie rozumiem, bo nie którzy tutaj stawiają samochodom wymagania na poziomie sztucznej inteligencji. Każdy koncern chyba sonduje rynki i wychodzi "naprzeciw" wymaganiom klienta, oferując cuda i cudawianki, ładnie zapakowane, efektowne na papierze, ale w życiu codziennym pier..tolące się na potęgę - i tak niestety będzie.

Śmiejecie się z innych marek, z Fordów, z francuzów i tak dalej...a jak na dłoni widać już od dłuższego czasu, że ten proces też dotknął VAG. Że już nie ma jakości, tylko gówno sprzedawane pod wymyślnymi nazwami składającymi się przeważnie z jakichś trzech literek wywołujących spust w gacie u dorosłych facetów. Ale przecież nie można ominąć, trzeba kupić żeby się spierdzieliło i potem narzekać jakie to niedobre koncerny. Ile się jeszcze zamierzamy dawać dymać, srając się kupowaniem przereklamowanych gadżetów, zamiast iść w prostotę i funkcjonalność???

[Maicroft]

r2r, Jak zamawialem takie auto, to na forum bylo ich cale sztuk 1. Co to mowi... Generalnie od samego poczatku skrot DSG u wielu ciary wywoluje z roznych powodow. A tego diesla to jest mniej niz 1.2TSI na forum 8)

[leszekmw]

Śmiejecie się z innych marek, z Fordów, z francuzów i tak dalej...a jak na dłoni widać już od dłuższego czasu, że ten proces też dotknął VAG.

przyznaję Ci całkowita racje , tylko tu jest forum skody i ludziom głupio sie przyznawać że ta kw zasadzie to problemy ze skodami nie różnią się wcale od problemów z fordami , renówkami itd , ale za to gadania jakie to fordy chujowe , jakie renówki do bani , jak inne marki sie pieprzą jest sporo , a swojego jakoś koledzy nie widzą :diabelski_usmiech

[_tm_]

Najgorsze jest to, że nic mi się jeszcze nie popsuło, a już mnie to auto wkur...ia . Czytając o tych padających rozrządach TSI i DSG zaczynam się stresować, że i u mnie w końcu coś padnie . Na razie (odpukać) w moich obu samochodach nie mam problemu ani z TSI ani z DSG. Skrzynia raz na jakiś czas zadrży przy zmianie z 1 na 2, ale występuje to na tyle rzadko, że mi to w niczym nie przeszkadza.

Czy kupiłbym jeszcze raz auto z DSG ? Zapewne tak. Z dwóch powodów:
1. U mnie działa, więc nie mam powodów do narzekań
2. Nie widzę alternatywy dla DSG. Od kiedy jeżdżę automatem manualna zmiana biegów wydaje mi się jakimś anachronizmem, czymś prymitywnym. Klasyczny automat do mnie nie przemawia ze względu na ospałość, więc pozostaje tylko DSG (i nadzieja, że się nie zepsuje :diabelski_usmiech).

[r2r]

Śmiejecie się z innych marek, z Fordów, z francuzów i tak dalej...a jak na dłoni widać już od dłuższego czasu, że ten proces też dotknął VAG.

przyznaję Ci całkowita racje , tylko tu jest forum skody i ludziom głupio sie przyznawać że ta kw zasadzie to problemy ze skodami nie różnią się wcale od problemów z fordami , renówkami itd , ale za to gadania jakie to fordy chujowe , jakie renówki do bani , jak inne marki sie pieprzą jest sporo , a swojego jakoś koledzy nie widzą :diabelski_usmiech

...tymczasem Skoda na naszych oczach przestaje być tym solidnym bezawaryjnym, tanim w utrzymaniu autem, a staje się powoli jednym z na siłę udziwnianych aut, które jeśli kupione w "odpicowanym stanie", to za jakiś czas będzie potrafiło dać solidnie w dupę, z pełną świadomością i takowym zamierzeniem producenta niestety...
Do tej pory "pójść w tysiące" z remontami Skody zdarzało się raczej sporadycznie, a teraz przestaje to być takie oczywiste...

[leszekmw]

a może jest na forum jakiś dobry macher , np. robertcool lub Grześwawa , który by nzalazł chwile czasu kiedyś i napisał jakie sa koszty napraw najczęściej padających podzespołów w innych "gorszych" markach i wtedy będzie to można porównać do utrzymania i napraw octavii..
może się okazać ze się idzie łeb w łeb.. .oczywiście chodzi mi o nowsze modele aut.

[krzysn]

Najgorsze jest to, że nic mi się jeszcze nie popsuło, a już mnie to auto wkur...ia . Czytając o tych padających rozrządach TSI i DSG zaczynam się stresować, że i u mnie w końcu coś padnie .

Mam to samo. Auto świetne, dynamika tsi i komfort dsg w pełni mnie zadowala.

[piotrek_gdy]

więc pozostaje tylko DSG

_tm_, nowy 8-biegowy automat ZF jest równie rewelacyjny
niestety cena zakupu wynalazków w których jest montowany jest nieco odmienna od VAGa :wink:

[marlej108]

a mozna do jakiegos auta z koncernu VAG kupic jeszcze normalny ZWYKLY automat?

tu wyczytalem, ze multitronic w Audi jak sie spieprzy, to nowy moze kosztowac z montazem.... 30.000 (TRZYDZIESCI TYSIECY!!!!!!) zlotych?!?!?!?!??! czy to jest mozliwe???

http://autokult.pl/2013/02/08/skrzynie-multitronic-w-audi-jest-sie-czego-bac

ps. z ciekawosci wlaczylem sobie amerykanskie strony Forda, Dodge... wszyscy tam maja fajne proste automaty... qrwa...czemu u nas sa tylko jakies dziwaczne pseudosportowe wynalazki.... ja chce zwykla wygodna skrzynie, bez technicznych udziwnien generujacych absurdalne koszty.

Ehhh.

[kowal 2002]

marlej108, skrzynia DSG7 do np. 1,8 TSI kosztuje w ASO ok. 33 000 pln...

[r2r]

z ciekawosci wlaczylem sobie amerykanskie strony Forda, Dodge... wszyscy tam maja fajne proste automaty... qrwa...czemu u nas sa tylko jakies dziwaczne pseudosportowe wynalazki.... ja chce zwykla wygodna skrzynie, bez technicznych udziwnien

To nie dostaniesz, bo...

generujacych absurdalne koszty.

Ten argument liczy się najbardziej, a jak tak obserwuje kontynentalnie, to w Europie (zwłaszcza na jej zachodzie) został posunięty do ekstremum.
Nie wiem czemu, ale odnoszę wrażenie, że z pełną świadomością produkuje się w Europie zwyczajne gówno, a ludzi nabija w butelkę jak chłopów w gumofilcach, że to jest super system, że tamto jest super system, że wychodzi właśnie jego unowocześniona wersja, która (a jakże!) oczywiście nie jest kompatybilna ze starym, a jak chcesz ją mieć to jedź na przeprogramowanie i zapłać, a potem dostaniesz gwarancję, którą odrazu możesz sobie podetrzeć tyłek, bo jak się system zepsuje to zawsze i tylko wyłącznie przed Twoją nieumiejętną eksploatację, więc płać dalej za swój system i zanim się obejrzysz to wydasz na niego parę tysiaków, no ale przecież to jest nie ważne, bo masz wkońcu w samochodzie system i jesteś lepszy.
Wkur...ia mnie to już, poważnie :evil: Ile można uważać konsumenta za tępaka, który poleci na wszystko :?: :?: :?:

[krzysn]

r2r, czyżby stary i wkurwiony ;-)?

Nie tylko producenci robią nas w konia, zwróćcie uwagę na ogrom opłat i podatków, wszędzie bilety, karnety, wjazdówki. W sklepach ciągle promocje (czyli parę dupereli taniej a inne towary znaczenie droższe).
Ekonomia służy głównie producentom i sprzedawcom i ma coraz mniej wspólnego ze słowem "ekonomiczny"...

[piotrek_gdy]

wszyscy tam maja fajne proste automaty

jasne
wszyscy też jeżdżą tam max 55mph a nie zap... po 180km/h :wink: takimi autami
jest inne założenie konstrukcyjne
np skrzynie na stany NIE posiadają chłodnicy oleju bo się nie przegrzewają skrzynie
a to już dodatkowy koszt
nawet żółtki jak robią auta na stany nie montują tego ustrojstwa, jak później ktoś kupuje amerykana to sie robią problemy bo Polaczkowi skrzynia potrafi paść
tam są inne standarty wyposażenia, inne zawieszenia przystosowane właśnie pod owo magiczne 55mph :wink:

więc nie porównujmy zupełnie innych warunków technicznych

[Alonzo_]

Koledzy moi drodzy, ile jeszcze będziecie narzekać?
VAG już nie jest dla wszystkich. r2r, po co się tak wk...ać. Szkoda zdrowia.
Najwyższa pora podjąc męską decyzję i przy kolejnej zmianie zmienić markę. A dla tych którym spokój spędzają fajerwerki potencjalnie drogie w naprawach, którzy wolą słabsze osiągi ale święty (względnie) spokój proponuje zbytnio nie zwlekać planując kupować nowe auto tylko korzystać i brać proste konstrukcje benzynowe w manualu, które jeszcze są dostępne. I to firm np na F lub innych , które jak piszesz r2r nic już skodzie nie ustępują a bywają nawet lepsze.
Spisek pod nazwą ekologia za chwile zamknie nam możliwość kupowania nowych, prostych aut i zostaniemy poletkiem doświadczanym , bardzo bolesnym dla nas finansowo , bo wykorzystując to producenci wciskają nam te nowoczesne tykające bomby, najgorsze, że często w pędzie niedopracowane albo co najbardziej przerażające tak dopracowane aby się po chwili (koniec gwarancji) specjalnie rozlatywały i czekają na eksplozje i zyski z naszych kieszeni. A mam takie nieodparte wrażenie że w tym ostatnim to właśnie VAG ostatnio przoduje i zeszmacił sporo swoich produktów perfidnie świadomie.
Po raz kolejny spytam: Co ta dzisiejsza skoda ma takiego wyjątkowego że nie można z niej zrezygnować gdy rzeczywiście kosztowna technologia Was przeraża?
Nie ma już tego wielkiego atutu jakim była prostota wielu konstrukcji, praktyczność- wielkość i trwałość. Dziś została tylko ta praktyczność tyle że inni w tej dziedzinie też nie są już tak w tyle jak kiedyś a w pozostałych dwóch potrafią być nawet bardziej "przyjaźni" niż obecna skoda.
Nie jestem oczywiście przeciwnikiem skody. Jak widzę ładną czarnulę jak moja to się uśmiecham, mimo że idealne toto nie było. Ale wiemy wszyscy tutaj, że jest ona już dla niejednego przeciętnego Polaka zbyt skomplikowana i ryzykowna, i to widać po decyzjach co bardziej świadomych kupców. Pisząc to mam na myśli np siebie czy kolegów jak r2r.
Czas pokazać :fuck1 Vagowi i przestać się przejmować że odwrócił się on od wielu z nas - nie oferując już tego czego oczekujemy. VAG się wypiął, my też się odwróćmy (kto chce ) i niech każdy idzie dalej swoją drogą.
Pzdr

[Maicroft]

A silnikow R4 jak na lekarstwo. Tam taki V8 w automacie leci po autostradzie te 75mph i ma 1500 obr/min - cisza, niskie spalanie, komfort itd. Jak leci 55mph to pewnie 1100 obr, wiec jeszcze większa ekonomia, a silniczek sobie spokojnie pyrka.

DSG DQ200 - 0CW300046A012 - 19735.79zl brutto
DSG DQ200 - 0CW300045E007 - 19919.85zł brutto

DSG 4x4 skrzynia + rozdzielacz - 0D9300011D00A - 25308.23 brutto

manual 6b + rozdzielacz - 02Q300014H - 25585.54 brutto
manual 6b - 02Q300050A - 21199.48 brutto - oddajac stara - 5tys

manual 5b - 0AH300042Q - 17435.67 brutto

Dla porownania, skrzynia 5b z O1 - 02K300049BV - 19318.39 brutto - oddajac stara 11tys.

Wspomniany multitronik A6 2005 rok - 01J300050F - 34789.25brutto

Ceny skrzyn biegow jako zamiennik od zawsze kosztuja podobne pieniadze. To jest czesc zamienna. Octavia zlozona jako skladak nie wiem czy zmiescilaby sie w cenie 400tys zl.

Alonzo_, Jesli koreanczycy czy chinczycy beda chcieli sprzedawac w UE to musza spelniac eko normy UE i nic tego nie zmieni :idea: Wiec beda robic coraz bardziej skomplikowane silniki

[Alonzo_]

Alonzo_, Jesli koreanczycy czy chinczycy beda chcieli sprzedawac w UE to musza spelniac eko normy UE i nic tego nie zmieni :idea: Wiec beda robic coraz bardziej skomplikowane silniki

Przecież słowem o skośnych nie wspomniałem. Akurat miałem na myśli inne na naszym rynku dostępne jeszcze konstrukcje "europejskie".
Dlatego właśnie z powodu coraz ostrzejszych norm uważam, że warto sie niektórym byłoby zastanowić nad kupnem teraz czegoś na lata i sobie pojeździć jeszcze czymś nowym, prostym bo potem to takie tylko w muzeum będą i programach Mikiciuka :szeroki_usmiech

[Maicroft]

Alonzo_, Ale co kupisz innego ?? Opel (Chevrolet ucieka), trojka: Renault, Citroen, Peugeot,; Ford z Volvo, Fiat.
BMW, Mercedes to auta w moim odczuciu + 50% ceny innych - czy warto.

Reszta to skosne: Honda, Toyota, Nissan, Mazda, Mitsubishi, Hyundai, Kia.

[Alonzo_]

No i z tego co wymieniłeś to mało? Przecież jest z czego wybierać wg mnie. Od niespecjalnie obszernych hatchbacków np focus , poprzez średnie gabarytowo ale całkiem dobre megane, po skośne (bardzo fajne wg mnie ceed, i30, civic, nowa corolla, mazda 3) do kombi wszelakich , które już dla większości powinny być wystarczające. IMO sporo z nich auta fajne, atrakcyjne stylistycznie, dość trwałe. Część pod LPG, część niestety nie bardzo, wg życzenia.
Ale jest z czego wybierać. A przy niektórych skoda to nic ciekawego i stylistycznie, i materiałowo. Mówię o silnikach/wersjach z wolnossakami, dla niewymagających kosmicznej dynamiki z małej pojemności. Ma być bezproblemowo i stosunkowo bezawaryjnie.
A dla więcej wymagających (gdy hb to mało) np mondeo z 2.0 benzyną - duże, wygodne, komfortowe auto za bardzo fajne pieniądze w niższych wersjach. Jest z czego wybierać.
Żeby skoda to naprawdę było coś super, mega, hiper świetnego, prestiżowego. Ale to jest zwykły samochód, znaczy już nie taki zwykły bo skomplikowany. Także trzeba być IMO takim trochę dziwnym fanem aby uparcie się jej trzymać gdy jednak pewne ważne rzeczy się nie podobają. Albo akceptuję co oferuje i się jej trzymam nie narzekając albo idę gdzieś indziej. Dla mnie to dość proste.

[elektrykprosty]

@marlej108 : gdyby Unia Europejska nie miała tak chorych norm emisji spalin to też moglibyśmy spokojnie użytkowac zwykłe automaty.
Niestety nawet i one czasami padają po 100kkm (np. fiat croma)

[witachu]

Opel (Chevrolet ucieka)

- opel odpada

trojka: Renault, Citroen, Peugeot

- tutaj to moze skłaniałbym się do citronea

Ford z Volvo

- volvo mi sie podoba, te nowe nawet bardzo np. XC60, S80, ale mnie nie stać i pewnie długo nie będzie

BMW, Mercedes

- jak wyzej, pewnie długo nie bedzie mnie stać.

Reszta to skosne: Honda, Toyota, Nissan, Mazda, Mitsubishi, Hyundai, Kia.

- nie są takie złe Honda, Mazda czy Toyota nie które modele są naprawde ok, i maja jeszcze proste konstrukcje silników benzynowych czyli turbo itd Accord ten nowy jak i VII generacji mi bardzo odpowiada w tej najmocniejszej benzynie z automatem dla mnie spoko Mazda to model 6 ta nowa b. ładna CX7 tez ok, fajny silnik 2.6 miałem okazje się przejechać Toyota kiedys Avensis mi się podobał ten nowy już tak nie do końca, no i zostaje LandCrusier - super Reszta jak np. Kia Hyundai tez zaczyna nadrabiac zaległości i tez nie są takie zle auta.
Co do skody to zgadzam sie z wiekszością, nie jest to juz to co kiedys, trwałe, tanie w utrzymaniu. Superb I czy OI czy też nawet OII to moim zdaniem były auta które były solidne auta, zwłaszcza z prostymi benzynami jak 2.0 115 km czy 1.6( rózne jego pochodne) 1.8 T czy nawet te pierwsze 1.8 TSI( w OII przed Fl), no i warto wspomniec o dieslach jak1.9 tdi tych pierwszych jednostek ale tez późniejszych, aczkolwiek ja mam 2.0 tdi i nie narzekam. teraz jakbym miał kupować Skode to albo superba albo Scouta( czekam az wyjdzie ten nowy, ciekawi mnie jak bedzie wygląda) ale bardziej kierowałbym sie na superba

[r2r]

r2r, czyżby stary i wkurwiony ;-)?

Stary to może jeszcze nie :wink: , ale wkurwiony napewno :evil:
Jeśli zostanę przy Skodzie to napewno tylko i wyłącznie z 1.6 MPI pod maską i ni chu.a na nic innego nikt mnie nie namówi :!: