Podczas tegorocznych targów we Frankfurcie Bugatti zaprezentowało wyjątkowy pojazd. Jest nim EB 16.4 Veyron Pur Sang, którego produkcja będzie ograniczona tylko do pięciu egzemplarzy. Nadwozie tego niesamowitego auta nie zostało pokryte żadnym lakierem, tylko występuje w "naturalnych" barwach aluminium i karbonu.
Tym modelem firma zamierza kontynuować tradycję tworzenia takich ikon jak w przeszłości T57 SC Atlantic czy T41 Royale. Firma trzymać w symbiozie trzy elementy: sztukę, design oraz technologię. Na pomysł stworzenia nietypowego Veyrona wpadł jeden z inżynierów pracujących w fabryce w Molsheim. Podczas oglądania surowych elementów, które były montowane na fabryce, pomyślał o tym, żeby stworzyć samochód będzie pokazywał jak zaawansowana technika potrafi być piękna bez przykrycia lakierem.
Tak więc specjalna edycja EB 16.4 Veyron Pur Sang błyszczy w świetle reporterskich fleszy dwutonowym odcieniem aluminium oraz włókna węglowego. Achim Anscheidt, szef designu Bugatti twierdzi, że pomimo iż w samochodzie brakuje powłoki lakierniczej to w żaden sposób nie stracił on na swojej charyzmie. Co więcej, jego agresywne kształty są teraz dużo bardziej widoczne.
Nadwozie i cała konstrukcja wzmacniająca nadwozie jest wykonana z bardzo lekkich materiałów. Nie od dziś wiadomo, że Bugatti to sportowa marka z tradycjami dla której podczas konstruowania samochodu liczy się każdy kilogram. Poza tym, że lekka karbonowa konstrukcja wpływa pozytywnie na osiągi samochodu, to w dodatku jest ona bardzo bezpieczna, bowiem jest w stanie wytrzymywać bardzo duże przeciążenia. Całość waży .888 kg. Może nie jest to samochód wagi piórkowej, ale napędza go silnik którego moc maksymalna to ponad tysiąc koni mechanicznych. W efekcie daje to współczynnik 1,88 kg na 1KM silnika.
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Uniden Pro 510XL+Hustler IC100
Na pomysł stworzenia nietypowego Veyrona wpadł jeden z inżynierów pracujących w fabryce w Molsheim. Podczas oglądania surowych elementów, które były montowane na fabryce, pomyślał o tym, żeby stworzyć samochód będzie pokazywał jak zaawansowana technika potrafi być piękna bez przykrycia lakierem.
Zamieszczone przez miecz
No nareszcie! Teraz wreszcie będzie można sobie spokojnie na myjnię automatyczną pojechać, bez obawy że porysuje lakier
Głupi kometarz wpadł na pomysł poprostu zgapił z klasyka DMC i tyle a sam pomysł z jazdą na myjnie to fakt mogli by taka octavke zrobic
[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Komentarz