Cena nie jest wyznacznikiem jakości wynika z testu 10 baterii zorganizowanego przez automobilklub ADAC, partnerskie automobilkluby z innych europejskich krajów oraz fundację Warentest – najdroższy produkt okazał się najsłabszym. Tylko trzy urządzenia wypadły przekonująco, a wiele baterii wcale nie oferuje mocy podawanej na opakowaniu.
Tylko trzy z dziesięciu przetestowanych akumulatorów o nominalnej pojemności od 68 do 74 Ah i prądzie rozruchu od 540 do 700 A wypadły dobrze: Berga Power Block, oryginalny akumulator Opla oraz Moll M3plusK2. Jakość czterech uznano za dostateczną: Banner Power Bull, Arktis Qualitätsbatterie, Exide X-treme i Bosch Silver. Jeden produkt – Fiamm Titanium Plus – uzyskał ocenę mierny, a jakość Arktis High Tech oraz oryginalnego akumulatora Forda – Motorcraft Calcium Plus oceniono jako niedostateczną.
W teście pod uwagę brano dziesięć kryteriów użytkowych, a także informację o wydajności akumulatora, okresie przydatności oraz bezpieczeństwo. Największy nacisk położono na: rozruch na zimno – najlepszy okazał się oryginalny akumulator do samochodów marki Opel, pojemność akumulatora – zwyciężyła bateria Arktis Qualitätsbatterie i stabilność cyklów – pięć urządzeń uzyskało bardzo dobry wynik. Łącznie wagi wymienionych trzech kategorii dały 45% oceny łącznej.
W przypadku stabilności cyklów chodzi o zdolność akumulatora do wytrzymywania wielu operacji ładowania i rozładowania, określającą żywotności baterii. To istotne w przypadku samochodów, które są rzadko eksploatowane oraz używanych na ogół na krótkich dystansach, zwłaszcza w mieście.
Po raz pierwszy oceniano kwestię oddzielania się kwasu od wody destylowanej. To fenomen nowoczesnych samochodów, kiedy z powodu wielu odbiorników elektrycznych (liczne sterowniki urządzeń, ogrzewane szyby i fotele, sprzęt audio) płyną silne prądy ładowania i rozładowania. Wówczas kwas akumulatora oddziela się od wody destylowanej, w wyniku czego obniża się sprawność urządzenia. W czasie testu obciążeniowy stres symulowano za pomocą częstych cykli ładowania i rozładowania silnymi prądami. Okazało się, że tylko dwa urządzenia poradziły sobie z tym dobrze – akumulator Opla i Bosch Silver, a cztery kolejne produkty wypadły dostatecznie. Najdroższa bateria – fordowski Motorcraft Calcium Plus – nie zdała tego testu, a trzy urządzenia oceniono jako mierne. Takie akumulatory mogą już po krótkim okresie użytkowania (na krótkich dystansach) być zbyt słabe, aby dostarczyć wystarczającą ilości energii do uruchomienia pojazdu.
Generalnie stwierdzić trzeba, że wiele baterii w rzeczywistości wcale nie oferuje podawanej na opakowaniu urządzeń pojemności lub nieprawdziwe są dane na temat prądu rozruchu. Poza tym między takimi samymi urządzeniami występują częściowo poważne różnice. Modele Arktis High Tech i Motorcraft Calcium Plus (Ford) miały o 15-20 procent mniejszą ładowność niż podano na etykiecie. Z kolei na baterii Opla podano dwie wartości prądu rozruchu (według dwóch różnych norm) 400 CCA DIN i 800 CCA EN, ale nie są one zgodne (po przeliczeniu) – powinno być 400 CCA DIN oraz 664 CCA EN.
Warto pamiętać, że akumulatory, które długo stoją w sklepie czy na magazynie, mają krótszą żywotność. Dlatego pożądane byłoby wprowadzenie obowiązku nadruku daty produkcji. Dzięki temu nabywca wiedziałby czy bateria trafiła do handlu np. dwa miesiące wcześniej czy może stoi na półce od prawie dwóch lat.
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Uniden Pro 510XL+Hustler IC100
NEOrADEk, wrzuciłem to jakiś czas temu do Off-Topa
Przepraszam umknęło mi
O2 1.6 MPI BGU (102KM/148Nm) '04 Amb. - pierwsza sztuka?
"Now we are free and we will see you again but not yet, not yet!"
Uniden Pro 510XL+Hustler IC100
No wlasnie troche szkoda. Niedawno zakupilem wlasnie Centre Future i sam jestem ciekaw co z tego wyniknie. Dostalem na nia 3lata gwarancji no i jakis tam asistance wiec po tym oraz opini uzytkownikow wnioskuje, ze bedzie sii
Komentarz