Tweetnij
haj :szeroki_usmiech
-
-
Ministerstwo Gospodarki poleje bioetanolem
źródło:
Ministerstwo Gospodarki chce wpuścić na rynek paliwo, w którym jest nawet 85 proc. etanolu. W Polsce dotąd nie sprzedaje się aut na takie paliwo, a nafciarze sceptycznie oceniają szanse jego popularyzacji.
Unia Europejska zaleciła, by do 2010 r. paliwa silnikowe sprzedawane w państwach członkowskich zawierały 5,75 proc. biododatków. W tym roku w paliwach sprzedawanych w Polsce powinno być już 3,45 proc. biododatków - zdecydował w połowie zeszłego roku rząd PiS. Dojść do tego celu nie będzie prosto, bo w 2007 r. paliwa sprzedane w Polsce zawierały ok. 0,9 proc. estrów i etanolu.
Żeby poprawić ten wynik, Ministerstwo Gospodarki postanowiło dopuścić do sprzedaży benzynę E85, w której jest aż od 70 do 85 proc. etanolu (w normalnej benzynie nie więcej niż 5 proc.). Minister w szybkim tempie przygotowuje specjalne rozporządzenie. Dziś inne ministerstwa, organizacje producentów biopaliw i sprzedawcy mają ostatnią szansę na zgłaszanie uwag.
W uzasadnieniu do projektu rozporządzenia Ministerstwo Gospodarki nie kryje, że nowe przepisy mają ułatwić sprzedaż paliw z założoną przez rząd zawartością biokomponentów. Resort stwierdza też, że zdecydował się na upowszechnienie paliwa E85 "w związku ze wzrastającym zainteresowaniem wywołanym m.in. zwiększeniem oferty przemysłu samochodowego na pojazdy przystosowane do tego typu paliwa".
Obecnie z E85 mogą korzystać tylko pojazdy ze specjalnych flot, dostosowane do takiego paliwa i tankujące na stacjach niedostępnych dla przeciętnego kierowcy.
- Mamy informacje, że samochody dostosowane do paliwa E85 są w ofercie takich marek jak Saab, Volvo, Ford. W przypadku jednego z modeli Saaba takie samochody stanowią nawet 80 proc. sprzedaży - mówi dyrektor Zbigniew Kamieński z departamentu energetyki Ministerstwa Gospodarki.
Kontrolowany przez GM szwedzki Saab ma w ofercie kilka aut dostosowanych do E85, których jednak w Polsce się nie sprzedaje.
Kilka modeli aut dostosowanych do paliwa E85 oferuje w Polsce Ford. Takie samochody mogą spalać każdy rodzaj benzyny, w którym jest do 85 proc. etanolu. Minivan Ford C-max z silnikiem 1,8 litra na biopaliwo kosztuje 68,2 tys. zł, o 1250 zł drożej od wersji z silnikiem tej samej pojemności i mocy, który może tankować wyłącznie normalną benzynę.
- Praktycznie nie sprzedajemy tych samochodów. W Polsce nie ma gdzie ich zatankować - przyznaje rzecznik Ford Polska Monika Dobrolubow-Stefaniak. Jej zdaniem auta na bioetanol zyskają na popularności, jeśli powstaną stacje benzynowe z takim paliwem i ich właściciele w Polsce dostaną podobne ulgi podatkowe jak na Zachodzie.
Duże ulgi mają np. użytkownicy aut na E85 w Szwecji. - Dzięki ulgom podatkowym litr E85 jest o 30 proc. tańszy od litra zwykłej benzyny, rząd Szwecji daje nabywcom aut dostosowanych do biopaliwa 1 tys. euro dotacji, rekompensując wyższą cenę zakupu takiego auta, a ich posiadacze mogą bezpłatnie parkować np. w Sztokholmie - mówi rzecznik GM Poland Przemysław Byszewski.
Proponowane w Polsce normy jakościowe dla E85 odpowiadają szwedzkiej normie, a podobnej jakości paliwo ma być sprzedawane w Czechach i na Węgrzech. Ile może kosztować litr E85? - Rynek pokaże - mówi Kamieński.
Rozporządzenie trzeba notyfikować w Komisji Europejskiej i może wejść w życie jesienią.
Nowe przepisy mogą pozostać na papierze, bo paliwo E85 trzeba będzie sprzedawać z oddzielnych dystrybutorów. - Rynek samochodów napędzany E85 będzie na razie tak mały, że trudno byłoby uzasadnić inwestycje w stacje sprzedające takie paliwo - uważa rzecznik Grupy Lotos Marcin Zachowicz. - Na razie nie szykujemy się do sprzedaży E85, bo nie ma norm jakościowych dla takiego biopaliwa - mówi rzecznik PKN Orlen Dawid Piekarz.
Komentarz