Odpowiedzialość przy akcji serwisowej
Zwiń
X
-
Byla kiedys akcja na wymiane oleju oraz aktualizacje softu w DQ200. Dziwnym trafem czesto potem ktos zglaszal, ze skrzynia padla, albo mechatronika po calosci, albo tylko pompa oleju. Taki cholerny zbieg okolicznosci.
-
-
było brane z tego co wiem. min inaczej moment poprowadzony
jechałem autem z takim softem . przy pelnym wcisnieciu gazu od pewnych obrotow( nie pamietam ale w okolicy 3 tys) cos sie przelacza (jakby kat wtysku) i auto zupelnie inaczej brzmi
Zostaw komentarz:
-
-
A żaden z tjunerów nie wziął ten nowy program na warsztat/monitor. Przecież można zobaczyć różnice w mapach.
Zostaw komentarz:
-
-
Nawet jak dostaniesz protokół z akcji wymiany oprogramowania to musisz udowodnić awarię tym spowodowaną. Przy autach z przebiegiem 120tys czy większym jest to nie do udowodnienia, a auto musi czekać do końca procesu sądowego.
Zostaw komentarz:
-
-
rozumiem ze zadnego kwitu nie daja ze sie nie spieprzy od tego. czyli pozwalam wgrać jakis tam program i nie mam gwarancji ze sie od niego nie spierdzieli.
mam im wierzyc ze bedzie dobrze (wierzyć oszustowi !!! )
Zostaw komentarz:
-
-
Dla mnie jest oczywiste, że bez pisemnej gwarancji serwis wypnie się na każdy jeden fakap silnikowy, który zgłosisz w aucie po ,,akcji''. Dlatego taką ,,akcję'' ma głęboko. Bo to naciągactwo.
Zostaw komentarz:
-
-
wiem ze nie mam przymusu. co nie zmienia faktu ze chcialbym wiedziec to o co pytalem
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Zostaw komentarz:
-
-
Kluczowa sprawa - MASZ GWARANCJĘ? Bez niej nie masz żadnego obligo do zmiany softu.
Zostaw komentarz:
-
-
no wlasnie o to mi chodzi.
szegolnie ze ostrzegal mnie mechanik z aso oraz kumpel ma z tym problem. stad zastanawiam sie jak to w razie ewentualnych awarii lub zlego funcjonowania auta wyglada.
bo nietrudno wyobrazic sobie sytuacje. auto dziala jade na update auto zaczyna dziwnie pracowac. jade do nich a oni "Panie wtryski do wymiany" badz cos w tym stylu.
rozumiem ze nie ma żadnej gwarancji ze po update auto bedzie sprawne a jesli nie bedzie to że to naprawią ?
Zostaw komentarz:
-
-
Masz auto na gwarancji? Ja olewam ich listy po całości - ostatnio przysłali nawet za potwierdzeniem odbioru. Jeśli będą rekompensować rzetelnie finansowo straty wynikłe z wady i dadzą gwarancję sprawności na 3 lata - pojadęW przeciwnym razie mogą zapomnieć o ingerencji w mój soft.
To nie jest tradycyjna akcja serwisowa - nie znam innej marki, która by zmieniała soft w silnikach w zasadzie bez gwarancji dla użytkownika ,,łatając'' tym samym swój fakap= oszustwo. Sorry, za błędy tego typu się płaci ( patrz odszkodowania dla właścicieli w USA), a nie szuka jeleni.
Zapłacą w Polsce + minimum 3 letnia gwarancja na awarie będące następstwem zmiany softu - to jest jakaś logiczna propozycja. Rycie w sofcie bez szczegółów - no wybacz.Ostatnio edytowany przez himi; 31983.
Zostaw komentarz:
-
-
Odpowiedzialość przy akcji serwisowej
witam.
mam takie pytanie. auto dziala bdb. wolają na akcje serwisową zwiazana z ea189 (dieselgate) . i po wgraniu softu auto nierowno pracuje.
kto za to odpowiada.
pytam bo teraz tez mnie wzywaja na akcje i troche sie boje jechac.
mam znajomego mechanika w aso ktory mowi ze na nowym sofcie mogą kuleć wtryski po niedlugim czasie (szczegolnie jak juz maja troche nalatane km).
Ciekawi mnie co jesli auto przed akcja dziala . po akcji pracuje nie rowno (kolega tak mial i sie baruje) , i mowia ze cos trzeba wymienic. wtedy kto ponosi koszt takiej wymiany (bo aso oczywiscie spycha na klienta
Ja mocno sie glowie czy w ogole jechac na updateTagi: Brak
-
Zostaw komentarz: