Temat olejowy przestudiowałem, ale tak jak mówisz szkoda przepłacać, że względu na branie oleju. Mos2 od LM lałem przed remontem w nadzieji, że coś się poprawi... złudne nadzieję. Jestem ciekaw czy teraz coś da bo tani nie jest - pół banki MaxLife'a 5w40
Reklamacja po remoncie silnika
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez sew1981 Zobacz wpisoolsztyniak, wątpie, że pracodawca się nie przejmuje, bo to jednak klientów odstrasza takie partactwo na dłuższą metę, jak za dużo tego, a nawet samą ubezpieczalnie również = poliska drożejeByła O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Sebastian_M26 Zobacz wpisSpala więcej o 1,5l oleju od innych na 10 tyś km. Przy cenach 12-15 zł / litr 5W-40 to wyniesie 18 zł więcej na 10 tyś km. Jest to zabójcza inwestycja w pojazd.
Komentarz
-
-
poobserwuj to co będzie po wymianie i następnym razem zalej 10w/40 (proponuje z MoS2), pewnie wcześniej sam dodatek zalałeś MoS2 do 5w/40.
możesz też dać Visco Stabil od LM do 5w/40,
Środek zwiększający lepkość oleju silnikowego. Chroni przed obniżaniem lepkości oleju. Stabilizuje jego ciśnienie, oraz polepszając szczelność pierścieni tłokowych, minimalizuje jego
ale to...półśrodki, pomoże na chwile, ale lepiej zalać 10w/40 według mnie.
Komentarz
-
-
Myślałem o tym Visco Stabil, wszystkie produkty od LM obiecują różne korzyści po zastosowaniu. Boje się tylko, że to zadziała jak Motodoktor i zbytnio zagęści olej. A co do 10w40, to mimo tego brania oleju , szkoda mi przechodzić na półsyntetyk. Wiem, że może to w jakimś stopniu, jeśli w ogóle, ograniczyć branie oleju, jednak syntetyk to syntetyk.
Komentarz
-
-
dlatego LM bym sobie darował chyba. To nie motodoktor - jakość zdecydowanie lepsza, ale rzeczywiście półśrodek. 10w/40 z MoS2, to nie byle co, tymbardziej, że jest dopuszczalny do motoru Twojego bezproblemowo półsyntetyk. Lałem taki olej do nie biorącego 1.6 16v w Renówce i nic złego się nie działo z motorem, chodził dobrze, nie palił oleju. Wiadomo, że lepszy 5w/40, ale w wypadku brania oleju i z możliwością lania 10w/40 z normą do Twojego auta, nie zastanawiałbym się w Twojej sytuacji. Bo rozbierać silnika drugi raz nie ma sensu, coś tam zawsze weźmie teraz. 10w/40 myślę, że mniej. Też kiedyś miałem różne dylematy tego typu, bo auto mi brało też. Dodatki, 5w/50 próbowałem, ale dziś bym się nie zastanawiał nad 10w/40 do Niego - był to też prosty wolnossak 2.0.
Przejedź do następnej wymiany na tym co masz i obserwuj, jak będzie za bardzo wkurzało dolewanie 5w/40, to wróci się do tematu i tyle
Komentarz
-
-
sebastian nie porównuj motodoctora do LM Visco Stabil, bo to dwa różne światy. Oczywiście nie ma co na dłuższą metę tego lać, zgoda, to pomaga chwilowo.
Może będę nudny, ale lanie hiper oleju do 1.6i bse jakiś 0w/40, do auta, który już łyka olej jest nonsensem. Dobre 10w/40 z MoS2 krzywdy żadnej temu silnikowi nie zrobi, a w wypadku brania oleju ma to sens spory - i o tym wypadku pisze, a nie żeby lać półsyntetyk do zdrowego w pełni silnika. Ten najwyraźniej takim, mimo remontu nie jest. A nikt drugi raz tego rozbierał nie będzie, bo to mija się z celem, a można zalać, tańszy i też dobry olej, który rzadziej będzie się dolewało. Proste jak drut. Argumenty o jakimś 15w/40 i januszach etc...są z czapy.
Miłego
p.s. płukanka zawsze, przy każdej wymianie
Komentarz
-
Komentarz