Jeśli trwało 30 sekund i obroty wzrosły tylko do 4000 nie jest to choroba wściekłych diesli.
jeżeli stało się to w czasie jazdy i auto było na 4/5 biegu to niestety Krzylu może mieć rację.
najbardziej niepokojące jest to że nie kreci silnik i układ korbowy stoi a to wróży kłopoty.
Jako ze wielu osobom zalezy na pozbyciu sie lejacej sie odmy, dziele sie skutecznym /w moim przypadku/ rozwiazaniem.
Osad powstaje przez skraplanie sie wody na skutek roznicy temperatur, moze byc szczegolnie uciazliwe i w skrajnych przypadkach szkodliwe - w zimie.
Kolejnny powod to wysoka wilgotnosc autogazu - podczas spalania paruje woda i moze dostawac sie do ukladu. - tutaj troche obawiam sie o wplyw wody na wnetrze silnika, mieszanie sie z olejem.
Po montazu lpg zaczela sie zbierac maz w odmie, pod korkiem skraplac woda, bylo to w sierpniu. W zimie zjawisko sie nasililo - nawet 2 mm osadu na sciankach odmy, troche pod korkiem, krople wody pod korkiem, biale plamki a bagnecie.... normalnie wizja katastrofy glowicowouszczelkowej :twisted:
Po zmianie oleju z mocna plukanka - powtorka z rozgrywki.
Minela zima, temp dodatnie - osadu moze mniej ale nadal sie zbiera !!
Tak pomyslalem, skoro jest w ukladzie wilgoc, a jest to uklad szczelnie zamkniety - trzeba dac sznse sie jej wydostac. Zostawilem pracujacy silnik przez 10 min z odkreconym korkiem, odkrecilem odme, zostawilem tak do rana. Na dzien nastepny zostawilem do rana odkrecony korek.
Wyparowalo i jest sucho !!!!
Drugim rozwiazaniem mogloby byc odlaczenie odmy z zamontowaniem filterka.
Tutaj szkol jest pare - bezposrednio pod korkiem, z wezykiem, z odstojnikiem.
Wilgoc bedzie na bierzaco parowac na zewnatrz i nie trzeba odkrecac korka.
Dodatkowy + nie wtlaczanie opar oleju z mieszanka do komor (swoja droga taki badziew mogl wymyslec tylko jakis zboczony mgr. ekologii) oraz nie podgrzewanie powietrza tymi smerdliwymi oparami :twisted:
Po zimie owszem, osuszy sie wszystko, ale w trakcie sezonu zimowego wilgoć będzie na bieżąco się kumulować bo cały czas różnice temperatur będą występować, mróz -20 i za chwile silnik/olej się rozgrzeje za chwilę znów mróz, trzeba by było raczej co chwilę wietrzyć. U mnie po zimie teraz odmy nie czyściłem, samo się wyczyściło, odma lśni. Tak się zastanawiałem jakie parametry konstrukcyjne decydują o tej wilgoci. Może względnie duży żeliwny blok, i dość mało oleju w misce "tylko" 4.0l. W 1.6 jest trochę więcej oleju 4,6l. Na pewno ta odma mogła by być inaczej zaprojektowana. Można pomyśleć o tej zewnętrznej odmie z filtrem
mariush19, a masz LPG ? u mnie przed montazem tez lsnilo, zaczelo sie zbierac w lecie po montazu.
Sprobuje filterek wstawic, mysle ze bedzie parowac na biezaco i sie problem rozwiaze. Oraz dojdzie pare plusow
[ Dodano: Sro 22 Maj, 13 16:33 ]
Znow sie zbierac zaczelo. Trzebaby co tydzien wietrzyc.
Inwestuje w filterek, sie potestuje i zobaczy 8)
mariush19, a masz LPG ? u mnie przed montazem tez lsnilo, zaczelo sie zbierac w lecie po montazu.
)
Tak mam LPG. Nie wiem jak było na samej benzynie , bo na benzynie zrobiłem tylko 200km od miejsca zakupu do gazownika Teraz latem odma lśni. Olej Lotos Synthetic 5W40 poprzedzony płukanką Milersa
Smietanka zbiera sie w każdej dwu litrówce jaka ja widziałem :diabelski_usmiech Ja śmietanę mam dopiero w zimę,ale i tak regularnie czyszczę co 2 tygodnie w zimę. Ogólnie to chodzi mi o to aby właśnie nie zbierał mi się syf na przepustnicy. Znajdę troszkę więcej wolnego czasu to biorę się, za taka modyfikacje.
zsolpyw tez się zabierasz za modyfikację ? :szeroki_usmiech
Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.
Zamawiam juz filterek.
Na razie zamontuje bezposrednio pod korkiem. Jesli nie bedzie sie brudzic to zostawie, jesli bedzie to rurka, filterek gdzies na dol i w odstojniku.
Możesz podesłać na PW jaki ten filierek kupiłeś? Bezpośrednio pod korkiem? Jakoś tego nie widze po mojemu :szeroki_usmiech Ja to od razu rurke bym dał.
Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.
Dodajcie zdjęcia z modyfikacji, może i ja u siebie zrobię. U mnie odmę czyściłem dwa razy w zimę, raz przez wadliwy termostat i niedogrzany silnik cała była zawalona masłem, ale przepustnica sie nie brudziła.
Komentarz