Ooo to niewiem czy ja już tak z przyzwyczajenia zaczynam szybko jeździć czy co a zważywszy że nie znam Warszawy i prowadził nie hołek
Efektywne wykorzystanie trybu biegu jałowego w skrzyni DSG
Zwiń
X
-
Efektywne wykorzystanie trybu biegu jałowego w skrzyni DSG
W związku z tym, że w wielu (jeśli nie większości lub wszystkich) skrzyniach DSG jest dostępny wolnobieg (trybu biegu jałowego) w trybie jazdy ekonomicznym, chciałbym się dowiedzieć jak ją wykorzystać by osiągnąć jak najekonomiczniejsze wyniki jazdy.
Nie udało mi się znaleźć żadnych konkretnych informacji, w jaki sposób jeździć samochodem by maksymalnie wykorzystać tę funkcjonalność - zazwyczaj lakoniczne informacje o "żeglowaniu", puszczaniu gazu i toczeniu się, bo oszczędzamy paliwo - ale gdzie, kiedy, jak... tego nikt nie pisze. Stąd kieruję pytanie na forum by uzyskać informacje w rzeczowej dyskusji.
Prosiłbym o unikanie komentarzy w stylu: "to jest bez sensu" itp. a udzielanie odpowiedzi z argumentami i sensownym uzasadnieniem. Niech taka odpowiedź będzie raczej wynikiem naszej dyskusji, jeśli by się tak miało okazać, niż "argumentem" w niej.
Pytania pomocnicze:
- czy wolnobieg wykorzystuje się najbardziej na autostradzie, w mieście, na drogach krajowych
- czy gaz puszczamy przy zjeździe ze wzniesienia czy może przed wzniesieniem
- czy jest sens znacznie wcześniej puścić gaz i dojechać np. do bramki na autostradzie na biegu jałowym czy może dłużej na gazie, a potem wykorzystać zerowe spalanie przy hamowaniu silnikiem
itd. itp.
Świetnie, jeśli będziecie mogli podeprzeć swoje odpowiedzie wynikami testów. Ale jeśli takich nie znacie, to możemy podyskutować czysto teoretycznie - a może dojdziemy do jakichś sensownych wniosków razem
Miło też jak uwzględnicie fakt posiadania pakietu Green Tec, głównie chyba w nawiązaniu do tematu będzie tu istotne wykorzystanie odzyskiwania energii podczas hamowania. Swoją drogą czy to tylko działa przy hamowaniu hamulcem roboczym czy także przy hamowaniu silnikiem?
--
Kilka dni i zero odzewu? Czyżby nikt nie wiedział jak sensownie wykorzystać tryb biegu jałowego? :?
-
-
Nie mam własnych przemyśleń w dsg (wolnobieg miałem w Wartburgu... :diabelski_usmiech ).
Ale poniżej masz aktualną (kwiecień) dyskusję z forum passata. Pozdrawiam!
WOLNOBIEG-LINKPerfect Service by DGW
Komentarz
-
-
Qgar, Ten system powstal dopiero w O3. Nie ma go ani w O2 ani w S2.
Na kilka pytan to odpowiedzi musisz poszukac na portalach eko jazdy. Ponizsze pytania to sa ciut dziwne, bo przeciez one dotycza kazdego auta i kogos kto chce jechac oszczednie, a nie auta z DSG ktore wrzuca N na drodze.
Zamieszczone przez Qgar- czy gaz puszczamy przy zjeździe ze wzniesienia czy może przed wzniesieniem
Zamieszczone przez Qgar- czy jest sens znacznie wcześniej puścić gaz i dojechać np. do bramki na autostradzie na biegu jałowym czy może dłużej na gazie, a potem wykorzystać zerowe spalanie przy hamowaniu silnikiem
Komentarz
-
-
arccuss, dzięki za link. Przeczytam, może się czegoś dowiem więcej
Maicroft, wiem, że system jest nowy w samochodach Skoda, tzn. teraz wiem, bo tak to myślałem, że może jakieś ostatnie wypusty O2FL czy S2 już to miały.
Temat założyłem zakładając, że może jak nie O3, to kierowcy innych marek, którzy tu bywają mają jakąś wiedzę i się podzielą.
Co do moich pytań, które wydają się dziwne Tobie. Może są nieprecyzyjne, albo raczej wskazują na moją niewiedzę o wykorzystaniu wolnobiegu, bo właśnie chodziło mi o różnice w sposobie jazdy autem z wolnobiegiem i bez.
Tempomat - oczywista sprawa, że nie wykorzystuje tego. Może jakby był inteligentny system korzystający też z navi zawierającej informacje o wysokościach npm czy też stopniu wjazdu/zjazdu, to by to mógł wykorzystywać - a tak to trzyma tylko stałą prędkość i hamuje lub rozpędza się wtedy, gdy nie trzeba.
Puszczanie gazu przed wzniesieniem czy na nim jest z pewnością inne, bo przy braku hamowania silnikiem auto pokona większy dystans bez większej utraty prędkości, choć fakt, trudno doradzić kiedy to robić, bo jest to zależne od wielkości wzniesienia.
Jednak co do dojazdu do bramek autostrady, to się nie zgodzę, że pytanie jest dziwne.
Ciekawi mnie czy bardziej się opłaca znacznie wcześniej puścić gaz i dojechać na wolnobiegu pod bramkę - spalanie minimalne przez 100% odległości (np. 1L/100km).
Czy może jednak jazda z określoną prędkością przez np. 20% odległości - pełne spalanie np.6L/100km, a 80% odległości hamowanie silnikiem - spalanie 0L/100km (np. 0,2*6L+0,6*0=1,2L/100km)
Wartościami 20/80 tak strzeliłem, ale właśnie ciekawi mnie chociażby w takim przypadku - co się bardziej opłaca? (wg. przykładu powyżej - wolnobieg, ale te dane to z sufitu i czy aby na pewno tak to liczyć)
A może nazwa "żeglowanie" wskazuje na jakieś podobieństwo z żeglowaniem i może jakiś żeglarz się wypowie jak się "pływa ekonomicznie" i można to może przenieść na grunt asfaltowy
OT. Ja nigdy nie jeżdżę zerojedynkowo- gaz, hamulec, tylko zawsze, jak tylko widzę pomarańczowe/czerwone światło lub tablicę ograniczającą prędkość, to puszczam gaz i hamując silnikiem zwalniam do ograniczenia - hamulec tylko na koniec. Jazda ekonomiczniejsza, a przede wszystkim płynniejsza (często =szybsza) - niestety denerwująca kierowców, którzy nie rozumieją tych korzyści lub nie potrafią tak jeździć.
Jeśli ktoś ma namiary na sensowne portale eko-jazdy, to chętnie tam zajrzę. Ja niestety bezskutecznie szukałem ogólnie po necie za tematem, który tu założyłem i jakoś nic rozsądnego nie znalazłem, stąd napisałem na forum OCP.
A swoją drogą, to jak VW wprowadza takie eco nowości, to mogliby dodawać instrukcję obsługi - jak to wykorzystać, a nie tylko napiszą - w niektórych sytuacjach pozwala to zaoszczędzić paliwo :evil:
Komentarz
-
Komentarz